Tak tak, stosujesz tę samą demagogię co gość od grajpudeł. On kupował u Ciebie głośniki które uważałeś za słabe, więc się nie zna ale Ty jesteś tym mądrym który wie co jest dobre. Hahaha litości. Widzisz on też uważa tak samo, myśli, że wie gdzie szukać tych starych głośników i które są najlepsze. Niczym się nie różnicie. Problem tylko jest w tym, że te jego konstrukcje NIE GRAJĄ. Ta idea po prostu nie działa, tak ciężko przyjąć to do wiadomości ? Że na współczesnych głośnikach buduje się konstrukcje kilka klas lepsze i żadne mity i opowieści o dawnych czasach tego nie zmienią.
Mylisz, sie i to poraz kolejny. Facet ma po prostu swoja wizje dzwieku, glosniki jakich szukal mialem u siebie, wiec mu je sprzedalem. Dla mnie nie byly ciekawe. Czego tutaj mozna sie wiecej doszukiwac? Jego konstrukcje graja tak jak graja, byli tacy, ktorzy uznawali dzwiek za mega slaby jak i za bardzo dobry. Jak to zwykle bywa - kwestia gustu. Ty natomiast juz ubrales to sobie w ladne slowka i doczepiles zmyslona historyjke, tak aby tylko pasowala do Twojego postrzegania swiata i rzeczy z nim zwiazanych.
Ja wiem, ze chcialbys aby kazdy czlowiek na swiecie budowal i sluchal tylko nowych glosnikow, tak samo zeby jezdzil tyko nowym samochodem, a nie starym, i tak samo, zeby sluchal na nowych lampach ( lampach? super tranzystorze!! ), a nie na starych z zapasow przedwojennych. Niestety swiat jest inaczej poukladany i kazdy uznaje za lepsze to co sie jemu podoba, a nie Tobie. Postaraj sie jakos przyjac to do wiadomosci.
Nie mam zamiaru na siłę przekonywać jakiegoś zapatrzonego w swoje racje dziadka. Oni się na tym wychowali, na muzyce z tamtych lat im to pasuje, ok niech osobie żyją w swoim błędzie. Ale gorsze jest to, że są ludzie co mają około 30tki uwsteczniają się do czasów swoich dziadków i święcie w to wierzą. Jest to swoisty fenomen bo każdy doskonale wie, że wszystko co było kiedyś było gorsze. Radio, telewizja, komputery, samochody, samoloty , nawet to czego nie widać czyli standardy jakości wykonania, powtarzalność, to wszystko było dużo gorsze niż obecnie. NO ALE AUDIO BYŁO LEPSZE. Przecież to jest logika z najgłębszych zakamarków dupy wyciągnięta !
Aha, i jakosc materialow tez byla gorsza? Gorszy papier, miedz i aluminium? To ciekawe jak czlowiek postawil stope na ksiezycu jak tak wszystko bylo beznadziejne? Otoz nie moj drogi, bylo wystarczajaco dobre, tak samo sprzet do odtwarzania dzwieku juz byl wystarczajaco dobry, aby oferowac dzwiek Hiend, tylko jeszcze nikt nie wymyslil takiego pojecia. Nie jestem wrogiem postepu, ani troche, tylko jakos mi nie idzie przylykanie glupot, ktore czasami piszesz, tych swoich teorii, przepisow na zycie dla Ciebie i kazdego innego. Sprobuj wyobrazic sobie, ze jedne z najlepszych glosnikow szerokopasmowych wykonuje sie dokladnie tak samo jak lata temu, nawet technologia i materialy sa te same. Membrany z papieru, zawieszenie z naturalnej skory i elektromagnes w topowych wersjach. Tak tak, japonski Feastrex czy niemiecki Voxativ. Owszem, Ty gardzisz szerokopasmowkami, ale to nie ma zadnego znacznia.