• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Subwoofer na imprezy

Rejestracja
Kwi 8, 2005
Postów
168
Reakcji
0
Lokalizacja
Tczew
Witam!
Jestem szczęśliwym posiadaczem zeusków tonsila oraz suba którego kiedyś wykonałem na beyma power15.
Chciałbym tym razem zrobić coś mniejszego z dużą mocą. Mój obecny sub jest cholernie duży bo mieści się tam 15 calowy głośnik który potrzebuje taką bude więc na pewno chciałbym zrobić coś na 12 calowym przetworniku.
Chciałbym tego używać najcześciej w domu razem z zeusami oraz czasami na imprezach aby podciągnąć bass.
Macie jakieś pomysły ? Budżet max 2 tyś.

pozdrawiam!
 
To wymień ten Hi End na końcówkę mocy która będzie miała 800-1000wat. Zaczynasz od zupełnie złej strony, masz 4x12 cali w zeusach i chcesz je przegonić jakimś magicznym sposobem jedną 12stką i to najlepiej w małej budzie. Jak mówiłem-daj solidny piec zeusom, jeżeli brakuje Ci najniższego basu to obniż strojenie paczek, i będziesz miał lepszy efekt (rozumiem że chodzi o siłę basu) niż byś użył nawet najlepszego głośnika.
 
W porządku może i by lepiej to zagrało na jakimś ADS'ie ale szkoda mi ich katować koncówką po za tym zawsze 2.1 lepiej będzie grało niż same stereo sam się o tym przekonałem.
To będzie głównie stało w domu , raz na jakiś czas chce robić impreze i potrebuje wiecej basu po prostu.

---------- Post dodany o 16:39 ---------- Poprzedni post o 16:29 ----------

Po za tym myślałem nad tym aby pozbyć się tego suba na beymie bo to wielki kloc :] zamiast tego chciałem coś mniejszego co by zagrało podobnie mocno jeżeli w ogóle jest to możliwe. Szkoda że nie mogę w jakiś sposób porównać jakby te kolumny zagrały na koncówce vs wzmaku hi endowym, ciekawe czy jest aż TAKA różnica
 
W porządku może i by lepiej to zagrało na jakimś ADS'ie ale szkoda mi ich katować koncówką

Pewnie, lepiej jest je katowac znieksztalceniami ze slabego wzmacniacza :) Sluchalem nie raz Zeusow w duzej sali i na mocnym wzmacniaczu potrafia bardzo wiele. Niebardzo sobie wyobrazam jaki masz pokoj w domu, ze dwa Zeusy i sub to dalej malo na domowke.
Tak czy siak zmiana na sub 12 calowy to bardzo glupi pomysl. Jak juz to zmiana na 18 calowy, plus krosownica i dodatkowy wzmacniacz. Wtedy to ma sens.
 
Jak juz to zmiana na 18 calowy, plus krosownica i dodatkowy wzmacniacz. Wtedy to ma sens.

I ma i nie ma, zeusy to kiepska opcja na kolumny pełnopasmowe uzupełniane basem.

2.1 lepiej będzie grało niż same stereo sam się o tym przekonałem.

Bzdura.

Po za tym myślałem nad tym aby pozbyć się tego suba na beymie bo to wielki kloc :]

To przecież pisze Ci że wcale suba nie potrzebujesz.

ciekawe czy jest aż TAKA różnica

Będzie naprawdę duża, na tyle duża że dopiero dwa suby na takiej beymie co masz mogłby je przegonić.
 
Totez napisalem, ze musi miec dodatkowy wzmacniacz i krosownice zeby to mialo sensu. Przeciez nie mialem na mysli puszczenie zeusow bez odciecia basu

Heh, dalej się nie rozumiemy ;) Mnie zasadniczo rozchodzi się o to że w przypadku takiego klocka 18sto calowego i crossovera, śmiało zeusy można zastąpić prostą 10cio calową wysokoskuteczną górką, która bedzie 4 razy mniejsza i lżejsza, a zagra lepiej. Stąd po prostu jedynym sensownym zastosowaniem zeusów jest używanie ich jako samodzielnych kolumn stereo, które jak sam wiesz pod solidnym piecem mogą być dość wdzięczne. W innym wypadku należałoby zmienić całą koncepcje nagłośnienia :)
 
Okej, ale gorka to wiekszy koszt, a niskich dalej miec nie bedzie. Jesli narzeka na brak basu przy Zeusach, to ani wiekszy wzmak nie pomoze, ani gorki. Zeusy mogra naglosnic spore pomieszczenia, ale o niskim basie mozna zapomniec.
W zasadzie musialby wszystko wymienic, a przeciez nie o to chodzi. Wiec moze na poczatek niech sprobuje podlaczyc jakis pozyczony wzmak estradowy i ocenic czy "daje rade czy nie".
 
To jest tylko dywagacja na temat tego "jak to powinno być zrobione" :)
Jak wspominałem, zeusy można trochę niżej zestroić, korekcją wyciągnąć efektywną część pasma której skuteczność nieco osłabnie po zmianie strojenia, przy tej powierzchni membran spl po takim zabiegu i tak wyjdzie bardzo zadowalający. O ile zapnie wzmak estradowy, bo takowy jest tu konieczny.
 
Chciałbym tego używać najcześciej w domu razem z zeusami oraz czasami na imprezach aby podciągnąć bass.

To będzie głównie stało w domu , raz na jakiś czas chce robić impreze i potrebuje wiecej basu po prostu..... myślałem nad tym aby pozbyć się tego suba na beymie bo to wielki kloc :] zamiast tego chciałem coś mniejszego co by zagrało podobnie mocno jeżeli w ogóle jest to możliwe.

Chcesz sprzedać suba na głośniku 15",w zamian niego chcesz suba na głośniku 12" który to zagra tak samo? Zapomnij,wielkości membrany nie oszukasz,lepiej już zostaw sobie tego suba na Bejmie.

Druga sprawa,to same założenie Zeusów,nie ma sensu rozbudowywać sprzętu który w założeniu miał grać samodzielnie. Jeśli chcesz robić imprezy to dopalaj to tą Bejmą,a jeśli nie chcesz używać suba to zmień strojenie Zeusom i podepnij mocniejszy wzmacniacz.

Czym zasilasz tego suba?
 
sub jest na wzmaku irka sub300 , konstrukcja jest tutaj gdzieś opisana na forum i tego suba nie chce brać na imprezy bo waży z 70kg i ładenie wygląda , nie chce go zniszczyć biorąc go na imprezy. Robiłem już kilka zabaw na zeusach i nie ma mowy o niskim zejsciu , dzięki subowi takie coś obecnie mam w pokoju. Tak jak nappisałeś mógłbym je zestroić hmm pomyśle nad tym a co do piecyka to ten pionek nie jest wcale taki zły , to jedna z najwyższych serii , ma dwa duże trafa , wszystko w miedzi, poboru ma 800wat i waży 20 kg, wzmaka estradowego nie mam skąd pożyczyć a nie chciałbym kupić końcówki za 1-2tyś i później się okaże że nie wiele to zmieniło
 
Tak jak nappisałeś mógłbym je zestroić hmm pomyśle nad tym a co do piecyka to ten pionek nie jest wcale taki zły , to jedna z najwyższych serii , ma dwa duże trafa , wszystko w miedzi, poboru ma 800wat i waży 20 kg, wzmaka estradowego nie mam skąd pożyczyć a nie chciałbym kupić końcówki za 1-2tyś i później się okaże że nie wiele to zmieniło

Ok rozumiem. To wstrzymaj się narazie z końcówką zobaczymy co da się wydusić z tego co już jest. Na początek spróbuj niżej zestroić zeusy, to czynność prosta i nie wymagająca dużego nakładu finansowego. Musiałbyś ustalić strojenie na co najmniej 40hz. Jak już wstawisz dłuższy BR to pokombinuj z korekcją przy użyciu equalizera tercjowego, wyciągnij basu tyle ile potrzebujesz. Możliwe że już na tym wzmacniaczu przegonisz jedną sztukę beymy power (jest to prawie pewne).
 
Powrót
Góra