Jak zobaczyłem w UK jak jeżdża starsi ludzie to u nas jest naprawdę lipa. tutaj jeżdżą tak dynamicznie jak większość; zbierają się ze świateł bez zwłoki.
W ogóle tutaj jeśli chodzi o ruszanie na światłach to jest jakaś magia: Stoisz jako 4 lub 5 samochód na światłach a ruszasz praktycznie jednocześnie z pierwszym i w ten sposób wszyscy spokojnie zdążą na jednym cyklu a nie w Polsce: ZIELONE->odłożyć telefon->gdzie to sprzęgło?!aa jest!-> jedynka-> ruszyć...
Z ciekawości pasażer mierzył czas opóźnienia jeśli chodzi o to żeby w ogóle ruszyć to wychodziło 8-10 sekund.. Potem mamy korki...do tego nasza "typowa" polska jazda.
Największe zdziwienie to na światłach staję obok Focusa RS a w środku ....babka jakieś 65-70 lat

Do tego jeszcze depnęła na starcie
Przy okazji warto wspomnieć o kobietach, jeżdżą ZNACZNIE lepiej i dobrze parkują i to nawet TYŁEM! TO chyba jest zasługa tutejszego kursu na prawo jazdy, bo u nas to na starcie większość panika, strach i czy zdam za pierwszym bo nie mam kasy na następny egzamin..
- - - - - aktualizacja - - - - -
Statystyka jest o kant d**py, w 2 osobowej grupie jeden ma 2 ręce a drugi nie ma żadnej, statystycznie mają po jednej ręce

Też mnie to irytowało że dostawałem ZWYŻKI za wiek... mam prawo jazdy od 2005 roku, nie miałem kolizji, mandatu, punktów i STATYSTYCZNIE kwalifikowałem się do zwyżki..