• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

UniAMP by Irek - pierwsze testy i odsłuchy :)

lewy - 47V prawy - 400mV (prawy daje sie regulowac prad spoczynkowy, ustawiam 7mV na rezystorze, lewy juz nie - 0mV)
 
Ostatnia edycja:
Witaj, przerabiane wielokrotnie.
Jeśli masz napięcie stałe rzędu 47V na wyjściu to zapewne masz podłączone wszystkie 3 wyprowadzenia trafa... Podłączałeś przez rezystor zasilanie?
Po drugie sprawdź tranzystory końcowe (Te na radiatorze) w tym niesprawnym kanale czy nie są przebite i daj znać.

Obstawiam zwarcie przy lutowaniu rezystorów emiterowych jeśli było lutowane starannie.
 
zasilanie podlaczone dwoma przewodami, wedle http://mariuszelektro.elektroda.eu/1.JPG ; poprawilem luty na rezystorach emiterowych dla pewnosci ; tranzystory przebicia chyba nie maja

---------- Post dodany o 17:25 ---------- Poprzedni post o 11:37 ----------

aktualizuje, znalazlem zimny lut i zwarcie, poprawione efekt - jeden lewy kanal ma 170mV a prawy niecale 3mV w dodatku skaczace (zasilam jedna galaz 24VAC)

---------- Post dodany o 17:27 ---------- Poprzedni post o 17:25 ----------

oba kanaly daja ustawic prady (ustawiam 6mV na rezystorze emiterowym)
 
O ile się nie mylę to napięcie DC na wyjściu powinno się zawierać w granicach +-100mV.
Chyba masz troszkę za dużo.
Wzmacniacz pracuje prawidłowo? Nie ma brumu?
Ja mam stałe na każdym kanale po ok 10-15mV.
 
I wszystko jasne... miałem identyczną usterkę za pierwszym razem.
Sprawdź T2 T6 i T15.
Dodatkowo padł mi R26
Miałem zwarcie gdzieś na rezystorach emiterowych.
 
Dodam, że uruchamiaj podłączając tylko 2 wyprowadzenia trafa z tego to po prawej stronie przez rezystor 10-20ohm 5W. Jeśli świecą Ci się rezystory to chyba go nie używasz.
Co do R26... mi padł za jednym zamachem i błyskawicznie stopił się tranzystor T2 :)
Po wyczyszczeniu płytki i naprawie gra ok.

Żeby była jasność... nie podaję Ci uniwersalnego rozwiązania... tzn, że na 100% tylko to padło. Resztę tranzystorów też sprawdź i rezystory w tej okolicy. Można to wszystko zrobić bez wylutowywania elementów z układu.
 
Ostatnia edycja:
rezystora uzylem tylko do regulowania pradu spoczynkowego, potem jechalem juz bez, moj blad

---------- Post dodany o 03:22 ---------- Poprzedni post o 13:05 ----------

sprawdzone wszystkie tranzystory, diody po lewej stronie i byly uszkodzone tylko T5 i T15 oraz dwa opory R12 R26, wymienione na nowe, uruchamiam wpinajac galaz przez rezystor, potem obie przez rezystory a na lewym kanale caly czas mam duze stale, prawy ma 160-200mV
 
Jesteś pewny, że padły tylko T5 i T15? Pomierzyłeś testerem diody wszystkie złącza we wszystkie strony? Uruchamiasz oczywiście z radiatorem i używasz podkładek izolujących na tranzystorach mocy? Jak możesz to pokaż zdjęcie PCB od spodu.
 
i tu pies pogrzebany :/
to pierwszy wzmacniacz ktory skladam, w dodatku nie jestem elektronikiem
t5 i t15 pomierzylem testem diody we wszystkie strony i napewno je upalilo, tak samo mierzylem pozostale tranzystory.
A z podkladkami masz racje, byl moment w ktorym oba tranzystory mogly sie zewrzec na radiatorze, nie mialem podkladek po tej stronie, nie byly tez przykrecone, oczywiscie korcilo dotknac jak gralo zeby zobaczyc czy cieply i pewnie w tym momencie bylo zwarcie. procz tych tranzystorow poszly takze R12 R26.
 
Pierwsza i najważniejsza zasada.
Jak podajesz sygnał na wejście wzmacniacza to dokręcasz tranzystory mocy najpierw do radiatora.
Bez tego zabije je temperatura.
Można ewentualnie ustawić prąd spoczynkowy na szybko bez radiatora ale to wszystko.
Na kolektorach tranzystorów czyli na tym elemencie co styka się z radiatorem panuje napięcie zasilania. Na jednym ujemne a na drugim dodatnie.
Montując je bez podkładek zwierasz je ze sobą.
Oby następnym razem udało się odpalić bez problemów :) Bo szkoda kasy na części ale satysfakcja później jest, że nie tylko się złożyło ale i naprawiało :D
w dodatku nie jestem elektronikiem
Ja też się nim nie czuje a dzisiejszy dyplom technik elektronik o niczym już nie świadczy. Podstawy jakieś mam ale w tym fachu liczy się głownie praktyka. Tak mi się wydaje.
 
Ostatnia edycja:
temperature wzialem pod uwage, zreszta ogranicza mnie trafo ktorym zasilam a wlasciwie dwa trafa zmostkowane 24V 0,8A
a ten, teraz juz wiem ze niewolno bez podkladek; a co do wyksztalcenia to jestem informatykiem :D

wieczorem wstawie zdjecie pcb od spodu.
 
Zdjęcie poprosiłem tylko z ciekawości :)
Mi się wydaje że tak sobie wychodzą mi te luty...

Ja obecnie studiuję informatykę. Jednak nie jest to ciekawy kierunek mimo wszystko... samo programowanie praktycznie :/
 
a co do wyksztalcenia to jestem informatykiem

To już trochę wyjasnia, kiedys zapytalem informatyka dlaczego w kablu symetrycznym zwanym niepoprawnie "skrętką" przewody są poskręcane parami, to powiedziła że po to zeby to sie nie rozleciało, zeby jakos sie trzymało...
 
To w takim razie po co izolacja jeszcze dodatkowa skoro poskręcanie je już trzyma :P
To był informatyk z zawodu czy informatyk z zamiłowania?

Jest jakaś alternatywa dla selektora wejść Irka?
Zamierzam zrobić taki na przekaźnikach ale tylko 2 wejścia i zastanawia mnie czy wpłynie to na dźwięk?
Audiofile twierdzą, że przekaźnik (zapewne cewka) wpływa negatywnie na sygnał audio przez niego przechodzący ale sądzę, że więcej śmieci będzie ze źródła sygnału :P
 
Co do selektora wejść.
Mógłby ktoś się wypowiedzieć co do schematu, który skleciłem?
Zastanawiam się jak włączyć diody led od aktualnego wejścia.
Równolegle do cewek przekaźników z rezystorami w szereg z diodami?
 
Ostatnia edycja:
Kup przekaźniki, które mają więcej niż 1 styk. Ja tak mam w moim uni. Dodatkowymi stykami załączam diody LED sygnalizujące wybrany kanał.
 
Powrót
Góra