Obudowa pomalowana, zostało zrobienie wewnątrz skrzyneczki na wzmacniacz i powklejac od nowa wygłuszenia bo stare zasyfili lakierem. No i gotowy
Ostatnia edycja:
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Subwoofer SS 32W + 2membrany bierne 30W
- Autor wątku Rhainkraft
- Data rozpoczęcia
Obudowa pomalowana, zostało zrobienie wewnątrz skrzyneczki na wzmacniacz i powklejac od nowa wygłuszenia bo stare zasyfili lakierem. No i gotowy
:thumbup: very good job... jak to mawiają
artus20 Ruffpl Dzięki, cieszę się że się podoba.
Jasne, dzisiaj na szybko zrobiłem foto jutro w ciągu dnia zrobię lepszej jakości.
Jasne, dzisiaj na szybko zrobiłem foto jutro w ciągu dnia zrobię lepszej jakości.
Czarny w wysokim połysku to dosyć trudny temat do fotografowania :/ (do sprzątania zresztą też
) ale myślę, że coś tam widać Wiem, że malowanie u profesjonalnego lakiernika nieco kłuci się z sensem DIY, lecz jakość powłoki którą położył lakiernik, myślę że nawet po wielu próbach malowania moją ręką jest dla mnie nieosiągalna. Próbowałem malować lakierem w spreju (kupionym w markecie) wychodziła niestety kaszana.
zostało do zrobienia jeszcze parę rzeczy,
*muszę wymienić śruby bo te od ciągłego wkręcania i wykręcania dosyć zmęczone są
*zbudowanie "budki na subwoofer"
*wklejenie nowych mat bo niestety lakiernik zapaćkał już wklejone
Ostatnia edycja:
Zamiary były żeby był podobny do tego Harmana no i skala porównawcza Niestety nie mogę scalić postów.. Harman ma przetwornik 20 cm..
:thumbsup:
Dawaj do kalendarza
Jeśli do kalendarza to muszę się jeszcze bardziej postarać przy zdjęciach
Będzie update zdjęć
Będzie update zdjęć
To prawda kurzy się w niesamowitym tempie.
To prawda, ale subwoofer stoi w takim miejscu, że naprawdę trzeba się postarać żeby coś mu się stało. Tego Harmana mam w sypialni w sumie mniej miejsca w pomieszczeniu a jakoś przeżył. A jak jednak utrące lub obije to będzie faktycznie, masakra
No właśnie, tymbardziej że kolos mega ciężki i nieporęczny i właśnie wtedy jest największe ryzyko.
Jesli miałbym go przenosić po domu to napewno okryłbym go jakimś kocem lub czymś podobnym i dopiero wtedy ruszał z miejsca do tego zbudowałbym jakiś prowizoryczny "wózek"
Jeśli w domu są małe dzieci to też ryzyko spore a z drugiej strony chować gdzieś w kąt taką ładną obudowę to też szkoda
Jesli miałbym go przenosić po domu to napewno okryłbym go jakimś kocem lub czymś podobnym i dopiero wtedy ruszał z miejsca
do tego zbudowałbym jakiś prowizoryczny "wózek"Jeśli w domu są małe dzieci to też ryzyko spore a z drugiej strony chować gdzieś w kąt taką ładną obudowę to też szkoda