Czekają na techniczny cud niemieckiej techniki jakim najpewniej okaże się Kemo M175,
postanowiłem czas oczekiwania umilić sobie „pracami badawczymi”.
Wygrzebałem swój stary mikrofon pomiarowy który zrobiłem kiedyś gdy składałem własne kolumny. Mikrofon jest projektem kogoś z elektrody. Niestety nie pamiętam kogo. Ale znalazłem schemat. A sam przetwornik to (znowu luki w pamięci) jakiś wyrób Philipsa.

Jak i co zrobiłem.
Mikrofon ustawiony w osi wylotu głośnika pion/poziom, w odległości 10cm od wylotu.
Oscyloskopem (Hantek6022BE) mierzyłem zarówno napięcie z mikrofonu jak i dla sprawdzenia stałości sygnału na stykach głośników w trakcie pomiaru. Pomiar z mikrofonu z uwagi na brak jakichkolwiek danych o jego charakterystyce traktuję jako dane porównawcze.
Pomiar dokonany przy stałej częstotliwości około 23 Khz i dla przetwornika:
Kemo napięcie na zaciskach - 20V
STX D.12.800.8.TI dostarczona moc ciągła to 50W
Od razu napiszę, że Kemo „wydało” z siebie COŚ na kształt sinusoidy, na poziomie który ledwie został odczytany na oscyloskopie. Czyli daję sobie z nim spokój, a w wolnej chwili zobaczę czy jeszcze się do czegoś nada w przedziale słyszalnym dla człowieka.
Wiedza kosztuje

STX mierzyłem :
- sam driver
- driver z dokręconym hornem HT-1-375x143
- z moją rurką którą liczyłem dla Kemo a z racji tej samej średnicy i częstotliwości znakomicie pasuje i do STX-a
Starałem się o zachowanie tych samych warunków dla poszczególnych pomiarów.
Wyniki są ciekawe, dla mnie zaskakujące.
Przykładowy ekran:
- żółte pomiar z mikrofonu
- zielone napięcie na zaciskach
(wiem, że zielonym powinno być do góry

)

Wypada tu dodać, że musiałem „łapać” najwyższe przebiegi. Driver generuje nierówną odpowiedź amplitudową nawet i 50%. Stąd pomiar poziomów maksymalnych jest z moim oscyloskopem trudny – czytaj obarczony błędem.
Mam wątpliwości czy pomiar z 10cm mierzony do płaszczyzny wylotu drivera, drivera + horn i drivera + rurka można porównywać (różnice w odległości mikrofonu od membrany drivera.
Dwa mam nieodparte wrażenie, że muszę jeszcze popracować nad „środowiskiem” pomiarowym i zrobić te pomiary raz jeszcze – wyciągnąłem z zapomnienia gąbkę falistą i ustawie ja za mikrofonem. Jak je zrobię to oczywiście zamieszczę.
Napiszcie jak to wstępnie widzicie.\
A co do zamówionego gotowego odstraszacza Kemo M175.
Radosny szał minął, fizyka ma swoje prawa. Nie spodziewam się by to urządzenie było panaceum na moją bolączkę. Ale, zrobię pomiary porównawcze !!