• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Tonsil wraca do gry :)

No szału pomiary nie robią
badAPT50.jpg

pasteup3.JPG



Za 60 PLN ?
Ten głośnik nawet nie ma SPLu :/
 
60 złotych bo to to samo co GDWT 9/50/5f. Tylko naklejka naklejona a pod nią ten numer tonsilowski.
 
Ciekaw jestem jak w takim pomiarze wypadłyby Peerless HDS, pierścieniowa Vifa i SB29
 
Ostatnia edycja:
No jak to ma być najlepsza ...
Ta tubka drze się jak stado gęsi idące na rzeź .

Trza umić filtrować.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Apropos podwojdnego, dokładanego magnesu:
http://www.trioda.com/forum/viewtopic.php?f=20&t=27783&start=60
Daje prawie tyle co audiofilskie pozlacane koncowki terminali w głosnikach.

A koło też wymyślają od nowa?
pewnie tak bo widać że nie poczytali jaki magnes do jakiego należy dokładać żeby mogło coś z tego być w przypadku tych średniotoniowych zabytków z Tonsila.
 
Nie na temat...
Myślę, że po dwóch latach istnienia tego wątku jedyne, co można stwierdzić, to to, że Tonsil jednak nie wraca do gry ;)
 
Ostatnia edycja:
Ciekaw jestem jak w takim pomiarze wypadłyby Peerless HDS, pierścieniowa Vifa i SB29

Nie wiem jakby wypadł ale jeśli ktoś bierze do porównań mały głośnik tubowy za 60 złotych Tonsila i porównuje z driverem kompresyjnym na magnesach neodymowych B&C kosztuąjcym 285zł, to kompromituje sam siebie i raczej ten głośnik B&C niż Tonsila.
Może weźmy coś droższego, może Celestiona za 600zł, do porównania z tym Tonsilem i pocieszmy się jak słabo wypadł ??? Byłoby bardziej ekscytujące gdyby można jeszcze poniżyć słownie jakiegoś inżyniera z Tonsila który te głośniki projektował - nie ma jak dobry hejt.

- - - - - aktualizacja - - - - -

ten podwojny magnes w zdecydowanej wiekszosci przypadkow stosowany jest dla wiekszego x-max a nie dla poprawy parametrów głośnika

W podanym przykładzie z Triody majsterklepka który modował głośniki tonsila stosował magnesy dwa razy większe od magnesu podstawowego. Dokładnie to tam widać Visatonowski KM 140 i KM 70.

Zasada jest odwrotna. Ekranujący magnes nie powinien być większy od magnesu ekranowanego. Widać to na średniotonowym głośniku SB-Acoustic, jednym wysokotonowym głośniku Monacora. Tonsil stosował taka zasadę że jeśli magnes podstawowy miał grubość 15mm to magnes ekranujący miał 12-13mm grubości.
Jeżeli parametry miały zostać utrzymana względem wersji nieekranowanej stosowano oba magnesy mniejsze.

Główną zaleta dodatkowego magnesu jest zmiana parametrów Qts głośnika. Nie trzeba niczego przerabiać, bo dostępne są parametry głośników Visatona seria W170S i W130S względem ekranowanych W170SC i W130SC
http://www.visaton.com/en/chassis_zubehoer/tiefton/w170s_4.html
http://www.visaton.com/en/chassis_zubehoer/archiv/w170sc_4.html

- - - - - aktualizacja - - - - -

Wraca, ale do klepania "nowych" głośników z części starych trupow.
Coś tam wyklepali nowego ale zamknęli to w swoich kolumnach i nawet za bardzo nie chcą pokazać co to jest ani jakie ma parametry. Może i słusznie, bo jeżeli kto chce sobie budować kolumny ma do wyboru wiele różnych głośników i niekoniecznie Tonsila musi stosować. Takie strategie przyjęli już dawno znacznie bardziej renomowani producenci.
A obecny Tonsil wyklepuje obecnie własne zamienniki serwisowe do zabytkowych kolumn Tonsila. To taka nisza rynkowa w Polsce. Po to w sumie Wieszczeciński walczył o ochronę znaku towarowego żeby na portalach aukcyjnych nie pojawiały się oferty z tytułami "zamiennik Tonsil".
 
Narazie wiekszosc modeli kolumn Tonsila, wyposazonych jest w przestarzale glosniki. Czekamy na cos lepszego.
 
Może to ciekawostka ale Dystrybutorzy sprzedający od dawna Tonsile nie orientują się w rodzajach głośników. Na przykład pokazywali mi taki głośnik jak nioskotonowy z Maestro-S (GDN 17/40) ale wersja 8-omowa i z miękkim wypukłym kapslem i twierdzili że to głośnik ze Siest. Prawdopodobnie to są głośniki z Fenix III o których nawet internet mało słyszał - taka nowość, a parametrów głośników nigdzie nie spotkamy.
Tak samo głośnik z zestawów Pulse GDN 17/60 i powstały na nim GDN 17/60/6 których nigdy nie będzie w sprzedaży detalicznej - czyli typowa praktyka. potem jak taki unikatowy głośnik trafi na wymianę serwisową nie będzie nawet wiadomo czy to jest towar pełnowartościowy czy odpad produkcyjny, który nie trafił do kolumn.
Głośniki do tego ich hi-endu Omega - także konstrukcja zupełnie nieznana i niezidentyfikowana.
Głośniki wysokotonowe tytanowe do nowej wersji hi-endowych Altusów - także zagadka niedostępna w katalogu.

Pojecie przestarzały głośnik to taki oksymoron. Głośnik dynamiczny w ogóle jest przestarzałą konstrukcją. jak na razie nic lepszego nie wymyślono do odtwarzania fali akustycznej. Tonsil mógłby popracować nad stabilnością parametrów, trwałością materiałową i wykończeniem produkowanych głośników. Ewentualna unifikacja części głośników ale "w górę" bo na razie mam wrażenie że robią ją "w dół" czyli po taniości - jak wyprodukują tani i mały obwód magnetyczny to później tylko zmieniają naklejki z nazwą głośnika żeby niby pasował do starych kolumn, a naprawdę głośniki wyglądają jednakowo.
 
Ostatnia edycja:
Pojecie przestarzały głośnik to taki oksymoron. Głośnik dynamiczny w ogóle jest przestarzałą konstrukcją.

Ahhh tak, tylko inni producenci z tej samej konstrukcji wyciskaja duzo wiecej niz obecny Tonsil. Glosniki kopulkowe to tragedia w wielu odslonach. W zasadzie Tonsil niczego nie wyciska, tylko klepie to samo od ponad 20 lat.
 
Ahhh tak, tylko inni producenci z tej samej konstrukcji wyciskaja duzo wiecej niz obecny Tonsil. Glosniki kopulkowe to tragedia w wielu odslonach. W zasadzie Tonsil niczego nie wyciska, tylko klepie to samo od ponad 20 lat.

Nie wiadomo jakie sa bo w ogóle o nich nic nie wiadomo, poza nazwą i oznaczeniem modeli. A kto wie coś o ich nowych tytanowcach ?? Też zagadka.

Głośniki Tonsila są konstrukcjami powstałymi dawniej niż 20 lat temu. I to również o niczym nie świadczy. Są Firmy produkujące głośniki wg założeń sprzed 60 lat, maja się dobrze i są zaliczane do hi-endu.
Nie to jest problemem obecnego producenta głośników Tonsila.

Myślę że tonsilowcy rozbijają się o brak wizji rozwoju na miarę swoich możliwości. Najlepiej to zilustrować magicznym słowem "Altus". Wykonanie jednego pierścienia ozdobnego do Altusa 300 kosztowało ich jakieś 70-80 złotych. Zamiast poszukiwać możliwości zmiany projektu i rezygnacji z tak drogiego wykończenia poszli w drogi lakier, obudowę, zmienili pierścionk ozdobnei ale na wyglądające badziewnie i podnieśli cenę trzykrotnie.
Chyba taniej byłoby zapytać jakiegoś Arkusa czy Krossa o wykonanie pierścieni ozdobnych z profili aluminiowych na maszynie do gięcia obręczy kół rowerowych albo wyciąć z blachy i dać do kształtowania na wyoblarce, albo wyfrezować maskownicę z kompozytu HDP o powłoce aluminiowej zakrywającej krawędzie głośników. Pomysłów do przeanalizowania pewnie byłoby więcej, ale do tego trzeba mieć jakiś kierunek rozwoju produktu na miarę postrzegania marki Tonsil. Niestety mam takie wrażenie że właściciel marki ma o niej znacznie lepsze mniemanie niż mają potencjalni klienci. Dlatego te jego próby wchodzenia w hi-end. Tak samo jak wcześniej - pod koniec Pro-Tonsilu równie megalomańska próba wznawiania trupowatych produktów w rodzaju Space 86.
Nie widać u nich pomysłu na żaden przebój rynkowy - w rodzaju tanio i dobrze ani na żaden rozwój starych produktów w nowe szaty (bo Altus 380 takim produktem na pewno nie jest ze względu na cenę i zbyt duże różnice w założeniach technicznych w porównaniu z pierwowzorem - i dodatkowo jego ustawność/funkcjonalność jest coraz bardziej problematyczna - Altusy z każdą odsłoną są większe).
 
Co wiadomo ?? Zmierzył ktoś te ich nowe głośniki? Wiadomo jak się nazywają i jak wyglądają. I tyle wiadomo a co mają wspólnego z głośnikami które były produkowane kiedyś pod ich oznaczeniami?
Tonsil był tanim masowym producentem głośników i jesli takim chce pozostać to nie przy obecnej skali działania. A jak chce być hi-endem to nie pod marką Tonsil.

- - - - - aktualizacja - - - - -

W obecny sposób to oni "do gry" raczej nie wrócą.
 
A potrafisz czytac ze zrozumieniem? W napisalem, ze wiekszosc kolumn Tonsila, zbudowana jest na starych kapciach. Jedynie nowy Altus i Omega ma inne/nowe przetworniki.
 
Pulse ma inne/nowe przetworniki, Fenix III ma inne/nowe przetworniki.

Przetworniki Siest także są nowszą konstrukcją, kolejne odsłony GDNów 13/40 są nowymi konstrukcjami. Tak samo dziwne wydania rzekomo starych głośników jak tan GDN 20/55/2 to też rzeczy które wcześniej nie istniały.

A cała masa GDN 20 i 25 pod różnymi oznaczeniami tłuczona jest na jedno kopyto i nie ma poza wyglądem nic wspólnego z głośnikami pod oznaczeniami których są sprzedawane. Po porównaniu parametrów okazuje się że nowsze GDN 30/120 też nie są tymi wyprodukowanym dla TLC w czasach Tonsil SA Można powiedzieć że wszystkie ich głośniki są "nowymi" konstrukcjami stylizowanymi na stare - tylko pytanie czy się lepiej udały od pierwowzorów?
 
No nie da sie przemowic do rozsadku Arwasa, ktory przespal 20 lat pod lodem czy cos i nie rozumie, ze glosniki wysokotonowe Tonsila, to zabytek niewarty zadnej uwagi. Niestety poki co nie widac zadnej, nowej technologii produkcji w tej firmie. Martwi mnie to, bo tak dlugo zyc sie nie da na rynku, z tak duza konkurencja.
 
Powrót
Góra