Ten głośnik na upartego zagra w BR, czemu nie. Przeciążyć można każdy głośnik w dowolnej obudowie, trzeba się tylko mniej lub bardziej przyłożyć. Zachowaj więc czujność.
To, czego ty chcesz, brzmi: jak nie znając jego parametrów i nie mając większej wiedzy o projektowaniu kolumn wydusić z nieznanego głośnika, by grał, jak chcesz. A ściślej, jak wymusić z niego niskie tony. Jest więc rozbieżność między tym, co dobre dla niego i tym, co uważasz za dobre dla siebie: im bardziej zagra dobrze dla Ciebie, tym gorzej dla niego, a im lepsze będą warunki pracy dla niego, tym Tobie będzie się mniej podobało. On jest raczej do zamkniętej i nie do basowania.
Skoro wiedzy i narzędzi brak, odpada dodatkowa droga na basie, odpadają pomiary, porządne projektowanie, odpada wszystko.
Głośnika Ci nie żal, włożyłeś na chybił trafił w budę 120 litrów, dopasowałeś strojenie, gra, nie dymi, nie skwierczy, nie stuka, podoba ci się, jak to gra. O co jeszcze chodzi? Co w tych warunkach było możliwe, już zrobiłeś.
Jeżeli chcesz więcej i męczą Cię wątpliwości, zadbaj o wiedzę, zadbaj o pomiary.
Jeżeli zaś chodziło tylko o zgłoszenie sprawy dla uzyskania pochwały, to OK: udzielam zawodnikowi pochwały. Brodząc w ciemności nie można było lepiej.
Dziękuję

. Wprawdzie o pochwałę nie chodzi, ale i tak dziękuję - niżej napiszę dlaczego. A tymczasem tak, mniej więcej zrozumiałeś dobrze co mi po głowie chodzi, ale nie do końca - ja chcę tak jak to ująłeś w niezgodzie z zastosowaniem głośnika wycisnąć z niego dół, ale nie tak aby się spocił do granic możliwości, za to conajmniej tak, żeby nie poprzestać na estradowym brzmieniu. Z tego co po nim widzę, a wierz mi, bujałem go celowo na basach i dość głośno na tym strojeniu co jest, niespecjalnie widać po nim przemęczenie. Specjalistą jak zaznaczyłem wcześniej nie jestem, ale nie jeden w życiu głośnik spaliłem jako basista i wiem mniej więcej czego się wystrzegać - tutaj żadnych przesłanek nie zauważyłem.
Oczywiście uprzedzając - nie chcę basu jako basista (zresztą takowy byłby wysokim basem), chcę cichego zastosowania w domu - na połowie jego możliwości to byłby max (10-15 W) i to też bardzo rzadko, choćby dlatego właśnie, że sam wzmacniacz też nie jest jakiś nie wiadomo jaki i najlepiej gra do 50% mocy (a tu mamy po równo - 25W wzmak, 25W głośnik).
tobie wyszlo? czy klikales NEXT, OK i program sam to pokazal?
czyli mowiac wprost - oczekujesz od szerokopasmowki basu jak z subwoofera?!
tak sie nie da!
a glosnik ma 25w :/ wiec zapewne to przesterowujesz wzmacniacz
ja bym z tego zrobil 2 mniejsze kolumny i zaopatrzyl sie w suba
ale zapewne na to kasy nie masz
---------- Post dodany o 10:36 ---------- Poprzedni post o 10:32 ----------
UWAGI MODERATORA
| | nie zauwazylem ze zly dzial. nastepnym razem bez tlumaczenia pojdzie do kosza | |
Za dział przepraszam - wydawał mi się słuszny - normalnie zapewne poszukałbym bardziej dokładnie, ale hmm... chciałbym jakoś za tydzień zlecić cięcie płyt do czegoś, co na pierwszy strzał być może możnaby nazwać już kolumnami. Oczywiście to nie jest jakiś deadline, jeśli będzie komu mi poradzić, chętnie się wstrzymam.
Odnośnie suba - nie, nie chcę z niego zrobić suba. Suba mogę mieć osobno kiedyś, jak będzie pieniążek (którego słusznie zauważyłeś, za dużo nie mam). Na dzień dzisiejszy chciałbym mieć zwykły PRL'owski dobrze grający zestaw WS 303 + te głośniki + piszczałki (posiadam).
Jeśli chodzi o przesterowywanie wzmaka - być może - kontur + bass na full może spokojnie wyjść ponad nośność końcówek, ale nie mam jak sprawdzić, bo innych bardziej sprawnych kolumn nie mam - to co mam jest niestety gorsze od Philipsów, a GD 38/200 który również mam to chyba byłaby pomyłka gdyby na nim testować biedną Unitrę, bo pewnie miałaby problemy z poruszeniem nim wystarczająco - tego nie sprawdzałem - strzelam.
W WinISD "mi wyszło" na wykresie - starałem się ze znalezionych TS'ów do 8 ohmowej wersji narysować to, co można wycisnąć z głośnika przy niewielkich Xmax'ach oraz jak najmniejszej obudowie i "wyszło mi" (nie wiem o co pytasz, dlatego w cudzysłowie), że w 60 litrach jak proponował ktoś inny, znający się, ale nastawiony na estradowe wykorzystanie tego głośnika, że basu zwyczajnie brak w porównaniu z pojemnościami powyżej 100 litrów. Oczywiście wiem, że TSy mogą w tym przypadku różnić się, dlatego też używając ich, zmieniałem później wartości i patrzyłem co to właściwie zmienia i... i część z nich nie zmieniała wiele, a te które zmieniały "wydawało mi się", że są związane ze sprawnością oraz rozmiarem membrany itp, zatem być może jest szansa, że przynajmniej są zbliżone do siebie z 8 omówką (te prawdziwe). Nie wiem. A póki co na moje pytania nie miał kto odpowiedzieć - za to odpowiadał na nie zadane, stąd niestety nie wiem czy korzystać.
Miałem te głośniki w kolumnach estradowych Dynacord po dwa 8 Ohm w 100 litrach z dużym otworem bez tunelu. Eksperymentowałem z pojedynczym głośnikiem i z różnym strojeniem, bas b. szczupły choć dobrej jakości w tych 100l. Głośniki te cieszą się uznaniem u Japończyków, widziałem projekty w wielkich budach z br nawet w ok. 150l., ale pewnie zasilane jakąś słabiutką lampą. Basu poniżej 50-60 Hz nie spodziewaj się, dlatego niskie strojenie nic nie da oprócz braku basu i wysokich zniekształceń. Nastrój obudowy na ok. 40-50 Hz będzie na pewno lepiej - pojawi się jakiś basik i mniejsze zniekształcenia odpłacą się lepszą średnicą, która w tym głośniku jest b. dobra, choć trochę poszarpana.
Bez supertweetera wysokie kończą się gdzieś na 14 kHz.
Jak odpalę stary komputer to może znajdę jego ch-ki i parametry TS.
Dodane:
Jeżeli kolega ma zamiar tak samo korzystać z rad doświadczonych userów jak na elektrodzie, to szkoda poświęcać czas i wycierać klawiatruę -
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2566967.html
Kolega przyszedł tu, bo w tamtym wątku nie znalazł odpowiedzi na pytania które zadawał, tylko dostał wykład, że robi źle, bo to nie do tego ten głośnik. Jak możesz przeczytać powyżej - ja cudu nie oczekuję, nie chcę przekształcać głośnika w suba - ja tylko chcę zrobić, co jak widzę z Twojej odpowiedzi zrobiłeś i Ty - duże pudło, aby się choć trochę bujał.
Co o do bass reflexu - nie znam się na tym zbyt dobrze, ale zakładam, że to co zrozumiałem jest w miarę prawdziwe czyli: obudowa zamknięta z dużym litrażem (np. nieskończonym) powoduje iż głośnik nie musi "walczyć" z powietrzem z tyłu i daje z siebie to, co producent zaplanował. Bass reflex zaś stawia być może lekko większy opór, bo musi być wzbudzony rezonans rury, ale w nagrodę tenże rezonans jeśli go w odpowiednim miejscu wykresu położyć, pomoże głośnikowi tam, gdzie jest już słaby.
Jeśli tak to wygląda to to co ja chce jest dokładnie wycelowane w BR zestrojony na częstotliwość gdzie jest około -6db - problem w tym, że na słuch mi wychodzi, że niby jestem gdzieś blisko, ale nie mam pojęcia czy na pewno, a oprócz tego zebrałem burę od kogoś kto uchodzi za specjalistę i gdy próbowałem wyciągnąć więcej informacji, zostałem zesłany na google'a. Oczywiście korzystam z google'a, ale co mi z tego z tym co mam wgłowie...? Niewiele. Nie mówiąc już o tym, że radzący wziął pod uwagę głośnik o fr 60 Hz, ten ma 45 Hz - i nie powiedział (a pytałem) co w związku z tym - mi się wydaje że różnica jest, ale odpowiedzi nie znam.
Zupełnie swoją drogą, być może nawet całkiem poważnie zastanawiam się nad JIG'iem, ale raz, że nie wiem czy warto, bo nie wiem czy będę go potrzebował jedynie raz, aby zmierzyć te kolumny, a inne zrobię już na znanych schematach, czy może w przyszłości też mógłbym go wykorzystać, dwa, nie mam pojęcia, jak dokładny w wykonaniu amatora, trzy, szczerze mówiąc, wolałbym się udać do kogoś kto ma...w końcu Wawa duża jest i pewnie ktoś ma. Albo może ma TS'y?
prawie jak altusy
Będą piszczałki, bez obaw.