• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Spam Post :)

Nie na temat...
To są symulacje zrobione z wykresów pomiarowych? Czym mierzyłeś i czym symulowałeś? Ewentualnie w jaki sposób przenosiłeś pomiar do symulatora jeśli był inny niż program pomiarowy?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Nie na temat...
Witam,

w testowej skrzynce Artą pomierzyłem GDWK i 18FG. Wyeksportowane z niej pliki frd i zma wczytałem do LSPCad. Ustawiłem ofsety głosników. Przeczytaj o tym w wątku "Faza w projektowaniu zwrotnic", pod koniec, dokładnie opisał jak to zrobić Pogromca Mitów. Zaprojektowałem w nim zwrotnicę. Zmontowałem i starałem się dokonać pomiaru testowego w możliwie zbliżonych warunkach do tych, przy jakich były wcześniej mierzone głośniki. Efekt jest taki jak widać. Gruba bordowa krecha to symulacja a gruba szara to rzeczywistość. Zasadniczo nie mam pytań i myślę, że LSPCad to bardzo precyzyjne narzędzie i nie trzeba go sprawdzać, chyba, że z ciekawości. Sprawdził mi się już drugi raz bezbłędnie. Co w nim wymyślisz to dostaniesz, odpowiednik edytora tekstu i WYSIYG czy jakoś tak.

Pozdrawiam,
Jacek Zieliński
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Nie na temat...
Aż ta się Arta nie bawiłem, dlatego moje pytanie. Stroiłem "na Arta" to znaczy stroiłem i mierzyłem, tak można robić przy względnie przewidywalnych zmianach, a potrzebuję czegoś szybszego.
Rozumiem że Arta ma funkcje eksportu, ale nie widzę w niej eksportu do takich formatów jakie opisałeś. Musze kupić pełna wersję?

---------- Post dodany o 20:57 ---------- Poprzedni post o 20:57 ----------

tak samo LSPCad?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Nie na temat...
Arta w wersji demo jest w pelni funkcjonalna, lecz nie mozna zapisac w niej zadnego projektu. Za kazdym odpaleniem trzeba robic pomiary na nowy. Jest to pewne utrudnienie, bo nie ma mozliwosci np sumowania odpowiedzi portu i glosnika. Taka operacja wymaga zapisania pomiaru do pliku .PIR. Natomiast po wykonaniu pomiaru w wersji demo, mozna bez problemu dany pomiar wyexportowac do pliku .frd razem z faza. Na wykonanym pomiarze impulse response, przechodzisz na smoothed frequency response, zaznaczasz pokazywanie fazy i charki, nastepnie na gorze menu file i export ascii file. Program zapyta czy chcesz exportowac do pliku FRD, zapisujesz i masz.

Co do lspcad to wersji demo umozliwia pelna symulacje zestawow dwudroznych, trojdroznych nie mozna, trzeba miec pelna.


---------- Post dodany o 13:49 ---------- Poprzedni post o 00:01 ----------

A Wy mowicie, ze hajendy maja zawyzone ceny... http://fabrykaform.pl/Normann_Copenhagen_lezanka_camping-p13457.html
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Panowie - powiedzcie mi czy offset głośników w LspCAD jest niezwykle ważny dla samej fazy? Problem mam taki, że mam pomiary przetworników zrobionych przy pomocy HolmImpulse i zaimportowałem te pomiary do LspCAD (w pliku jest częstotliwość decybele i faza) i także dodałem pomiary impedancji wraz z fazą elektryczną zrobioną przy pomocy Dayton DATS (sama faza elektryczna nas nie interesuje tutaj w ogóle) no i zaprojektowałem na szybko zwrotnicę ładnie zgrywającą się fazowo a jak ją zbudowałem (mam zestaw elementów RLC więc mogę budować praktycznie każdą zwrotnicę do testów) to faza jest całkowicie rozjechana nawet aż o 80 stopni w miejscu podziału.

I teraz się zastanawiam gdzie spieprzyłem fazę, czy to ten offset głośników LspCAD (co w teorii chyba ma sens) czy coś ominąłem w czasie pomiarów w HolmImpulse.

Panowie miał ktoś bezpośrednie porównanie pomiędzy tym:
1) http://audiodrivers.eu/prest/pl/129-scan-speak-d2904-710003-revelator.html
a tym:
2) http://audiodrivers.eu/prest/pl/119-morel-st-1048.html
Waham się pomiędzy tymi dwoma przetwornikami i chciałbym poznać opinie użytkowników. Niekoniecznie tylko bezpośrednie porównanie, bo sądzę, że takiego w ogóle nie "trafię", ale w ogóle opinie o brzmieniu któregoś z wyżej wymienionych.


Sam wybrałbym Morela i wybrałem (728 ST) ale to tylko z takiego powodu iż Yoshi je zachwalał no i w sumie z mojego widzimisię - pasuje mi do Excela :D
 
Ostatnia edycja:
LSpCAD ma mieć podane dla każdego głośnika wartości wspólrzędnych X,Y,Z w stos. do punktu odniesienia - standardowo jest nim centrum tweetera (0, 0, 0).
Cytuję za manualem:
dX, dY, dZ
The relative position of the driver unit from an acoustic point of view relative an
imaginary reference point. dX denote the left-right direction and dY denote the
down-up direction, a positive dZ is farther away from the listener than a negative dZ.
For practical reasons one can set the position for e.g. the treble unit to
dX=0,dY=0,dZ=0 and use that as a reference point for the other units. The settings
of these parameters affect how the different driver units sum up and therefore the
total frequency/phase response
.
 
"Punkt odniesienia do centrum tweetera" no to teraz pytanie - mam mieć mikrofon wycelowany w środek tweetera? Moje pomiary były robione pośrodku obydwóch przetworników.
 
Nie. Chodzi o podanie punktu, wobec którego dokonywane są przez program poprawki/modyfikacje wczytanych krzywych pomiarowych (NF). Stanowi to podstawę do przeliczenia wspólnej odpowiedzi przetworników dla zadanej odległości odsłuchowej (podaje się ją w Settings). Bez tego, nie dałoby się zasymulować łącznej odpowiedzi symulowanej konstrukcji. Punkt 0, 0 ,0 najczęściej odnosi się do centrum akustycznego tweetera, ale w szczególnych sytuacjach można przyjąć inny, aby tylko wiedzieć, co i po co się zmienia :). Przy samym mierzeniu postępujemy normalnie, tj. zwyczajnie mierzymy nearfield, a wszystko powyższe dotyczy już pracy z samym LspCAD-em. Podaj mu wartości X, Y Z, a prognozowana krzywa się zmieni :). Tak przeliczona zwrotnica powinna dać wynik bardzo bliski późniejszym pomiarom.
 
Witam,

może spróbuj tak:

- dla GDW jako wartość Y podaj dodatnią liczbę: połowa odległości między głośnikami + połowa średnicy zewnętrznej głośnika GDW
- dla GDN jako wartość Y podaj ujemną liczbę: połowa odległości między głośnikami + połowa średnicy zewnętrznej głośnika GDN
- dla GDN jako wartość Z podaj dodatnią wartość jako różnicę między głębokością głośników, ewentualnie dla każdego z nich z osobna.
- jeśli głośniki nie są w osi pionowej frontu wstaw stosowne wartości przesunięć

Powinno zadziałać, przynajmniej tak myślę...

Pozdrawiam,
Jacek Zieliński
 
Nie. Chodzi o podanie punktu, wobec którego dokonywane są przez program poprawki/modyfikacje wczytanych krzywych pomiarowych (NF). Stanowi to podstawę do przeliczenia wspólnej odpowiedzi przetworników dla zadanej odległości odsłuchowej (podaje się ją w Settings). Bez tego, nie dałoby się zasymulować łącznej odpowiedzi symulowanej konstrukcji. Punkt 0, 0 ,0 najczęściej odnosi się do centrum akustycznego tweetera, ale w szczególnych sytuacjach można przyjąć inny, aby tylko wiedzieć, co i po co się zmienia :). Przy samym mierzeniu postępujemy normalnie, tj. zwyczajnie mierzymy nearfield, a wszystko powyższe dotyczy już pracy z samym LspCAD-em. Podaj mu wartości X, Y Z, a prognozowana krzywa się zmieni :). Tak przeliczona zwrotnica powinna dać wynik bardzo bliski późniejszym pomiarom.

Ok, czyli mierzę tak jak mierzę obydwa przetworniki (jako, że jest to monitor bliskopolowy to zawsze mierzę mikrofonem wycelowanym w środek pomiędzy przetwornikami z odległości 60 cm) a zmieniam tylko Dx/Dy/Dz dla woofera aby wyznaczyć w jakiej odległości jest od środka tweetera?

Witam,

może spróbuj tak:

- dla GDW jako wartość Y podaj dodatnią liczbę: połowa odległości między głośnikami + połowa średnicy zewnętrznej głośnika GDW
- dla GDN jako wartość Y podaj ujemną liczbę: połowa odległości między głośnikami + połowa średnicy zewnętrznej głośnika GDN
- dla GDN jako wartość Z podaj dodatnią wartość jako różnicę między głębokością głośników, ewentualnie dla każdego z nich z osobna.
- jeśli głośniki nie są w osi pionowej frontu wstaw stosowne wartości przesunięć

Powinno zadziałać, przynajmniej tak myślę...

Pozdrawiam,
Jacek Zieliński

Witam,

to była odpowiedź skierowana do mnie? Ponieważ wcześniej widzę też jakąś rozmowę na temat LspCAD.
 
Tak , do Ciebie. Jeśli celowaleś między głosniki, to wypadałoby ten punkt przyjąć jako 0,0,0 w trzech osiach i wpisywać parametry do przesynięcia do obu głośników. Jeśli ma być dokładnie oczywiście. No i ważne, aby w ustawieniach podać odległość z jakiej był robiony pomiar a nie zostawiać nieskonczoność.

Jacek Zieliński
 
Tak , do Ciebie. Jeśli celowaleś między głosniki, to wypadałoby ten punkt przyjąć jako 0,0,0 w trzech osiach i wpisywać parametry do przesynięcia do obu głośników. Jeśli ma być dokładnie oczywiście. No i ważne, aby w ustawieniach podać odległość z jakiej był robiony pomiar a nie zostawiać nieskonczoność.

Jacek Zieliński

O to dokładnie mi chodziło :) Comandante W kazał mi za 0,0,0 przyjąć punkt środka tweetera więc zapytałem czy w takim wypadku mam celować mikrofonem w środek tweetera.

Bardzo dziękuje za odpowiedzi - jak coś to dam znać.
 
Czekaj, jak będziesz robił pomiary jeszcze raz to koniecznie połącz sobie oba głośniki równolegle w zgodnej fazie, bez żadnej zwrotnicy i zmierz. Będzie miał pomiar porównawczy. Wrzucisz go jako referencję i manewrująć ofsetami głośników dopasujesz symulowaną charakterystykę do rzeczywiście zmierzonej. Przy okazji przekonasz się czy wpisane ofsety są zgodne z rzeczywistością. U mnie zgadzało się wszystko bardzo dokładnie.
Jeśli chcesz mieć mniej roboty to celuj w środek GDW i manewruj tylko ofsetami GDN-a
Powodzenia.

Jacek Zieliński
 
Ja tam za odleglosc bazowa biore odleglosc od przedniej scianki obudowy. To czy celujemy w tweeter, czy midwoofer czy miedzy wlasciwie nie ma znaczenia. Trzeba pozniej podpowiedziec programowi gdzie ten wlasciwy punkt byl. Musimy przed zbudowaniem zwrotnicy okreslic w jakim punkcie bedzie przebiegalo sumowanie charakterystyk. Innymi slowy okreslamy miejsce z jakiego bedziemy sluchac kolumn i do tego miejsca dostrajamy glosniki poprzez prace elementow zwrotnicy. Oczywiscie dalej sa offsety, wyrownania czasowe, fazowe i tak dalej...
 
Ja tam za odleglosc bazowa biore odleglosc od przedniej scianki obudowy. To czy celujemy w tweeter, czy midwoofer czy miedzy wlasciwie nie ma znaczenia. Trzeba pozniej podpowiedziec programowi gdzie ten wlasciwy punkt byl.

Z tego co zrozumiałem to właśnie o to chodzi, nie ważne w co celujemy a ważny by ten punkt przyjąć za 0,0,0 a odległość bazowa to tak samo jak Jacek Zieliński napisał:

No i ważne, aby w ustawieniach podać odległość z jakiej był robiony pomiar a nie zostawiać nieskonczoność.

Czyli odległość mikrofonu od przedniej ścianki obudowy.
 
Powrót
Góra