• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Spam Post :)

A mnie wkurzają powtórki na NG, wszystkich kanałach discovery czy na comedy central chociażby. Ciężko jest oglądać ileś razy to samo. Nawet mój ulubiony program czyli fani czterech kółek powtarzany za dużo razy się przejadł.
 
Premiery nowych serii i odcinków nadają wg jakiegoś schematu - niestety nigdy nie udało mi się tego "załapać" i faktycznie, po roku-dwóch oglądania może dojść do sytuacji, że znasz na pamięć cały "repertuar".

Ja jeszcze dodam coś o pracy operatora kamery - nie wiem dlaczego pojawiła się tendencja zatrudniania na tym stanowisku ludzi z nerwicą, ewentualnie innym schorzeniem powodującym drżenie mięśni i niekontrolowane wciskanie guzików "przybliż/oddal". Co prawda nie jest jeszcze tak źle, jak np. na MTV, ale idzie to w podobnym kierunku - zbliżenie na biżuterię mechanika samochodowego, zbliżenie na ciemne okulary mechanika samochodowego, zbliżenie na złote zęby mechanika samochodowego... ehhh.


Do znudzenia będę chwalił kanał Planete. Poza pozycjami stricte dokumentalnymi można załapać się tam na ciekawy reportaż - najlepsze są te traktujące o "zwykłych ludziach".
Na tym kanale widać "europejskie podejście do filmowania" - co mnie osobiście bardzo cieszy ;)
 
A mnie to nie dziwi. I wszystkiemu winna jest "góra", z tamtąd idzie przykład. Po pierwsze żyje się co raz gorzej, co raz gorsze zarobki, większe wydatki, drożyzna. A rzad hula, sobie nagrody przyznaje i opowiada pierdoły o zielonych wyspach i oceanach dobrobytu które niedługo nadejdą. Ludzie są rozczarowani.
Po drugie walka PO-PIS nasycona wzajemna nienawością, nie szczędza sobie razów, często na najniższym poziomie. Do tego palikot i jego ludzie ze swoimi antyklerykalnymi pomysłami dodatkowo mącą. Wszyscy na górze nie walczą juz o idee polityczne czy gospodarcze ale walcza dla samej walki, zabłyśnięcia w mediach, chęci dowalenia drugiemu. Ludzie to widzą, ze w ich interesie sie nic nie dzieje a ci na górze załatwiają tylkos woje biznesy i dobrze sie przy tym bawią.

Co do skłonności radykalizowania czy nawet do brutalności to jest to u ludzi zupełnie normalne. Chyba pewien rodzaj pierwotnego instynktu. Przypomnę eksperyment z torturami w programie Darena Browna. Ludzie myśleli, że zadaja drugiemu ból rażąc go co raz wyzszym napięciem i jakoś większość podchodziła do tego zupełnie "normalnie", czyli podwiększamy napięcie i chlastamy gościa.
 
Racjonalny napisał:
Zapomniałeś, na kogo głosowałeś?.
Kliknij, aby rozszerzyć...

Cóż, kto mógł przewidzieć, że to będzie jedyny obszar ich sejmowej działalności. Jestem za świeckością państwa ale może nie stawiajmy tego na pierwszym miejscu priorytetów, są wazniejsze rzeczy do zrobienia. Walka o krzyze w sejmie czy brak sponsorowania końcioła przez państwo, podczas gdy z innych powodów państwo marnuje X raz większe kwoty jest zupełnie bez sensu. Trzeba sie zajac grubimi rzeczami a potem drobincą.
 
Yoshi_80 napisał:
Cóż, kto mógł przewidzieć, że to będzie jedyny obszar ich sejmowej działalności
Kliknij, aby rozszerzyć...
Jakiś czas temu obszernie opisywałem ten oczywisty dla mnie, typowy, zawsze występujący schemat, jak ludzie jednego, czy drugiego pięknie bełkoczącego wychwalają w naiwnej i dziecięcej wierze, że ten coś zmieni i jak są strasznie rozczarowani, gdy okazuje się, że wszystko to bujda, choć jest to tak oczywiste, że trudno mi w tę ludzką elementarną naiwność uwierzyć. Ale oczywiście zawsze wtedy ludziska się kłócą. No cóż, pisałem wtedy, widząc, jak niektórzy dyskutanci tego nie rozumieją, że czas pokaże kto ma rację. Wypada mi więc teraz tylko napisać: a nie mówiłem ;).
 
Ostatnia edycja:
Racjonalny napisał:
Wypada mi więc teraz tylko napisać: a nie mówiłem .
Kliknij, aby rozszerzyć...

Łatwo sie mówi a nie mówiłem jak sie nie zajmuje żadnego stanowiska , nie popiera żadnej partii. Wiadomo, że to co mówi każda partia to większa lub mniejsza ściema. Całość sprowadza sie do jednej rzeczy, kogo poprzeć jak wiadomo, ze każdy ściemnia? Można nikogo ale te rozwiazanie wcale nie jest lepsze ;)
 
Łolaboga

Łolaboga

Z podlinkowanego wcześniej tematu o zbrojnych bojówkach ONR i MW, (http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/pokolenie-n,1,5321265,kiosk-wiadomosc.html) cytat z jednej z odpowiedzi:
Tacy narodowi "patrioci" trafiają czasem do nas na praktyki - to zwykłe neutralne światopoglądowo ogrodnictwo (...)
Kliknij, aby rozszerzyć...
Sygnatura użytkownika benek161:
Ogrodnictwo i Architektura Krajobrazu:-)
Kliknij, aby rozszerzyć...
O zgrozo, wszystko się zgadza. Poglądy, poparcie dla ONR i MW, to ogrodnictwo...Benek161, powiedz mi, że to nie ty, bo biorąc pod uwagę nasze relacje, zaczynam się bać ;). A jeśli to ty, to powiedz, że jednak nie masz zamiaru mnie ukatrupić, jak to na przykład ostatnio zadeklarował prawicowy przodowonik Grzegorz Braun, że należy robić z ludźmi innego światopoglądu, a konkretnie dziennikarzami Gazety Wyborczej i TVN-u ;). Wiesz, jakiś testament musiałbym spisać, sprawy życiowe uporządkować, itd. Tak myśląc o tym testamencie...Jeden wzmacniacz bym Lusztiemu zapisał, kolumny Yoshiemu, drugi wzmacniacz i kolekcję ponad 1100 płyt CD i filmów DVD kobicie, trzeci wzmacniacz Ravenowi (wybacz mój kolego, ale przypadnie ci "tylko" dzielony Rotel ;))...Jeśli więc panowie zdarzyłoby się, odpukać, że coś na rzeczy faktycznie jest i nagle zamilknę po tym wpisie, to czujcie się upoważnieni ;).
Dabyl, a ty mnie posądzałeś o czyny kwietniowego Bruno bombera ;).
 
Ostatnia edycja:
Hahaha, toś mi humor poprawił :)
Można powiedzieć że sie praktycznie zgadza, popieram ONR i MW, mam poglądy patriotyczne no i tytuł inżyniera ogr. :cool: Nie mam w zwyczaju oceniania całego człowieka przez pryzmat wypowiedzi na forum, ukatrupiać za poglądy (za czyny co innego ;) ) też nie mam zamiaru. Pewnie do tej pory byś mi nie wadził ani nic do ciebie nie miał gdyby nie ten wjazd ale to myśle że ci wyjaśniłem.
Co do Brauna, gościu trochę przesadził w wypowiedzi. Ale fakt faktem że za zdradę ojczyzny kiedyś karano śmiercią a GW i TVN w interesie Polski na pewno nie działają
 
Racjonalny napisał:
O prawdziwych Polakach (a może "Wolakach", jak sugerował Kaczyński?): http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj...wiadomosc.html
Historia lubi się powtarzać. Droga Hitlera do władzy była podobna i z podobnymi ludźmi...
Kliknij, aby rozszerzyć...

Zauważalną tendencją - a właściwie można chyba uznać to za regułę - jest skupianie się, zwłaszcza mediów, z których zwykły szary człowiek czerpie większość informacji na temat rzeczywistości, w której żyje - a co za tym idzie skupianie się również tych szarych ludzi, na pewnych zjawiskach, które występują w społeczeństwie, bez zwracania uwagi na ich przyczynę, zahaczając tylko lekko o ich ewentualne konsekwencje. Najlepiej jeśli te zjawiska "są straszne i wieją grozą", bo właśnie takie wiadomości zwiększają oglądalność i ilość kliknięć na portalach internetowych. Tymczasem problem tkwi w nieco innym miejscu, bo przecież te zjawiska, jak wspomniane przez ciebie "pokolenie N", z czegoś muszą wynikać. I ich przyczyną wcale nie jest jakaś medialna gęba (i nie chodzi mi tutaj o trudniących się zawodem dziennikarskim) krzycząca, że ci kradną, a tamci mordują (a zapewne sama może mieć coś na sumieniu). Jeśli ludziom żyło by się dobrze, spokojnie i bez problemów - albo nawet z problemami, ale takimi, które by ich nie przerastały, to nie zwracali by uwagi na słowa właśnie takich "medialnych gęb". A z "gębami" to nie jest tak, że mają wielką charyzmę i jakieś specjalne zdolności porywania za sobą tłumów samymi tylko słowami, tylko wykorzystują emocje, które w tym tłumie już funkcjonują i narastają. Wspomniałeś o Hitlerze - myślisz, że jeśli Niemcom w latach trzydziestych zeszłego wieku żyło by się dobrze, to poszli by za nim? Był by w stanie przekonać do swoich chorych pomysłów taką masę ludzi, że w końcu doszedł by do władzy i zaczął realizować swój "plan"? Ja nie wiem, nie żyłem w tamtych czasach w Niemczech, więc ciężko mi stwierdzić to jednoznacznie, ale wydaje mi się, że jednak nie. Historia zna wiele rewolucji, które wywracały obowiązujący "porządek" na drugą stronę - czy myślisz, że społeczeństwom bez problemów chciało by się ciągle walczyć i wyżynac siebie nawzajem?

Swego czasu oglądałem jakiś dokument o ginących gatunkach w Azji, Indiach i Afryce. Jak się okazało głównym zagrożeniem dla tych gatunków było kłusownictwo. Władze wielu państw chcąc ratować te gatunki (chodziło głównie o słonie, tygrysy, ale również kilka innych mniejszych przedstawicieli fauny) wprowadziło u siebie programy mające na celu uświadomienie ludności szkody, jaką wyrządza samej sobie. Skończyło się na tym, że często głodujący chłopi z małych wiosek mieli do wyboru żywego tygrysa jako "wielką wartość narodową", której nijak nie mogli przełożyć na pełne brzuchy członków swojej rodziny, lub skórę z tegoż, która przy kontakcie z nielegalnym handlarzem przekładała się bezpośrednio na "coś do garnka" przez najbliższe kilka miesięcy. Tutaj wypada się zastanowić co było faktycznym problemem tych tygrysów (czy np słoni) - nielegalni handlarze, czy zła sytuacja życiowa okolicznej ludności.

Zwalczanie takich ruchów, różnych - nie tylko nacjonalistycznych, bo skupianie się tylko na nich jest uważam tendencyjne, bez zwracania uwagi na przyczyny ich występowania, lub udawanie, że one w ogóle nie istnieją, można porównać do leczenia bolącego zęba środkami przeciwbólowymi - w konsekwencji i tak dojdzie do borowania, w skrajnym przypadku do ekstrakcji.
 
Pytanie techniczne.
Czy dostane gdzies w sieci potencjometr liniowy 10k z silniczkiem 5V ? Wystarczy mi potek mono...
 
Nie chciałem zakładać nowego tematu, więc wybrałem ten "spamerski" :)

Byłem dzisiaj zdjąć charakterystykę swoich kłapouchów, czyli mówiąc po ludzku, byłem na badaniu słuchu. Na szczęście wyszło mi, że mam słuch dobry jak 20-latek, mimo 35-tki na karku :)
Ogólnie mucha nie siada.

audiogram_mbar.jpg


Ufff, mogę wracać do strugania kolejnego PCB do zwrotnicy.
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra