Złożyłem dwie takie końcówki mocy. W składaniu nie było żadnych problemów. Czytałem na forum że tranzystor T12 powinien być na radiatorze, a ktoś napisął ze mosfety tego nie wymagaja ale po mimo to zamocowałem go na radiatorze. Na schemacie pezpieczniki są za mosfetami ale na płytce juz jest dobrze. Konstrukorzy wstwili takrze elementy o innych parametrów nietórych elementów. Czyli wprowadzili poprawki
Bodajrze jakieś rezystory i kondensatorki. Zamiast oryginalnych bezpieczników zwłocznych 8A wstawiłem szybkie 4A. Całość zasilam toroidem 200W 2x24V. To tak dla sprawdzenia tylko. Wszystko podłączyłem i odpaliło od pierwszego strzału (obydwie końcówki). Ustawiłem prąd spoczynkowy na 220mA tak jak to pisało w instrukcji podłaczyłem żródło i głośnik i zaczęło sie małe testowanie. Kolumna jakaś tam... Pisze 600W 8 ohm ale napewno tyle nie ma mocy :mrgreen: Przy tej kolumnie końcówka sie lekko grzała z włączonym wentylatorem (radiator i wentylator wchodzi w skład zestawu). Nie miałem oscyloskopu żeby sprawdzić jak wygląda przebieg. Jak na moje ucho to gra nawt dobrze i głośno przy takim zasilaniu. Jakość też nawet niczego sobie ale radził bym wymienic tranzystory końcowe bo bas taki dziwny tupu pierdziawki. Nie ma takiego pełnego i głębokiego. Jeśli będziecie chcieli to moge wykonać pomiary miernikeim bo tylko to mam pod ręką
a wczesniej nie miałem czasu na to

