• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Tool box - offtopic

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Wklejam to tutaj, ponieważ nie jest to konkretnie o klejeniu ale temat w sumie również tego dotyczy, a dokładnie obróbki forniru po klejeniu.

Na szybkiego okleiłem HDF-em starą obudowę aby pokazać że frez z łożyskiem jest fajny :)
Użyłem do tego celu frez z rozwalonym już łożyskiem, widać wtedy bardziej co się może stać gdy nie użyjemy taśmy.



Fornir jabłoń indyjska:



...nawet nie trzeba szlifować tylko od razu kleimy kolejny bok.
Tym razem orzech amerykański:



Nakleiłem pasek taśmy aby w razie wypłynięcia kleju nie ubrudził on forniru.
Drugi pasek niżej naklejony został po to aby oprzeć o nie łożysko (widać na filmie), aby frez nie zebrał forniru jak zrobił to z HDF-em.
Oczywiście to łożysko jest rozwalone, dlatego tak dużo zbiera.



Zdążyłem zanim bateria padła :p

- - - - - aktualizacja - - - - -

I niech mi ktoś teraz wmówi że gość z tego filmiku nie robi tego specjalnie, pokazując że frez tak szczępi fornir :thumbdn:

 
panowie, potrzebuje pomocy
w zwiazku z tym ze nic ze soba nie mam, potrzebuje aby ktos sprobowal wiercic trzpien w zuzytym frezie np dedry
mam pomysl na wykorzystanie tego, ale musze wiedziec czy da sie to latwo obrabiac ;)
 
Opisz dokładniej o co chodzi, wzdłuż w poprzek. Dedra ma akurat dość miękkie trzpienie ale to kwestia narzędzia skrawającego.
 
osiowo otwor zrobic
i ewentualnie zrobic naciecia

mam plan zrobic tulejke redukcyjna do malych frezow ;)
 
I niech mi ktoś teraz wmówi że gość z tego filmiku nie robi tego specjalnie, pokazując że frez tak szczępi fornir


Reklama "swojego" będzie zawsze najlepsza. Dodatkowo gość zrobił większe zbliżenie na fornir po frezarce.... a po nożu niezbyt.... Generalnie to jestem zaciekawiony tymi nożami do forniru - ciekawi mnie co taki dobrej jakości nóż potrafi i jak wypada w stosunku do frezarki - w szczególności przy obróbce w poprzek włókien.... bo coś mi to za ładnie wygląda na tym filmiku.

Ja obecnie kupiłem sobie "jednorazówki" dedry - i robią robotę w miarę OK... Po frezowaniu delikatnie papierem na klocku i jest gitara. Przy droższych frezach nie ma mowy o dodatkowym szlifie :) Kolo na filmiku zdecydowanie używa jakiś nieźle dojechany frez, żeby pokazać wyższość swojego produktu.

Skoro już Mariano rzucił temat noża do fornirów - Ktoś się bawił taką zabawką ? ( można prosić o jakieś cenne uwagi i opinie - firmy, modele ? )
 
Koleś na filmie ma zdecydowanie tępy frez. Ostre i zadbane narzędzie nie spali materiału. Podejrzewam że na oklein ie dębowej wzdłuż słoi by poległ nie mówiąc o jakieś twardej sztucznej .
Zresztą mam w pracy nóż do obróbki tzw. obrzeży i nie zawsze jest wesoło.
 
Ostatnia edycja:
Tępy frez to mało powiedziane :) Używałem niedawno bardzo tępego frezu ale efekt był o niebo lepszy niż na tym filmie.
Wg mnie gość ma też oczywiście celowo ustawioną za niską prędkość obrotową.
 
Witam!

Czym najlepiej pociąć na wymiar radiator w sztandze?
Piłą taśmową czy frezarką?

Radiator będzie na zewnątrz obudowy.
 
Pila z tarcza do alu, albo na frezarce, zalezy jakie masz narzędzia. Frezem tarczowym tez by uciął. Dokonczyc flly cuterm., bedzie dobrze
 
Dziękuję za rady.

Teraz muszę znaleźć kogoś we Wrocławiu , kto dobrze potnie radiator i nie zedrze ze mnie skóry. :-)

Radiator to metrowej długości profil C30545.
 
pracowalem na takiej pile i wiem jak to szybko idzie...
nie wiem ile to kosztuje, ale slyszalem ze ktos narzekal ze kasowali go za jedno ciecie 1zl

jakbys sie postaral to reczna frezarka mozna to wyrownac ;)

ja sie meczylem z wyrzynarka. masakra! ale sie dalo ;)
pozniej wyrownywalem frezarka. ale frezowanie bokiem frezu odpada - wygina zebra :/
 
Po tarczy nawet wykanczac nie trzba jak bedzie ostra. Mnie za 2 ciecia i 4 wyrownania skasowali 60zl chyba, na pewno nie mniej, ale zrobili to idealnie.
 
W miarę ładnie też idzie na zwykłej pile (jak masz specjalną tarczę do alu to lepiej ale i węglikiem do drewna dają radę) - tylko trzeba uważać.
 
Alternatywa do frezowania...

Alternatywa do frezowania...

... czy tez naiwne myslenie?

Z racji braku frezarki przyszedl mi do glowy pewien pomysl, na to, w jaki sposob poradzic sobie z ladnym osadzeniem glosnikow. Glowkowanie sprowadzilo mnie na pewien tor i w sumie... nie widze, zadnego ALE. Brak doswiadczenia pewnie mydli mi nim oczy, ale coz, zawsze warto spytac ;)

Zamysl jest taki...:

1. Wycinam wyzynarka otwor na glosnik w plycie MDF, w ten sposob jak wszyscy "chorzy" na brak frezarek - czyli glosniki wystajace poza plaszczyzne frontu.
2. Obrysowywuje olowkiem wyzej wspomniany, osadzony wczesniej glosnik. Wyjmuje go i przechodze do wycinania wyzynarka po obrysie.
3. W ten sposob uzyskuje piersien.
4. Wklejam go na odpowiednia glebokosc, w miejscu gdzie widocznym okiem glosnik sie wyrowna z plaszczyzna.
5. Efekt frezowania bez frezowania?

Wydaje sie to za proste i za banalne.

Czekam na rozwianie pomyslu z glowy :)
 
Chyba muszę zrobić porządki, bo milion wątków się tworzy w tool boxie i ciężko podstawowe tematy znaleźć :)
 
A czy moge dowiedziec sie na jakiej zasadzie moj topic trafil do "off-ow"? W ktorym miejscu naruszyl regulamin? Jest w zlym dziale? Czy moderacja robi selekcje tematow wedle wlasnych upodoban? Prosze o sprostowanie.
 
1. Wycinam wyzynarka otwor na glosnik w plycie MDF, w ten sposob jak wszyscy "chorzy" na brak frezarek - czyli glosniki wystajace poza plaszczyzne frontu.
2. Obrysowywuje olowkiem wyzej wspomniany, osadzony wczesniej glosnik. Wyjmuje go i przechodze do wycinania wyzynarka po obrysie.
3. W ten sposob uzyskuje piersien.
4. Wklejam go na odpowiednia glebokosc, w miejscu gdzie widocznym okiem glosnik sie wyrowna z plaszczyzna.

To co opisałeś nie ma sensu, od choćby z racji mniejszej średnicy "pierścienia" od średnicy "pseudofrezu" o grubość noża wyrzynarki.

Takie rzeczy robi się z HDF-u lub grubszego MDF-u (w zależności od grubości kosza głośnika).
Na froncie obudowy robisz otwór na głośnik, a następnie przyklejasz kolejną płytę na front (o grubości kosza głośnika) z wyciętym otworem o średnicy kosza.
 
Powrót
Góra