Elo, mam problem, złożyłem w pająku wzmacniacz na TDA2005 ze schematu jabela j 215, ale bez elementów wyjścia lewego, czyli sam kanał prawy. Problem jest w tym, że nie gra. Najpierw nie grał, coś poruszyłem przez przypadek potem grał 3 sekundy i przestał grać, nie było żadnego dymu, ani iskier. Zasilam go zasilaczem z Yamahy PSR 340 o napięciu 12v i natężeniu 2A (jest napisane że min. 1,5a trzeba). Zastąpiłem kondy 220pF kondami 330pF. Dodam, że nie ma żadnego brumu itp. z głośnika. Kiedy teraz sprawdzałem połączenia itp. to pojawił się(rzecz jasna nie było włączone zasilanie) odgłos w głośniku (nie wiem skąd) kiedy obróciłem całym układem żeby się przyjrzeć bliżej
Ostatnia edycja: