• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Subwoofer na Beyma Power 15

Rejestracja
Paź 15, 2004
Postów
19
Reakcji
0
Lokalizacja
torun
Jest ktoś w posiadaniu subwoofera domowego na Beymie Power 15". Jestem ciekawy jak to gra, poniważ jestem maniakiem techno i posiadam Subwoofer na Beymie 12BR70 a to śmiech na sali, jak go podkręce to strzela charczy i warczy. Jest szczególnie uczulony na nutkę DJ KC -WE LIKE THE HOUSE. Także mysle że może Beyma Power 15 by mnie zadowoliła, najchętniej chciałbym zobaczyć jak to gra
 
A ja jestem na 99% pewien ze to nie glosnik strzela, charczy i warczy tylko wzmacniacz ktorym go zasilasz!

Ciekawe okreslenie "zobaczyc jak to gra" ja zawsze myslalem ze to trzeba uslyszec.

Oczywiscie dobrze zrobisz jak kupisz Beyme POWER15 ale koniecznie ze wzmacniaczem 500-600W wyposazonym w limitery mocy i odpowiedni filtr niskotonowy.
 
hehehe chcial bym slyszec jak strzela charczy i warczy ta B 12br70, pomysl nad zakupem jakiego pozadnego wzmaka potem ewentualnie wymien glosnik, pozdro
 
Ja mialem tak jak podłańczałem 4ohm głośniki do wzmacniacza unitry ws-432. Okazało sie że to wzmachol, hehe. Przynieś inny wzmachol i obadaj czy to samio sie dzieje. Wątpie ze ten głosnik strzela lub coś sie z nim dzieje bo ten głosniczek potrafi czynic cuda :D
A co do beyma power 15 to raczej musisz miec jak kolega wyżej napisał pożądny wzmacniacz żeby ta krowe uciągnąć :P
 
Kolega z torunia.....masz takiego urzytkownika na forum jak Lukasz (cos nie obecny troszke czasu...) umowisz sie z nim w jakim pubie postawic 4 piwka i on ci wszystko wyjasnie...chyba nikt na forum nie wie wiecej o beymach jak on...dotego jest ich zwolennikiem wiec bedzie mowil napewno na temat

to w fornie zartu...

napisz jaki posiadasz wzmak to bedzie wiadomo czja wina tego chraczenia i innyh takiech
 
tego głośnika wogole sie nie poddaje zadnym korekcjom, bo wtedy to faktycznie potrafi zacharczec
 
Domyślałem się że to konstrukcja Lukasza i nie mam wątpliwości że jest jak najbardziej w porządku.Jak dla mnie jest oczywiste że wina jest po stronie elektroniki.Napisz może Wiwat czym dokładnie napędzasz tego suba,czy próbowałeś zamieniać wzmaki itd. bo jakoś nie wierze że Beyma się tak zachowuje.
PZDR
 
Kupiłem gotowy Subwoofer, z tego co twiedzi Łukasz jest wzmacniacz 300WAT
 
No to pewnie za duzo rozkreciles i przesterowales wzmaka. Za duzo oczekujesz po tym glosniku. Praktycznie nie ma subwofera ktory moglby kogokolwiek zagluszyc bo takie juz sa niskie tony. Dzis sluchalem Armagedona czyli tuba niskotonowa na dwoch 15calowych glosnikach i to wszystko napedzane z 800W wzmaka. Walilo nieziemsko ale w rozmowie wogule nie przeszkadzalo.
 
irek, Możliwe za dużo oczekuje od tego głośnika 12BR70, a jeśli masz racje to ten głośnik to zabawaka dla małych dzieci do słuchania fasolek, ale jak mówisz o subwoferach ze nie są wsatnie kogokolwiek zagłuszyć. To zapraszam cię do klubu Ekwador w Manieczkach. Po zatym byłem na odsłuchu suba na głośniku Beyma 18G400 i powiem ci ze troche wymiata basem:)

A ztego co mi wiadomo Bass z subwoofera powinien dominować nas basem z kolumn
 
Irek ma rację i nie ma.Sub nie zagłuszy,wiadoma sprawa.Ale potrafi ogłuszyć i to tak że kończy się to bólem głowy.Ja jak jestem sam w domu to szaleje góra 15 min. bo dłużej nie daje rady,łeb pęka i mam wrażenie że mi sie obręcze na klepkach rozlecą.To jest tak jakby ktoś cie łopatą po łbie walił,zaczyna sie gdzieś w pokoju a eksploduje w głowie,fajne.
PZDR
 
Doczytałem.Wiwat Beyma jest bardzo dobra ale niezbyt rewelacyjna w zejściu .Z tego powodu właśnie jej się pozbyłem i zostawiłem Hertza.To co na papierze nie w pełni pokrywa się z wrażeniami odsłuchowymi.Beyma trzaska,Hertz mocno mruczy,na tyle mocno że zasługuje w pełni na miano subwoofera w swojej klasie cenowej.Sub ma grac nisko!
PZDR

[ Dodano: 2004-11-16, 22:42 ]
Wiwat ja bym sie w 15 nie pchał wcale.Przerost formy nad treścią.Tak jak już z wieloma kolegami z forum rozmawiałem doradze ES300 Hertza.Dlaczego?Kompromis między kontrolą,pasmem i wykopem.On sie świetnie czuje w małym br,nie muli,nie dudni i dość nisko schodzi przy niezłej efektywności.To chyba jeden z najlepszych głośników subniskotonowych w rozsądnej cenie.Beyma to Beyma,twardo,impulsywnie bezkompromisowo,jak dla mnie do 3way jedynie bo w niższych rejestrach znika.Nie, Beyma to nie jest materiał na dobrego suba.
PZDR
 
jestem wlascicielem beymy 12br70
powiem tak glosnik gra dla mnie ladnie i jakdla mnie mnaprawde wysttarczajajaco ale jest problem
wg mnie albo ja mam zle dobrana obudowe albo z elektronika jest cos nie tak ale moja beyma poszla do elmuza bo w pewnym momencie udzezyla w dno i byl praktycznie koniec zaczelo cos obcierac
co poradzicie zeby sytuacja sie nie powtorzyla
moj wzmak to pozadne trafo 350 W mostek tda i niedawno ukonczony subsonik na ktorym beyma jeszce nie miala okazji zagac moze buda za duza zastosowalem(narazie testowa nie wykonczona wiec mozna zmienic okolo 65L i strojenie na okolo 40 hz moze maci jakies inne pomysly aplikacje dla niej??
 
umberto ale z tego co wiem to kolege najbardziej interesuje techno, a tam nie potrzebne jest najnizsze f3. spokojnie wystarczy 30-35 hz (a tyle to power15 osiagnie bez problemu) wazniejsza jest efektywnosc dla kolegi. ale trzea go poprawic bo sub to nie jest cos co ma ci zdominowac reszte pasma lub podbic bas on ma tylko uzupelnic te rejestry ktore sa nieosiagalne dla kolumn, ale oczywiscie mozna go tak ustawic ze bas wychyli sie nad reszte ale on nie do tego sluzy.
 
Ja również słucham czasami i techno i trancu.Twierdzenie że w techno nie trzeba zejścia to kompletna bzdura!Techno jest gatunkiem tworzonym w większości na "wirtualnych" instrumentach t.j. syntezatorach i ma to do siebie że generuje naprawde niskie częstotliwości.Kto nie wierzy niech sobie odpali choćby nawet fruity loops lub reasona(cool!) i sobie posłucha.Słuchałem u siebie różnych kawałków,jakieś manieczki,Brooklyn Bounc itp.Ludzie!W tej muzie niskie zejście jest jeszcze bardziej odczuwalne niż np.w rocku czy popie!Ja nie oceniam suba w powiązaniu do jednego gatunku muzyki,testuje go na czym tylko moge.I jeszcze jedno,im niżej tym lepiej i to bez względu na gatunek muzyki.A co do rejestrów podłogówek to dzisiejsze konstrukcje spokojnie sięgają do granicy 40Hz i nieznacznie je przekraczają.Więc powstaje pytanie,jak nisko ma sięgać sub?Odpowiedź jest tylko jedna,maksymalnie nisko!A co do charczenia Beymy,może za wysokie cięcie i za duża moc?Bo nie wierze aby Lukasz coś zknocił.
PZDR
 
Subwofer to kompromis miedzy niskim zejsciem a efekywnoscia. Albo mamy duza efektywnosc jak na estradzie ale nie ma nic <40Hz-50Hz albo mamy domowy subbas co schodzi do 20-30Hz ale ma ok 85dB. Cudow nie ma nikt fizyki nie oszuka.

18G400 to nic wielkiego a do tego tylko 400W. Armageddon jest w tubie na dwoch glosnikach 15cali a to duzo wiecej niz jeden glosnik 18calowy. No i osiaga 104dB/1W i ma 1200W mocy!
Nie trudno jest zrobic duzo halasu w malym domowym pokoiku. Ale ja prowadze odsluchy w specjalnym dosc duzym pomieszczeniu gdzie wiekszosc domowych subwoferow milknie. A glowa to boli od przesterowanej srednicy ale nigdy od dobrego basu.
 
Powrót
Góra