To jeszcze nic w porównaniu z tym co poniżej

jednocześnie proszę o wyrozumialość, znalezienie tych cytatów wymagało przeze mnie ponownie przejścia przez traumę połowy wątku o sieciowkach...
I jeszcze dla zabawy dodam że rownież słyszą różnice miedzy rodowanymi a złotymi terminalami glosnikowymi....
Napisano 05.11.2012 - 17:48 Wracając do Harmonix X-DC350M2R - po dwóch tygodniach muszę powiedzieć, że w moim zestawie urządzeń audio kompletnie się nie sprawdził. Pod koniec tego okresu wyczekiwania na objawienie, zaczęło mnie męczyć słuchanie muzyki. Potwierdziła to osoba postronna, która myślała, ze z moim dotychczas świetnie brzmiącym sprzętem jest coś nie tak. Po wpięciu poprzednio używanego kabla Harmonix X-DC Studio Master odetchnąłem z ulgą - mój sprzęt nadal gra świetnie. M2R stłumił dźwięk, ścieśnił scenę, odebrał transparentność, zabrał dynamikę. Naprawdę słuchanie muzyki było męczące. Może za krótko słuchałem, ale jeśli kabel jest wybitny, to ma to być slychać nawet po takim okresie czasu.
Nawiązując do Ansae.. Jakiś miesiąc temu miałem okazję przetestować, zapewne jako jeden z pierwszych, ich najnowszy topowy kabel zasilający : Ansae Supreme. Testu dokonywałem nie na sprzęcie high endowym, lecz różnice jakie usłyszałem okazały się kolosalne. Wpięty przed listwę dodał dźwiękowi większej szczegółowości, oddechu, scena dźwiękowa zdawała się znacznie pogłębić, bas stał się potężniejszy i bardziej konturowy. To też kabel neutralny, nie zauważyłem, by ocieplał lub schładzał dźwięk. Cena jest wysoka: 6 tysięcy, lecz ja już wiem na pewno, że mam na co zbierać.
Edit ja: zdecydowanie na dobrego lekarza powinien zbierać...
Napisano przez palton w 31.08.2014 - 23:36 w Hi-End W sobotni wieczór, robiliśmy mały upgrade wtyków. Zmieniliśmy oryginalne końcówki przy kablach Tara RSC Master, na topowe rodowane Oyaide. Różnica znaczna, szybciej, dokładniej z lepszą sceną, detalem, barwą itd. W każdym aspekcie lepiej. Testowaliśmy na monoblokach Przemka JR model6 i końcówce Sławka ML 23.5.
Ktoś inny niż palton: Wtyki rodowane do miedziaków zwykle się sprawdzają. Kiedyś robiłem porównania łeb w łeb z Oyaide rodowanymi i złotymi na Oyaide Tunami i rodowane wypadły dużo lepiej. Ciepła sygnatura brzmienia Tunami plus złoto to było za dużo i za gęsto. Tunami to porządny kabel do tranzystora pod warunkiem zastosowania dobrych wtyczek.