Sumowanie dźwięków z kart dźwiękowych

[fripin]

Witam,
Mam w planach zbudowanie prostego układu, dzięki któremu będę mógł zsumować sygnały z kart dźwiękowych co najmniej 2 komputerów na jedne słuchawki. Czy w takim przypadku wystarczy zwykły pasywny sumator oparty na rezystorach i później jakiś wzmacniacz słuchawkowy? Czy nie wystąpią wtedy przesłuchy i jakieś zakłócenia ponieważ zależy mi na w miarę dobrej jakości dźwięku. A może jednak lepiej zastosować wzmacniacz sumujący na wzmacniaczu operacyjnym. Ale taki odwróci mi fazę i potrzebuje symetrycznego zasilania. Czy potrzebuję później jeszcze w takim wypadku jakiegoś rodzaju wzmacniacz słuchawkowy?
Pozdrawiam.

 

[scythe1123]

Myślę, że pasywny sumator zrobi co do niego należy.
Czy będą to karty dźwiękowe z tego samego komputera czy z dwóch różnych?

 

[fripin]

Z 2 różnych. Czy przy pasywnym sumatorze jako wzmacniacz słuchawkowy mógłby służyć kit AVT1024? (http://serwis.avt.pl/manuals/AVT1024.pdf)

 

[scythe1123]

Jakikolwiek wzmacniacz może być żeby to działało.
Jeżeli Ci się zrobi pętla masy będziesz też potrzebował połączyć masy poprzez rezystory.

 

[irek]

Przy pasywnym sumatorze nie potrzebujesz zadnego wzmacniacza. Po prostu dwa wyjscia sluchawkowe laczysz ze soba parami rezystorami 15-33omy.

 

[fripin]

A jeśli chciałbym jeszcze dorobić regulację głośności każdego z wejść to jak to zmodyfikować?

 

[irek]

Ale zaczynasz marudzic. Kup sobie gotowy dwu kanalowy mikser z wyjsciem sluchawkowym i nie zawracaj glowy, bo widze, ze nie masz zielonego pojecia o elektronice wiec sam nic nie zrobisz.