• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

TDA7294 w subie -prosto i tanio dla kazdego.

  • Autor wątku Autor wątku irek
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
mozliwe ze tda miales wadliwe

zamontowales tam wiele zbednych czesci. np po co montowales pol limitera mocy? :D
 
Zwarcia to jedno, ale niektóre punkty wyglądają jak posmarkane a nie polutowane.
Zacznij może od wyjęcia scalaków, poprawienia lutów, później miernik w rękę i kontrola napięć zasilających układy.
 
Pół limitera mocy? Jak się domyślam to chodzi o brak fororezystors. On był zamówiony ale jakimś cudem, sam nie wiem jakim odpadła mu jedna z "nóżek".

- - - - - aktualizacja - - - - -

Czym polecasz rozlutowywac tda? Jest szansa że uda się to zwykła lutownica ?
 
Najpierw w ogóle szczoteczka do zębó do ręki, butelka izopropanolu albo w ostateczności denaturatu i porządnie umyj całą płytkę z topnika. Trochę to rzeczywiście posmarkane, lutowałeś transformatorówką?
Po mojemu akurat w okolicach TDA jest nieźle, paru miejscom z nadmiarowymi kroplami cyny bym się tylko przyjrzał. Natomiast ewidentnie masz gdzieś zwarcie. A po zwarciu to i tda mogłeś wysłać w kosmos.
 
Najpierw w ogóle szczoteczka do zębó do ręki, butelka izopropanolu albo w ostateczności denaturatu i porządnie umyj całą płytkę z topnika. Trochę to rzeczywiście posmarkane, lutowałeś transformatorówką?
Po mojemu akurat w okolicach TDA jest nieźle, paru miejscom z nadmiarowymi kroplami cyny bym się tylko przyjrzał. Natomiast ewidentnie masz gdzieś zwarcie. A po zwarciu to i tda mogłeś wysłać w kosmos.

Lutowanie transformatorówką można zrobić perfekcyjnie tylko nie taką z marketu ze stalowym grotem grubym jak elektroda w spawarce.
Posiadam kilka pilskich Lutoli i lutuje się nimi świetnie.

Płytka wygląda na dobrze wytrawioną, zbierz nadmiar cyny, sprawdź zwarcia. Sprawdź też poprawność montażu.
TDA odizolowałeś podkładkami ale czy pod śruby dałeś podkładki izolacyjne?
 
Nie na temat...
Lutowanie transformatorówką można zrobić perfekcyjnie tylko nie taką z marketu ze stalowym grotem grubym jak elektroda w spawarce.
Ja mam taką starą polską z lat osiemdziesiątych. I zacząłem poprawnie lutować dopiero jak kupiłem stację. Za mądre to urządzenie dla mnie :) Także rozumiem problem z dobrym polutowaniem transformatorówką. I zachęcam do zakupu chociaż najprostszej stacji, bo to potężnie ułatwia życie.
 
tda było odizolowane podkładkami i śruby tulejkami.
Wszystkie luty poprawiłem, płytkę wyczyściłem. Jestem teraz w 100% pewny, że zwarcia nie ma nigdzie, a poprawność montażu sprawdziłem jako pierwsze.
Jutro spróbuje uruchomić jeszcze raz.

- - - - - aktualizacja - - - - -

I tak lutowane transformatorówką ale z w miarę cienkim grotem
 
A więc dziwna rzecz się stała, ponieważ teraz przy wyczyszczonych i poprawionych lutach układ w ogóle nie reaguje, nawet dioda się nie załącza. Miernikiem zmierzyłem kilka elementów i nic. Co teraz zrobić?
 
Bezpiecznik działa, to był pierwszy element, który sprawdziłem. Sprawdze jeszcze później jak wrócę trafo tak profilaktycznie
 
Sprawdziłem trafo i działa, bezpiecznik też. Znalazłem punkt w którym w niewiadomy sposób traci się całe napięcie :/. Jest to przy złączy 3-pinowym, do którego jest podpięte trafo 2x24v. Co moze być przyczyną?
 
W trafie mógł być bezpiecznik termiczny, który jeśli zadziałał to rozłączył obwód wtórny.
 
Ale o którym trafie teraz mowa? Jeśli o głównym to po pierwsze jak podłącza się je bezpośrednio do prądu to działa, a jak przez płytkę to nie dostaje żadnego napięcia, a po drugie nawet nie miał okazji się zagrzać w najmniejszym stopniu.
 
Jak tak posprawdzałem miernikiem to wydaje mi się, że może to być wina przekaźnika 24V ale jak on mógł ulec uszkodzeniu?
 
Powrót
Góra