Hehe, niekoniecznie
. Dwa razy moi znajomi dorwali pare sab na allegro w radiach za ok 150 zl. Tak, 2x zielona saba (jajko) + 2 wysokotonowki, idealne do odgrody (po uzupelnieniu basu). Ja za darmo dostalem szerokopasmowego ITT/Loeve (zaskakujaco spojna charakterystyka i bardzo naturalne brzmienie), ale az mi glupio i jak bede mial to cos "odpale" znajomemu, ktory mi go poslal. On wlasnie jest posiadaczem owych sab, a drugie identyczne ITT zakupil "na szrocie" za 20 zl, za pare. Wszystkie w stanie perfekcyjnym. Inny dobry znajomy, ktory zawodowo siedzi w audio, posiadasz Goodmans Axiom 301 odsprzedal mi 4 niskotonowe isophony alnico 20 cm za... 130 zl, za 4
. Od niego tez dla kolegi zalatwilem szerokopasmowe philipsy z lat 50-tych (60?), grajace do zludzenia jak taka miniaturka goodmansa, za 60 zl... (ktore zakupil za tyle kiedys na allegro jako "nie wiadomo co"). Czekam tez wlasnie na przesylke pewna. Moj inny znajomy, ktory akurat w temacie nie jest chce mi podarowac kilka sab i podobnych glosnikow (conajmniej 3 kompletne pary!) calkowicie za darmo. Niektore to 800 ohmowe szerokopasmowce do OTL-a. Mnie tylko zaskakuje brzmienie takich niepozornych "smieci-staroci" w odniesieniu do nowych, nierzadko znacznie drozszych konstrukcji, jak np Lowther, czy Fostex. A na ani 1 ani 2 nie byloby mnie stac. Teraz juz wiem, ze nawet gdyby bylo, uzylbym vintage
. Z nowych ponoc swietne sa PHY (szerokopasmowce tworcy axiomow), ale tez i cena "wspolczesna". Z takich do 300$ przypadly mi do gustu ostatnio jedynie Supravoxy w TL QW uzupelnione wysokotonowym fostexem, pozniej znacznie lepsza wysokotonowka - wstegowym bohlenderem, ktorego odkupilem (rowniez okazyjnie :mrgreen: ).
Wiec jak widac - temat wdzieczny i bardzo ciekawy dla DIY
. Tylko trudno przekonac do niego kogos, kto tego nie sluchal nigdy. Wiem po sobie, bo kiedys czytajac takie cos popukalbym sie w czolo.
PS. Sorry za "innych znajomych" :lol: ale chcialem zachowac pelna ich anonimowosc :roll: (bo przyznam, ze wyglada to idiotycznie)
. A nasluchalem sie w zyciu wiele. Przez jakis czas pracowalem w Katowicach w sklepie, gdzie najtansze kolumienki kosztowaly ok 4000 zl. A byly tam nieraz tubowce na lowtherach (drogie) itd itp. Sklep byl wyladowany voodoo, a ja nie slyszalem np roznice miedzy sieckowkami co ich irytowalo :lol: . Itd itp... Ale do czego zmierzam: taka saba (czy sabopodobne cos) gra lepiej od najlepszej kolumny jaka mieli. Esh0, zrobimy tak, jak bede mial te saby to podesle Ci parke do testow