Witajcie. Przedstawie swoją (już tzrecią) konstrukcję, wydaje mi się ze conajmniej ciekawą, ale zacznijmy od początku...Pierwszym subikiem była skrzynka o pojemności około 35 litrów z dwoma głośnikami DAX 120W
skierowanymi ku górze. Zasilane tych przetworników powierzyłem dla Techniksa z-25 z filtrem pasywnym firmy Janbo. Była to konstrukcja bass-reflex. Dla mnie to było odkrycie basu...Już po cichu trzęsły się ściany...Przyszła wtedy kolej na kolumny przednie (dawniej Skart 90). Wykonne były one (tandetnie) na Tonsilach i czymś co przy odrobinie chęci można nazwać zwrotnicą. Zmieniłem skrzynkę, było lepiej, poten zmieniłem średnicę, a następnie niskie. dało to kombinację: Alda jakaś tam, GDM 16/80 oraz GDN 20/60/11, obudowa b-r dla niskiego, około 27 litrów, oraz oddzielna dla średnicy i góry. Grało to prawie dobrze, bo ta kopułka...Znienawidziłem tytan. Kopułka powędrowała do Żyda a jej miejsce załjął GDWK 8-13/120, oczywiście jedwab...Było cudownie. W między czasie powstały satelity ARN 150 z kopułką STX, ale nie pasowały brzmieniowo do reszty, więc odeszły...Powstał projekt nowego suba, którm chciałem obdarzyć kolegę. Wyszła pralka o dwóch komorach 70 litrowych z głośnikami ARN 312. Podczas prób wzmacniacza (który defakto nigdy nie został ukończony...) padł jeden głośnik. Nie mogłem dostać Tesli, więc wybór padł na Tytułowego alfreda. Z uwagi iż żona wyrzuciła kolegę z domu z tą niezwykłej urody kolumienką, wybawiłem go z opresji i postawiłem subik u siebie. Zasilał go również Technikś ( 35 wat w sinusie!!!). Po cichu grało to przyzwoicie i mogłem porównać oba głośniki. z uwagi na to iż dobre jest wrogiem lepszego, w kolumnach przednich wymieniłem zwrotnice na zamówione w Janbo i...usłyszałem. Kolumny grały jak złoto. Długo grały. Następną zmianą była już tylko wymiana niskich na GDN 20/80/2 i nic dodać nic ująć, polecam tę konfigurację. Co do suba, to trzeba było go w jakiś sposób upchnąć. czytałem, czytałem i jest. Izobaric. Miałem do wyboru Tesla lub Alfred. Wybór padł na Alfreda. Spytacie dlaczego? Bas z przednich kolumn schodzi do 40 Hz, brakuje mi tylko samego dołu (20-50 Hz) a to Alfred potrafi. przy porównaniu z Teslą Alfred nie gra, on trzęsie i tylko tyle mi potrzeba było. Obudowa izo baric sama w sobie poprawia parametry głośnika, ponadto zastosowałem wzmacniacz prądowy (kit AVT) aktywną zwrotnicę (cięta przy 80 Hz) oraz 2xTDA7240. Całość elektroniki właśnie upycham do własnorecznie wykonanej obudowy i za parę dni będzie gotowe. Obudowa suba to 70 litrów minus jakieś 2 zabrane przez wzmocnienia, ścianki 3,8 mm. okablowanie Nakamichi Hi-End OFC Speaker Cable. Próby wypadły pozytywnie. Na "ucho" schodzi do 26 Hz, trzęsie aż miło i w połączeniu z przodami super się uzupełnia, ale to tylko sygnały testowe. Czekam na ukończenie konstrukcji i odsłuch w naturze...już tylko parę dni...