• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Oby jakiś przyjezdny :P może na jakiś lansik wpadł do metropolii :P jechał z przeciwnej strony wiec blach nie dojrzałem, zresztą byłem w tak ciężkim szoku od tych ledów że nawet nie pomyślałem patrzec na rejestracje zresztą usiałem nacieszyć oko jak ktoś zbeształ piękny samochód za ciężkie pieniądze :P

Zresztą nie cały Poznań, mój demon nie uświadczył ani jednej diody :P


Pteterycz WOW :) świetny :) cud że jeszcze żyjesz bo to istny potwór :)
 
Ostatnia edycja:
Dzisiaj właśnie wracam i kończył mi sie gaz przy jakiejś 'stcji pod laskiem', no to co no zatankuje już bo nie dojadę do stacji na której zawsze tankuje. Zastanawiam sie czy go nie upuścić i zatankować raz jeszcze na normalnej stacji... szarpie prycha tragedia
 
Jakby nie to, że dziś muszę iść do roboty, to już bym się bawił:

Górne wahacze, sprężyny przód, łączniki stabilizatora przód, linki ręcznego. Alfa 166 :D
Do tego przegląd i konserwacja podwozia przed zimą. Nie wiem ile mi to zajmie czasu, ale w przyszłym tygodniu chyba będę do roboty na motorze jeździł przynajmniej 2 dni...
 
Panowie tu tak sobie gadu gadu a ja od miesiąca szukam samochodu ...
Wszędzie same igiełki w ogłoszeniach po niemcu czy niemce z rocznika 25 ub stulecia ;-) ,niebite , nie palone , licznik niekręcony ...silnik suchy nie myty ..

Ogólnie wszystko pełna idylla i błogostan który pryska jakby Gołota zaebał w ryja gdy wyciągam kompa , miernik grubości lakieru i inne wiktuały ;-)

Zwyczajnie Polak - Polakowi S*&$%# synem ......
Pojechałem do faceta 120 km w jedną stronę . Moje szczęście że nie miałem auta bo sam jestem raczej mikry ... pojechał ze mną kolega własnym autem .
Na miejscu okazało się że wcale nie osoba prywatna a handlarz auto nie jest srebrne a prawie szare - zdjęcie miało być tylko przykładem i ogólnie zacytuję : "czego się sadzisz huju ". Kolega przeciągnał gościa zza biurka na zewnątrz i zaproponował by facet jak by to powiedzieć - zwrócił nam koszta swego naciągactwa ...
Sam pewnie dostał bym kopa od kolegów frajera i wyleciał za bramę wiejskiego handlarza ..
 
Ostatnia edycja:
Samochodów najlepiej szukać na forach danej marki, gazetach i małych serwisach ogłoszeniowych. Na znanych portalach 85% to handlarze.
 
Zdziwił byś się kolego ilu na forach jest naganiaczy . Mam dostęp do komputerów serwisowych a nie tanich narzędzi ODB . Ludzie stają się bardzo agresywni gdy mówię im że tydzień/miesiąc /trzy miesiące temu cofnęli licznik .............
Wiele osób nie jest świadoma że przebieg pojazdu zapisywany jest nie tylko w liczniku czy ecu pojazdu . Im nowsze auto tym wiecej miejsc gdzie pozostają ślady ;)
Handlarza łatwo rozpoznać - gdy widzi kompa serwisowego stwierdza że rozmowa skończona i auto już nie jest na sprzedaż ...
Nadal mamy dziurawe prawo a każdy frajer zabezpiecza się zapisem że ogłoszenie nie stanowi ofert handlowej.. itd itd....
Kolega jest właśnie w trakcie rozprawy sądowej z osobą sprzedającą auto która cofneła licznik . Dotarliśmy do ogłoszenia w Belgii gdzie auto miało prawie 400 tyś wiecej na liczniku . Pewnie długo to potrwa ale jeśli nikt nie będzie walczyć o swoje to nadal będziemy waleni w rogi
 
Powrót
Góra