Wada głośnika, przestroga

[dj_flash]

Kupiłem na początku tego roku kilka głośników SB Acoustics.
Wrzuciłem na półkę i sobie leżały aż znalazłem trochę czasu.

Skleciłem obudową i jak przyszło do pierwszych pomiarów, to się okazało, że wychodzą dziwne rzeczy z wysokotonowego SB26ADC-C000-4 - jakieś dziwne zafalowania w charakterystyce.
Wziąłem drugi twitter, porównałem i się okazało, że ten drugi zachowuje się całkiem inaczej.

(czerwony - wadliwy, zielony - dobry)

impedancja:



Wysłałem wykresy do sprzedawcy. Trochę zniechęcał mnie do złożenia reklamacji, bo SB Acoustics takich bubli nie przepuszcza, testują takie rzeczy itd.
W sumie... nie miałem pewności, czy na przykład nie wpadł jakiś paproch z wiercenia otworów, więc rozkręciłem głośnik, obejrzałem dokładnie i się okazało że...


wewnątrz szczeliny magnetycznej jest przyczepiona jakaś drobina (chyba kleju) i jej ślad jest też widoczny też na cewce.

Historia skończyła się pozytywnie, bo gdy sprzedawca zobaczył zdjęcia, to błyskawicznie zrealizował gwarancję/rękojmię, ale... warto zrobić szybki pomiar impedancji głośników zaraz po zakupie, żeby uniknąć takich sytuacji, bo zdaje się, że w fabryce tego nie robią.

 

[Granat]

Warto też robić kontrolny pomiar charakterystyki z włączonym w szeregu, niedużej wartości kondensatorem. Czasami przy podłączeniu bezpośrednim wszystko jest ok i oba grają tak samo, dopiero po zwrotnicy coś się nie zgadza i nie wiadomo dlaczego.
Tak bywa gdy cewka wysokotonowca lekko sklei się ze szczeliną. Nie wiem jak w głośnikach domowych, ale miałem takie przypadki niejednokrotnie w tzw. driverach kompresyjnych. Wystarczy wyjąć membrankę i założyć ponownie.

 

[allure09]

Miałem podobną przypadłość z Dayton DC28F-8 z tym że w szczelinie był opiłek pokaźnych rozmiarów.
Tak się niestety zdarza.