• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Strojenie obudowy Bass Reflex za pomocą 2 portów.

Rejestracja
Kwi 19, 2008
Postów
550
Reakcji
1
Lokalizacja
Krotoszyn/Niemcy
Cześć

Ostatnio, z braku czasu w dzień, często słucham muzyki wieczorem/ późnym wieczorem. Więc przy niskich poziomach głośności.
Czasem przy tak niskich poziomach zaczyna brakować trochę basu. I nie chodzi tu o rozciągnięcie. Chodzi o to, że jest trochę za cichy. Czasem chciałoby się trochę więcej. Aktualnie mam kolumny na SS 18 revelator+D3004 6600. Wg obliczeń strojenie mam na ok 36 Hz. Przy normalnych poziomach głośności w dzień wszystko jest ok. Jednak, tak jak mówię, przy cichym graniu można by nieco ten bas "podrasować". Z tego względu przyszedł mi do głowy pewien pomysł.
A mianowicie strojenie obudowy za pomocą 2 portów BR. Kiedy jeden byłby zatkany strojenie zostawałoby na takim samym poziomie, jak teraz. Przy odetkaniu drugiego trojenie rosłoby np o 10Hz i tworzyłoby się podbicie (co właśnie chciałbym wykorzystać czasem wieczorami). Dla zobrazowania o co mi chodzi, po linkiem jest test Elaców, które posiadają takie rozwiązanie. http://audio.com.pl/testy/elac-fs-247:1
Na dole są nawet wykresy, które ukazują różnice, między zatkanym, a odetkanym drugim tunelem.

Testował ktoś z was już coś takiego w swoich kolumnach DIY? Myślę, że coś takiego ma sens. Może ktoś z was słyszał / próbował czegoś takiego u siebie?
Zapraszam do dyskusji ;)

PS. Słuchałem kiedyś tych kolumn (Elaców z linku), ale wtedy nawet nie wiedziałem, że one mają coś takiego, więc nie potrafię powiedzieć jak wypada w praktyce różnica w tych kolumnach...
 
to że Ci brakuje basu przy cichym słuchaniu to nie wina kolumn ale właściwość słuchu! kłaniają się krzywe izofoniczne dla niskich poziomów głośności . proponuję włączyć ten nieaudiofilski loudness, bo do kompensacji tego zjawiska został on stworzony.
 
Słyszałem już kolumny, które praktycznie "od zera" grają pełnym pasmem. A mój wzmacniacz loudnessa nie ma (z resztą nawet w aucie tego nie używam). Grałem też tymi kolumnami nawet pod wzmacniaczem, który sprawił, że grały basem od samego dołu, jednak niestety nie mam tyle wolnej gotówki, żeby sobie na niego pozwolić ;) Poza tym to jest forum DIY - czasem warto iść pod górkę, żeby doświadczyć czegoś ciekawego :)
 
musisz od nowa opracować zwrotnicę
uwydatniając czesc której ci brakuje

br zostaw z spokoju
to nie jego wina
 
Dokładnie wiem o co chodzi Łukasz. Pewnie trzeba by było trochę przyciszyć średnicę i wysokie tony, wtedy bas wyszedł by na wierzch.
Oczywiście też zdaję sobie sprawę, że zmieniając strojenie BR zmieni się również odpowiedź impulsowa i być może będzie to odejście od neutralności. Już myślałem, że może obudowa zbyt mała lub zbyt duża. Przekopałem trochę internetu w tym celu i w zasadzie wszystko wraca do tego, że z pojemnością i strojeniem jest wszystko ok. Na audiostereo był temat o tym zestawie głośników na zwrotce Zapha, coś tam jeszcze o zwrotce Akustyka, pojemności obudowy, ale oczywiście potem temat zszedł na kilka stron bicia piany o kabelkach i kondensatorach z pralek w torze tweetera, więc niewiele informacji tam znalazłem.
Jednak założyłem temat z czystej ciekawości. Może ktoś już miał z czymś takim do czynienia.
 
Utnij ten BR który masz albo kup na wymianę drugi krótszy i zobaczysz z wyższym strojeniem, czy to dobry pomysł czy nie. Taki test nic cię przecież nie będzie kosztował...Chyba, że masz szczelinowy to nie będzie tak łatwo. Ale wtedy możesz spróbować zmniejszyć obudowę.
Ale wydaje mi się, że bas przy cichym słuchaniu trzeba podbić sporo wyżej niż wyjdzie z samej zmiany strojenia, więc to pewnie nie da oczekiwanego efektu. Więc loudness, który jest do tego stworzony powinien być lepszy :)
 
Jeżeli kolumna jest dobrze wystrojona to nie ma sensu nic mieszać w niej. Jak dla mnie prostszym i wygodniejszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie przedwzmacniacza z korekcją.
 
Oj odpuście już te loudnessy i korekcje ;) Nie ma i nie będzie innego wzmacniacza/przedwzmacniacza. Założyłem temat, bo sam słyszałem, że da się bez korekcji. Jednak zamiast kupować nowy wzmacniacz można popróbować trochę niekonwencjonalnymi (a przy okazji wielokrotnie tańszymi metodami). Dlatego podoba mi się propozycja Micwoja. Jeśli nie wyjdzie nic - trudno, na 2 rurkach BR wydatki się skończą. Tym bardziej, że przy normalnych poziomach głośności nie brakuje niczego. Rozmawiamy tutaj o poziomach głośności ok 60dB (lub więcej) tłumienia na wzmacniaczu - tak więc sprawa delikatna :)
 
Widziałem kombinacje z zatyczkami, półzatyczkami do BR, ale że ktoś robi jeszcze wymienne porty br to nie wiedziałem... Tak myślę, czy da się wykonać taki patent w domu (chodzi mi o szybko wymienne porty, bez rozkręcania kolumny)
 
to może zrobisz intelignentny br, ktory sam będzie się dostosowywał do warunków:-) potem patent i kasa z pomyśłu:-)

to żart teraz na poważnie, myslałeś może o jakimś małym subie ktory bedzie aktywny przy cichym słuchaniu.
Czyteł Twój post i myslę że to ciche słuchanie to musi być bardzo ciche, ja przy słuchaniu tak że można normlanie rozmaiwać a muzyka w tym nie przeszkadza pasmo mam pełne, dopiero jak scisze tak że powiedzmy ledwo co słychac to wtedy ukazuje sie zła czułośc ucha ludzkiego na skraje pasma.
 
Kwestia znalezienia takiego wkręcanego portu. Potem pomiary i odpowiednie strojenie obu portów BR. Myślę że rozwiązanie może mieć sens, tylko pytanie czy dla tego głośnika. Pozostaje Ci jedynie chwycić za mikrofon(pomiarowy) i zdać relacje :) Jednak jak dla mnie rozwiązanie jest problematyczne, bo łatwiej coś włączyć/wyłączyć niż wymieniać w dwóch kolumnach. Tym bardziej że przy zwiększaniu strojenia leci ci do góry dolna częstotliwość graniczna...
 
Ostatnia edycja:
Nad subem myślałem, był nawet osobny temat :D Doszedłem do wniosku, że nie chcę kolejnago pudełka w pokoju. Dlatego chciałem 2 porty. Jeden byłby po prostu zatkany dla normalnego strojenia. Drugi odtykałbym tylko przy cichym słuchaniu. Mikrofon niewiele tu da. Żeby zrobić pomiary rzeczywiste na poziomie np 50Hz musiałbym chyba wynająć jakąś halę. Raczej JIG i pomiar impedancji.
 
PS. Łukasz, wczoraj zrobiłem cyrkiel do frezarki, więc jak dobrze pójdzie (tzn. będę miał trochę czasu w weekend) to frezara w ruch i "chowam" kopułki :D
 
Oczywiście że miałem na myśli urządzenia pomiarowe i a nie sam mikrofon. Czym zamierzasz zatykać ten port?
 
Powrót
Góra