• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Tonsil wraca do gry :)

Z tego co pamiętam to GDN 17/100 miał membranę celulozową powierzchniowo powlekaną , coś jak GDN 20/60/11 .
A tutaj mamy membranę z GDN 17/50/2 . A tak mnie kusił aby zakupić parkę . Jednak jak kupiłem GDN 13/40/2 8 ohm to wycofałem się z tego .
 
Średnica cewki była w oryginale bodajże 36 mm a układ magnetyczny taki jak GDN 20/80/2 .
A tutaj układ magnetyczny od GDN 11/35 a cewka od GDWK FI 25 he he.
 
toopcool zakupiłeś GDN 13/40/2 od "nowego" producenta? Możesz coś o nich napisać, czy nadal to jest gdn 13/40/2?
 
Pisałem już o tym gdzieś na forum.
Zakupiłem je bo klient się upierał na nie.
Wizualnie różnice to
- Mniejszy magnes
- malutkie nabiegunniki
-sztywniejsze zawieszenie
W pomiarze wyszedł mi FS około 96-98 Hz

Miałem 2 sztuki i były bardzo podobne więc producent trzyma parametry.
Tyle że to nie parametry dawnego GDN 13/40/2 którego również miałem.
 
Tylko w moim przypadku różnica między głośnikami była chyba z 5Hz. Było dziwnie, chciałem to reklamować ale w zasadzie głośnik dobrze grał.
 
Taka sprawa:

Od zamowienia do realizacji dwa dni. Wzorowo zapakowane i zabezpieczone, ale... Co z tego jak to zupelnie inny glosnik niz oryginal gdn 17/100! Magnes jest duzo duzo mniejszy, co przeklada sie na iscie gowniane parametry. Inna jest rowniez kopulka przeciwpylowa, mniejsza niz w oryginale, moze to detal ale jednak.
Ogolnie jestem zniesmaczony tym, ze Tonsil co innego podaje na stronie, a co innego dostaje w pudelku. Jutro jade na urlop i prawdopodobnie bede przejezdzal kolo Wrzesnii i odwiedze sklep z reklamacja towaru.


!#$%!!$#@!~ co to jest?

Chiński kosz, bardzo popularnego obecnie kształtu ale co jest na nim? Wygląda jak membrana polipropylenowa z GDN 17/50/2 i taki sam od niego magnes.

Miałem GDN 17/100 z produkcji Pro-Tonsilu. Mierzyłem w nim tylko spl artą i charakterystyka odpowiadała niemal idealnie kształtem tej z cytowanej karty katalogowej
" http://www.tonsil.ro/Drivers/GDN1710012.htm
http://www.tonsil.ro/Specs/GDN17100.htm "

Głośnik miał 110mm magnes z wentylowanym rdzeniem, membranę papierową powlekaną emulsja tłumiącą o głębokiej czerni wyglądającej jak asfalt. duży kapsel przeciwpyłkowy osłaniał cewkę średnicy 35mm. GDN 17/100 nie miał równiez szczelin wentylacyjnych pod zawieszeniem. Głośnik wkładałem do obudowy 15,6litra, trochę sprawiało kłopotów strojenie, wymagało długiej rury nawet jak na 44 Hz i starannego wytłumienia. Głośnik nie miał żadnej etykiety z tyłu, tylko zwykły kawałek papieru z wydrukowanym na drukarce komputerowej symbolem modelu.

To coś ze zdjęć może jest nazwane tak samo ale na pewno to nie jest TEN GDN 17/100. Znacznie bliżej parametrami z tamtym GDNem jest obecnie Audaphon 180 lub Monacor SPH-6M - oba na tym samym koszu zrobione.

Ciekawe jak jest z innymi głośnikami Tonsilu? Czy też parametry są tak dowolnie kształtowane?
 
Ostatnia edycja:
Czyli tak jak przypuszczałem, nadmiernie nadmuchany balonik z którego własnie uszło powietrze, ale zrobił swoje. Ludzie znów wychwalali Tonsila pod niebiosa i zachwycali się tą konstrukcją widmo której nikt postronny i w miarę obiektywny nie miał szans posłuchać. Tak na prawdę nie wiadomo czy to w ogóle i jak gra czy może jest tylko ładnym meblem z masą głośników i odpowiednio dorobioną historią.

Jakby coś z tego miało być to kolumny by już grały i byliby tacy co ich słuchali.

W dzisiejszej Polsce i nie tylko w Polsce, zarabianie na produkowaniu czegokolwiek jest marnowaniem kapitału. Zarabia się na robieniu emisji giełdowych i pobieraniu agio ze sprzedaży akcji. Do tego żeby sprzedać akcje nie działającej lub słabej rynkowo firmy, potrzeba jest dorobienia jej odpowiedniej legendy.
W taki sposób powstał Tonsil Louspeaker Company S.A. który wszedł na Warszawską Giełdę Papierów Wartościowych przy pomocy jednego wymyślonego memorandum informacyjnego. Czego w nim tam nie było?? - że będą produkować biospeakera, nowe Altusy Grand i Hi-End. A tak naprawdę okazało się, że chyba jedyna ich inwestycja było sfinansowanie druku dokumentacji emisyjnej. Po dwóch latach spadku wartości akcji i niezapłaceniu za licencje i dzierżawę sprzętu od likwidatora Tonsil S.A. spółka TAC S.A. została usunięta z GPW.
Teraz ludzie którzy w TAC S.A. nie mieli za wiele do rządzenia robią drugie podejście marki Tonsil na Giełdę Papierów Wartościowych. Ciułacze i spekulanci giełdowi jak stare wróble nie dadzą się dwa razy nabrać na to same końskie łajno, wiec trzeba ich zachęcić bardziej wiarygodnymi informacjami o nowych produktach, pracach rozwojowych i pomysłach do których sfinansowania potrzebny jest kapitał. I oczywiście w polskim modelu kapitalizmu kapitał ten chcą pozyskać od ciułaczy giełdowych i spekulantów, bo polskojęzyczne banki praktycznie już żadnemu przemysłowi nie udzielają kredytów - zwłaszcza na start-up.
 
Bylem w Tonsilu i sprawa sie wyjasnila. Glosnik, ktory dostalem zostal wyslany omylkowo i nie jest to gdn 17/100, tylko zupelnie inna konstrukcja dla nowych zestawow glosnikowych. Ucielem mila pogawedke z dyrektorem do spraw produkcji o materialach, czesciach, elementach, nowych produktach i takie tam :)
 
No przed chwilą o tym myślałem bo przeglądałem ich stronę, i jak to się skończyło?
 
Powrót
Góra