To jest trochę problem, ponieważ przy malej średnicy tarczy i naprawdę dużej ilości zębów, ciecie wcale nie będzie takie proste. Każda tarcza ma przewidziana prędkość obrotowa, głębokość ciecia i posuw. Kiedyś kupiłem do mojej starej pilarki, tarcze 200mm z dużą ilością zębów marki Freud. Genialne narzędzie, tylko nie dało sie tym ciąć, bo ciągle palio materiał. Duża ilość zębów, spory rzaz i grubość przeciętnej płyty robiły taka "robote", ze musiałem te tarcze sprzedać. Jak zobaczysz na katalog Freuda, to kazda tarcza ma podane zalecenia użycia i głębokości ciecia. Lepiej się tego trzymać. Co do firmy, to lubię naszego Globusa, ale myślę, że Freud jest znacznie lepszy, a cenowo wcale nie droższy. W dużej pilarce mam dość tania, uniwersalna tarcze Freuda i tnie zajebiście, mimo że to nie jest specjalizowana tarcza do sklejki czy mdf. Lepszej jakości tarcza jest lepiej wykonana, cicha, nie ma bicia i przyjemnie sie tym pracuje.