Symasym - problem

[krasz1]

Mam problem z symem, mianowicie: 1 kanał, tylko i wyłącznie po podłączeniu źródła (wyciszonego), wydaje z siebie cichy dźwięk (jakby 1khz). Jak dam głośniej wzmacnia sygnały, ale bardzo szybko się przesterowuje, mniej więcej w połowie tego co jest w stanie wytrzymać drugi kanał.

W czym tkwi problem?

 

[benek161]

Daj jakieś foty, nikt jasnowidzem nie jest...

 

[krasz1]

Hmm, jeden z tranów MJE nie miał izolacji od radiatora, właśnie z trefnego kanału. Poprawię to i sprawdzę.

Fotki niewiele dadzą.., bo płytki są przymocowane do radosława piętrowo.

 

[zbyszek]

Hmm, jeden z tranów MJE nie miał izolacji od radiatora

Najlepiej przed podłączeniem zasilania sprawdzić czy wszystkie trany na radiatorze są od niego odizolowane.Ostatnio ktoś miał podobny problem z uni.Np.dla mnie kiedy ktoś napisze jak Ty wyżej sprawą oczywistą jest to,że tranzystory na radiatorze nie zwierają się z nim kolektorami i problem tkwi w czyś innym,nie tak banalnym.I teraz jesli to był tylko ten jeden MJE zwarty z radiatorem i nie podłączyłeś do radiatora masyczy czegoś tam innego to w zasadzie kanał powinien działać.Sprawdz jeszcze tranzystor mocy , którym sterował ten MJE i sam MJE.

 

[krasz1]

Znalazłem problem, czekałem na nowe trany, żeby sprawdzić - pomogło. Otóż, nóżki MJE były nadłamane przy samej płytce. Ciężko było to zauważyć na pierwszy rzut oka.