• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Tool box - offtopic

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Kołki zmienić. Wzorów jest od chol.. niby wszystkie takie same, ale każdy się inaczej trzyma. Fisher UX się dobrze trzyma w słabych materiałach (sprawdzone). Zawsze pomaga oczyszczenie otworu (sprężone powietrze jest dobre) a jak nie pomoże, to zapakuj do środka klej montażowy. A w ogóle z czego ściana i co wieszasz?
 
Kołki zmienić. Wzorów jest od chol.. niby wszystkie takie same, ale każdy się inaczej trzyma. Fisher UX się dobrze trzyma w słabych materiałach (sprawdzone). Zawsze pomaga oczyszczenie otworu (sprężone powietrze jest dobre) a jak nie pomoże, to zapakuj do środka klej montażowy. A w ogóle z czego ściana i co wieszasz?
Też grzebalem w ścianach w starej kamienicy. Kołki fischera i wcześniej zalewalem klejem i ten sposób się sprawdza

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
 
Cegła, z tym że tynk się sypie i dodatkowo zazwyczaj kołek cegły nawet nie chwyta.

To raczej nie problem kołków, z wiertła 6mm wychodzi 20mm...

Po wierceniu czysczę odkurzaczem, potem dookoła kołka daję drewienka i w razie potrzeby poliuretan, tylko że dużo kombinowania, a jak wyjdzie dziura, do której wchodzi palec, to niezbyt skuteczne...

Czasem też gipsuję szpachlą, ale znów trzeba czekać. Super byłby taki klej, co by łatwo wypełnił, obciążenia i tak małe zazwyczaj, ale montażowy nie wiem czy będzie dobry na tak wielkie dziury.
 
Ostatnia edycja:
Ma dodatkowy aplikator, przynajmniej w wersji którą ja kupowałem.
Poza tym dla upierdliwców, którym nic nie pasuje: Klej dwuskładnikowy CPS 300 - kotwa chemiczna-https://sklep.telka.eu/pl_PL/p/Klej-dwuskladnikowy-CPS-300-kotwa-chemiczna/522
na końcu masz wymienne mieszalniki po 2,52 zeta.
 
jak za pierwszym razem to bylo wklejone to byla mowa ze to prototyp
ale od tego czasu moze sie cos zmienilo ;)

zabawka idealna dla naszego zastosowania! ;)

No nie wiem, jakoś mi się*wydaje że to będzie działać jedynie z małym frezem, na nie dużej głębokości i do tego baaardzo powoli. Frez 8mm wrzucony na 16mm i prowadzony "normalną prędkością" będzie przesuwał całe to ustrojstwo po stole bardziej niż frezował ;)
 
Mam coś ostatnio problem ze szpachlą, nie wiem co robię nie tak, ale uzyskuję porowatą strukturę (coś jak pumeks), a podczas szlifowania papierem wychodzą wgłębienia, jak szpachlowałem pod fornir, to za bardzo się tym nie przejmowałem, ale teraz mam zamiar szpachlować nierówności przed lakierowaniem no i nie za fajnie to będzie wyglądało, wprawdzie mogę więcej zeszlifować, ale wtedy jest to na granicy przejścia do podłoża.
Kit to zwykły Novol, próbowałem metalową szpachelką i taką z tworzywa, tylko że ta druga już była trochę zużyta i dość porysowana, strzelam, że kit się do niej klei i przez to odrywa.

Lakier to akryl 2k kolor, na jakiej kończyć gradacji i czy na szpachli musi być jeszcze podkład?
 
Ostatnia edycja:
Struktura po szpachli zawsze jest porowata. Szpachelkę musisz mieć gładką. W zależności od tego jak położysz szpachlę dobierasz gradację. Możesz zacząć nawet od P80, kończysz na P220. Podkład zawsze musisz dać, bez tego lakier jest nie do zrobienia. Tyle😉
Szlifuj, powierzchnia ma być gładka pod dłonią po drobnej gradacji, jak nie, szpachlujesz i ponownie szlifujesz do skutku aż się nauczysz lub będzie dobrze😉
 
Ok, dzięki, jeszcze odniosłem wrażenie, że po 1 lepiej nie "jeździć" zbyt długo w jednym miejscu, bo kit się odrywa i chyba przez to miałem dziury, po 2 jak się za wcześnie zacznie szlifować, to cała robota jest od nowa...
 
Nie może ci się odrywać, coś jest źle. Postaraj się dobrze dozować utwardzacz. Szpachla musi dobrze wyschnąć, jak nie będzie się kleić możesz delikatnie nagrzać ją nagrzewnicą lub suszarką, po ostygnięciu szlifuj.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Lepiej pod lakier dać warstwę wykończeniowej szpachli i szlifowac drobniejszym papierem niż 220.
Oczywiście. Pod lakier od P320 na sucho w górę, ale lakier na szpachlę nie bardzo. Po pierwsze powierzchnia jest nie do wyszlifowania, p drugie wyjdzie to po czasie.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Ampli, wrzuć fotki z tej roboty, co się da to podpowiem😉
 
Jeden utwardzacz chyba miałem zepsuty, bo leżał bez zakrętki dość długo, na świeższym jest odrobinę lepiej.

PS Wie ktoś czym różni się utwardzacz Betox 50PC z czerwoną i zieloną zakrętką? Wprawdzie oba miałem z czerwoną, ale spotkałem też taki twór: http://novol.pl/wydarzenie/39/nowy-produkt-szpachlowka-multilight .


Ta była na tyle spartaczona, że nie ma co wrzucać, nawet widać pod lakierem, że szlifowane za grubym papierem (80 i 120).
Na razie następna szpachla schnie, to może jeszcze potem zrobię zdjęcie przed szlifem i po.


Podkład musi być koniecznie akrylowy czy epoksydowy też ujdzie?
 
Ostatnia edycja:
Utwardza różnią się z reguły temperaturą aplikacji. Na jakie podłoże ten podkład, mdf? Lepszy akryl chodź epoksyd też może być jak już masz
 
Heh, to niestety zaprawka, więc wolałbym na blachę położyć epoksyd, na to szpachlę i znów epoksyd, w zasadzie akryl też mogę nabyć, ale nie chcę od razu szaleć z taką ilością chemii, która pewnie potem zaschnie gdzieś na przysłowiowej półce.
Przy podkładzie jakoś tak trochę kusi mnie spray, no ale nim ciężko będzie uzyskać grubszą warstwę.

Super to raczej nie będzie, ale po prostu chcę uniknąć rdzy.
 
Powrót
Góra