Zastanawiam się, czy ma sens użycie kleju WIKOL do usztywniania obudowy. Konkretnie to zostało mi dość sporo kleju przy okazji budowy kolumn i chcę go zużyć pokrywając nim wewnętrzne ścianki obudowy suba w aucie. Mam tam MDSa 10 w klozecie i szukam sposobu na usztywnienie ścianek. Myślę, że wikol wpija się w mdf i tworzy dość twardą strukturę, tylko zastanawiam się, czy warto tak robić. Trochę ciężko byłoby mi teraz wyłożyć ścianki matami bitumicznymi, wsporniki też się nie zmieszczą bez rozkręcania skrzyni, a tu tani, szybki i prosty sposób. Tylko czy skuteczny???