Intel w tamtym roku wypuścił pentiumy 2 rdzenie/4 wątki, jako reakcje na ryzeny, zabili AMD w budżetówce, kosztem uśmiercenia swojego i3.
Dowalili kolejnym skylakom rdzeni, to się wyrównało i3-8100 jest naprawdę super, nikt świadomy nie kupi i5-7400, cały czas było granie na klientach, byle dłużej na starociu pociągnąć.
Ten rok pokaże co dała rewolucja AMD, bo bez niej i7-8700k myło by 4 rdzeniowcem na 100%.
Owszem w swoim przedziale ceny ten pentium to jest straszny killer. Jednak ma dwa problemy, nie zawsze 4 wątki to to samo co 4 fizyczne rdzenie. Druga sprawa platforma nie jest perspektywiczna. Np za 2 lata upgrade kompa będzie wymagał kupienia używanego procesora na allegro bo nic nowego się tam już nie wstawi. W przypadku Ryzena można wystartować od modelu 1200 i nawet za 2-3 lata wsadzić to co aktualnie AMD będzie miało w ofercie.
Perspektywicznie trudno powiedzieć czy cofffe lake jest taki super bo moim zdaniem jest to kolejna platforma na przetrwanie wydana pośpiesznie na rok czasu pod naciskiem Ryzenów. Poza tym co zostało pokazane, niewiele bym się już spodziewał w sprawie coffe laków od intela, który chwilowo zagasił pożar i nie wypada już tak blado jak to było przy starciu Ryzen vs kaby lake.
Pewnie zaraz wyjdzie ice lake który pewnie będzie wymagał nowej płyty, innej podstawki itp jak zawsze u intela. A jak wyjdzie ice to o coffe intel już zapomni i ten szybko zniknie z półek sklepowych za pomocą odpowiedniej polityki cenowej. Tak jak teraz się to dzieje w przypadku kaby lake, które to przecież są tymi samymi procesorami co "nowe" i3. Nowy i3 to nic innego jak stary i5-7600, tylko ten drugi ma zrobiona zaporową cenę.
Ale jakby nie patrzeć na tu i teraz , tani i wydajny komp to tylko ten pentium. On kosi nawet i3 bo stare i3 nie jest wiele lepsze a nowe wymaga drogiej płyty głównej i zwyczajnie nie zmieści się w kategorii taniego kompa. Generalnie intel ma tendencje do robienia rzeczy dobrych tu i teraz, nie za bardzo przejmując się tym co będzie w przyszłości i czy użytkownik będzie musiał zmieniać płytę główna czy nie. Dlatego bardziej lubię AMD za tą przewidywalność i stabilność w sensie długości życia danej platformy. Wielokrotnie robiłem upgrade procesora AMD po 2-3 latach od zakupu pierwszego. Przy intelu mógłbym o tym zapomnieć.
- - - - - aktualizacja - - - - -
Zobaczymy co przyniesie 2018 i nowe CPU 9 gen Intel ICE Lake z architektura 10nm+ i jaka odpowiedz będzie ze strony AMD
Niestety obawiam się, że intel nadal będzie o krok przed AMD. Niebawem mamy premierę odświeżonych Ryzenów które zapewne będą wyzej taktowane i odrobią straty do coffle laków. Niestety na tym się skończy i na kolejny krok AMD trzeba będzie poczekać już dłużej. A w między czasie intel wypuści ice lake który na pewno będzie szybszy od obecnych i dzięki będzie trochę lepszy.
Pozostanie kwestia polityki cenowej. Jeżeli AMD dobrze wyceni swoje procesory to w większości przedziałów cenowych będzie mogło wystawić wydajnościowo równoważny procesor. Jedynie segment najwyższej wydajności pozostanie w rękach intela, który znając życie (o ile tak będzie z tą wydajnością) to przyświruje z cenami dla topowych modeli i7. Dla większości użytkowników, którzy nie celują w i7 ale raczej w przedział i3-i5, AMD będzie miało równoważny procesor i będzie całkiem fajna konkurencja.