• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Upgrade kolumn Microlab Solo7C

Nie będzie na 100%, u mnie w mieście sama bieda. Szukałem już sklepów w pobliżu to jedynie zwykła DIP8 (nie precyzyjna) była we Wrocławiu.

Ciekawi mnie jedna rzecz, regulacja wysokich i basu w końcu zaczęła konkretnie działać. Wcześniej bas strasznie muliło a wysokie zaczynały szeleścić, teraz jest ładne zwykłe podbicie jak z equalizera w kompie. Możliwe to ? Wątpię żeby było Placebo, całkiem odczuwalne to jest.
 
Musiałbyś zmierzyć ile tamte kondensatory elektrolityczne miały, tj czy się pojemności zgadzały.
 
Znaczy teraz jest lepiej, więc w sumie nie wszczynam dochodzenia czy to prawda tylko delektuję się dźwiękiem :D Kondy te same wartości tylko te znoszą wyższe napięcie (tamte 100V, te 400)

Ustalam jeszcze szczegóły z magikiem od opków, niedługo "będzie się działo" :D
 
Chodzi mi o to, że te elektrolity, które miałeś mogły się trochę parametrami rozjechać i mogą mieć niższą wartość niż opis :)

Jak chcesz się bawić w wymianę opampów to naprawdę, nie żałuj 12zł na precyzyjne podstawki. Oszczędź sobie nerwów :)
 
Niestety nie udało mi się tego wylutować, potrzebowałbym chyba lutownicy gazowej albo większej wprawy. Za małe to wszystko i po chwili cyna zastyga, nie dam raczej rady. Mod raczej uważam za zakończony, dzięki za wsparcie chłopaki i piszcie w razie byście coś wymyślili :p
 
Szkoda że poległeś z OP ampem fakt lepiej było by hotem podmuchać ale igłówką też da rade ,od strony ścieżek wysmaruj fluksem albo jakimś innym topnikiem ( byle nie do SMD ) pod scalak podłóż jakiś cienki śrubowkręcik i nóżka po nóżce podgrzewaj podważaj i na zmianę z każdej strony trochę cierpliwości i wyczucia bo łatwo z pośpiechu laminat wykrzywić ale spokojnie go wylutujesz :)
 
Też jestem zawiedziony, ponoć to bardzo podnosi brzmienie na jakości za sprawą użycia przez Microlaba kiepskiego opka za złotówkę lub niewiele więcej. No nic, może jutro podejmę drugą próbę z pomocą kogoś kto by lekko podważał opka
 
Ostatnia edycja:
Albo poszukaj kogoś z dobrą lutownicą. Wylut takiego opampu z odsysaczem to maks 5min :)
 
Jest jeszcze druga opcja mniej inwazyjna a może się udać.
Podobnie jak pisał kolega wyżej tylko jeśli nie masz odsysarki do cyny to użyj przewodu miedzianego np takiego samego jakiego używasz w kolumnach , obierz go z izolacji , splot miedziany zanurz w topniku / kalafoni i przyłóż do scieżki w miejscu lutowania nóżki OP ampa ,podgrzej lutownicą miedz, kiedy cyna pod spodem zacznie topnieć z łatwością przyklei się do miedzianych włosków .W ten sposób możesz się pozbyć niemal że całej cyny w punkcie lutowniczym.
Mam nadzieje że wiesz o co kaman :) a jak nie kumasz to weź siekierę i wytrzaskaj go w piz... :D
 
Skoro to tani opamp to możesz mu wyciąć nóżki, tylko delikatnie bo można uszkodzić PCB, jak możesz to wrzuć zdjęcie gdzie on się znajduje i jak wygląda okolica.
 
Przewody w słuchawkach to taka sama bujda i autosugestia jak wszystkie inne (z wyjątkiem interkonektu gramofon<==>preamp, ale to inna bajka).
Zmiany są niemierzalne i niesłyszalne. Więcej zmieniasz przesuwając przetwornik o 0.5cm względem ucha.
 
Bezproblemowe dojście .
ps gdybyś miał serwisówkę albo schemat tego preampa mógłbyś się pokusić o małe przeróbki np wymiana kluczowych elementów w torze audio na lepszej jakości, ale na razie to wylutuj tego klocka:)
 
Rzeczywiście tam na elelmentach pooszczędzano. Nawet bez schematu da radę wywnioskować jak wygląda tor audio.
Więc jeżeli masz chęć i czas to czemu nie, można spróbować.
 
Pomysły / sugestie już miałeś podane wyżej co z tym bublem zrobić :
a) Zmiana przewodów
b) zmiana wzmacniacza operacyjnego
c) poprawienie toru audio w pre-ampie

to wszystko co można zrobić na początek ale biorąc pod uwage fakt że poległeś na wylucie 8 pinowego scalaka to na zmianie przewodów chyba się zakończy ...
 
Poległem przy pierwszym podejściu :D

Interesuje mnie głównie podpunkt C, z resztą sobie sam poradzę. Co konkretnie przyniosłoby wyraźne rezultaty ?
 
A punkt B Cie nie interesuje? to wzmacniacz operacyjny odgrywa tu główną role w przed wzmocnieniu i nadaniu barwy sygnału audio punkt c to tylko eliminacja fabrycznych niedociągnięć oraz rozbieżności w parametrach danych podzespołów wynikające ze słabej jakości komponentów oraz ich zużycia .
 
z resztą sobie sam poradzę
Wylutuję opka to wsadzę nowego. Czyli rozumiem, że wymiana innych elementów teoretycznie nie da znaczącej poprawy ? Jeśli tak to wolałbym wydać pieniądze na pilocika nowego bo aktualny się sypie.
 
Powrót
Góra