• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

suby estradowe na SW.STX.15.4.1200.8.F.S.MC

Obudowa w które pracują te głośniki to 170 litrów i BR o powierzchni 580 cm2.
Ten sub pięknie pompował, aż byłem lekko zaskoczony ;), teraz czuć że coś jest nie tak.
No ale ja tu się udzielam w temacie Mariana, a jego paczki wyglądają Profes!!!!
Ten głośnik jest bardzo dobry, i jak by jego kosz wykonany był z odlewu ALU, to było by już super, bo ta blacha trochę odstrasza.
 
Ostatnia edycja:
jaka moc wzmacniacza rms byłaby optymalna dla tych głośników , w kolumnie do użytku domowego w obudowie aperiodic , proszę o praktyczne podpowiedzi .

---------- Post dodany o 14:13 ---------- Poprzedni post o 14:12 ----------

Sw.stx.15.4.1200.8.f.s.mc
 
No dobra, od początku.

Co to jest te accu?
800-setka to słabszy głośnik 15", a dokładnie SW.STX.15.3.800.8.F.A.MC
Proponuję Tobie 800-setkę ponieważ 1200 w cale nie jest lepszy.
 
Marian jak rozumiem miałeś okazje słyszeć jednego i drugiego ? miałem 800 i to taka trochę cicha namiastka estrady.
 
myślę o forumowym klonie accuphase E-450 , a ten głośnik stx tzn.1200 myślę wykorzystać w kolumnach z szerokopasmowym Tang Band W6 1916

---------- Post dodany o 18:02 ---------- Poprzedni post o 18:00 ----------

SW.STX.15.3.800.8.F.A.MC to ciekawy głośnik ale 1200 ma ciekawszą charakterystykę w zakresie basu.
 
1200 ma ciekawszą charakterystykę w zakresie basu.

Ok, ale żebyś się nie zdziwił jak go już będziesz miał w dłoniach... ten STX w porównaniu z np. Eminence kappa wygląda jak szerokopasmówka a nie głośnik do basu :)
Wolał bym kupić używaną kappę, a dokładnie Eminence 15 kappa pro lf.
 
zależy mi na dużej efektywności i charakterystyka w stx jest ciekawsza.

---------- Post dodany o 18:35 ---------- Poprzedni post o 18:33 ----------

SW.STX.15.3.800.4.F.A.MC ma ciekawsza charakterystykę niż wersja 8 ohm

---------- Post dodany o 18:53 ---------- Poprzedni post o 18:35 ----------

Marian jak rozumiem miałeś okazje słyszeć jednego i drugiego ? miałem 800 i to taka trochę cicha namiastka estrady.
możecie rozwinąć myśli ?
 
możecie rozwinąć myśli ?

Zależy co chcesz wiedzieć.
Prawda jest taka że STX-y są warte swojej ceny (o ile poprawili kleje).
Zwróć uwagę, że taka kappa kosztuje dwa razy tyle, i to nie dlatego że ma znaczek Eminence (robiłem suby na tym i na tym, mam porównanie).
Na profesjonalnej estradzie STX-y nie mają szans, taka prawda, i musi jeszcze sporo czasu minąć zanim naprawdę będzie je można z czystym sumieniem polecić na estradę.

I gdy zobaczysz ceny głośników Eminence, B&C, 18Sound czy PD, to się wszystko wyjaśni.
To że to ma grać w domu, nie oznacza że nie ma sensu kupować droższego głośnika, ponieważ im droższy głośnik tym nie tylko jest wytrzymalszy, gra też lepiej.
 
Chcesz efektywny głośnik estradowy na bas to w życiu nie kupuj STX. Mogą brzmieć fajnie dla większości ale porównując do firm które produkują zawodowe głośniki estradowe, to tak jak marian pisze - stx dzisiaj się nie nadaje do tego. Te STX które testowałem nie miały efektywności ani wytrzymałości - z tym drugim jest najgorzej. Szukaj w używkach czy nówkach B&C (tylko proszę, nie pchaj się w neodymy..) eminence kappy wersje LF PRO czy kappalite, jak trafisz na sprawne to beymy z serii G400 czy eighteensound wersje LW. mccauley raczej unikaj, nie zachwycają i cięzko w dobrym stanie znaleźć. Jak najbardziej RCF z serii S800 (801) czy P300 - solidne gary z niezłym pierd.... no wiadomo czym.

Sprawa prosta, chcesz się bawić - pchaj się w stx, a potem wmawiaj sobie że dobrze gra. Masz poważniejszy projekt na oku i kase to kupuj sprawdzone produkty.
 
Dodam od siebie coś z czym poczatkujący się zapewne nie zetknęli .
Nigdy nie kupujemy głośników z dyskotek czy innych imprezowni gdzie mieli choćby chwilowo wytwornice dymu .
Nie wiedzieć dlaczego często ludzie ustawiają wytwornice prosto na głośniki .
Membrany przesiąkają tym tłustym osadem - głośniki stają się nienaprawialne a resory robią się jak sprana szmata .
Takich głosników nie da się uratować - chyba że totalny "reconing "a z głośnika zostaje nam tylko kosz z układem magnetycznym
 
Standardowo do dymiarki daje się wiatrak, nawet taki domowy i nie przed bo też go szlag trafi tylko z boku. Nie widziałem jeszcze dyskoteki czy dj'a który by dmuchał w głosniki - takie cuda chyba faktycznie w przysłowiowych remizach muszą się dziać. Druga sprawa to jak wlewasz syf do dymiarki to na wylocie też masz syf - pozdrowienia dla produktów flasha...
 
Pół życia na estradzie spędziłem przy nagłaśnianiu ... u mnie dymu nie było jednak w sylwestra był koncert w TV gdzie fajerwerki trafiały prosto w zestawy LA wiszące nad sceną ... Niestety to nie remiza czy tzw "wiocha" ale głupota ludzi sprawia że sprzęt jest niszczony .
Kiedyś podczas nagłaśniania dużej imprezy dla Philipsa zauważyłem ze "wcieło " mi parasol znad stanowiska wzmacniaczy ....
Okazało się że ksiądz wysłał ministrantów by przynieśli mu trochę cienia bo tam stoi przecież niepotrzebne ...
Głupota dotyka wszystkich po równo dlatego sami musimy się przed nią bronić
 
na pewno nie będę brał pod uwagę używanych estradówek , bo tam wiadomo eksploatuje się sprzęt na maxa , ale muszę mieć wysokoskutecznego basowca do TB W6-1916 , dlatego uczepiłem się w tym temacie , dzięki za porady.
 
Powrót
Góra