Ależ Pogromco, bywają systemy pozwalające na łatwe ogarnięcie fazy nawet przy jednym kalane, tylko niekoniecznie kartą dźwiękową czy mikrofonem z interfejsem USB

Poza tym sama faza nie jest taka ważna, ważne jest, aby wszystkie pomiary były wykonywane z zachowaniem tych samych reguł, w tym fazowych. Czyli żadnego kręcenia poziomami, geometriami (ze szczególnym wskazaniem odległości mikrofonu) czy też zabawa z jakże kuszącym bramkowaniem. Najprościej osiągnąć to można robiąc wstępne pomiary, dopasowując poziomy, bramkowanie (jeżeli to taka metoda), a po wybraniu nastaw wykonanie kompletu pomiarów z "jedną ręką przywiązaną paskiem do nogi - to ta od bramkowania - żeby nie kusiło poprawić"
A no właśnie, to się chwali, ale jak się zastanowię, to jednak wolę wydać w sumie nie tragicznie duże pieniądze na jakiś gotowy system pomiarowy i mieć pewność, że to co mierze ma jakikolwiek sens teraz, ale i za 3 lata jak zechcę coś sprawdzić/poprawić.