• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

transport rowerów samochodem

Rejestracja
Sty 8, 2009
Postów
70
Reakcji
0
Lokalizacja
Racibórz
Witam wszystkich.
Jako że zbliża się okres letni a czerwcu wypadamy z żoną i dziećmi nad polskie morze.Pomysł jest taki żeby aktywnie spędzić czas a nie opychając się lodami i piwem na plaży - chociaż na pewno to też będzie . Poczyniłem już pierwsze kroki i kupiłem żonie wczoraj nowy rower, jako że ja z synem już mamy.Planujemy zabrać ze sobą właśnie te rowery nad morze. Na rowerach się znam ale w bagażnikach kompletnie doświadczenie równa się zero. Czy macie może jakieś doświadczenia w przewożeniu rowerów samochodem? Czy lepiej na dachu a może na haku? Czy na dachu jest dużo większe zużycie paliwa niż bez?
Auto jakim będą przewożone rowery to opel omega kombi.
Bardzo proszę o opinie i propozycje.
 
Cześć,
jak nie chcesz przewozić rowerów na relingach dachowych, taki sposób transportu faktycznie zwiększaja zużycie paliwa (zwłaszcza przy dużych prędkościach)
więc może coś takiego:
http://rower.com.pl/-p-295096.html?cPath=447_736#ocen-produkt
Ponad to transport rowerów na dachu powoduje masakrę komarów i innych insektów roztrzaskanych na ramie.

lub jak masz hak:
http://rower.com.pl/-p-295119.html?cPath=1472_447_734
ten drugi sposób ma tę zaletę, że można otworzyć tylną klapę bez demotażu uchwytu

Pozdrawiam
 
O kule, ponad 400zł za takie coś? (idzie mi o ten bagażnik na hak).
Szczerze mówiąc wolałbym zrobić taki bagażnik samemu; trza by iść na złom i poszukać dyszla z przyczepki samochodowej, dospawać do niego elementy stabilizujące na haku i elementy uchwytu. Pas do ściągnięcia rowerów razem można za grosze kupić, a górne uchwyty można zrobić choćby ze skórzanych pasów, czy innych zapięć.
Koszt pewnie mniejszy jak połowa kosztu sklepowego bagażnika no i do tego DIY :)
 
Szczerze mówiąc wolałbym zrobić taki bagażnik samemu; trza by iść na złom i poszukać dyszla z przyczepki samochodowej, dospawać do niego elementy stabilizujące na haku i elementy uchwytu. Pas do ściągnięcia rowerów razem można za grosze kupić, a górne uchwyty można zrobić choćby ze skórzanych pasów, czy innych zapięć.

A jak coś się rozwali i spowoduje wypadek? To nie głośniki że najwyżej coś się spali i nikomu krzywdy nie zrobi...
 
musi mieć to odpowiednią wytrzymałość, a przy jeździe są obciążenia dynamiczne (wiadomo polskie drogi) i to trochę będzie się bujać
 
A jak coś się rozwali i spowoduje wypadek? To nie głośniki że najwyżej coś się spali i nikomu krzywdy nie zrobi...
To, że ja bym coś takiego zrobił, nie znaczy, że autor na to pójdzie. Do tego trzeba już mieć odpowiednie zaplecze techniczne i pomyślunek, a wtedy tak wykonany bagażnik będzie mocniejszy od tego fabrycznego.
 
Powrót
Góra