• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
ifonik napisał:
Może wśród stolicznych rezydentów takie duże limuzyny są popularne, bo mogą pokazać jak się im powodzi gdy do rodziny jadą na wschodnią ścianę i wygodne na długą trasę, przedłużają im penisa o 4.8 metra. Ale zupełnie nieprzydatne w mieście. Czyli dla większość mieszczuchów bez kompleksów.
Kliknij, aby rozszerzyć...

ifonik napisał:
To jakieś echa ze ściany wschodniej? Żeby wozić słoiki z rodzinnych stron w weekend [..] Polska to chory kraj.
Kliknij, aby rozszerzyć...

Ano chory, właśnie przez takich ludzi jak ty zaglądających komuś w portfel/samochód, kipiących zazdrością oraz (zupełnie dla mnie niezrozumiałą) nienawiścią do przyjezdnych (a może powinienem napisać "słoików" ?). Ludzi przekonanych, że wiedzą lepiej co komu jest potrzebne, a co zbyteczne.

Czepianie się ludzi, że jeżdżą luksusowymi sedanami w mieście zamiast plastikowymi compactami jest jak czepianie się audiophila, że słucha MBL-a, a nie 2-way na stx.

Polecam wybrać się na spacer z dziewczynąbo straszne rozgoryczenie bije z twoich postów.
 
Ostatnia edycja:
Micwoj napisał:
Zacznij. od sportu się obniża
Same zalety.
Kliknij, aby rozszerzyć...

też prawda, jednak co by nie mówić to trochę racji w tym jest żeby nie dojeżdżać do pracy samochodem jak się ma blisko, ja mam z 10km i oczywiście że w sezonie rowerem, ale teraz w takiej pogodzie i tak wole tramwajem bo jest szybciej, auto na miasto to dla mnie ostateczność, ale nie oszukujmy się kto wtedy jeździ jak są 2 pasy 50
 
Następny kandydat mister gi - te brednie które wypisujesz odczytując treści których nie ma w moich wpisach to skutek projekcji. Ten sposób argumentacji ćwiczyłeś na jakimś forum al hi-endowych audiofilów? Bo widzę ten sam styl. Nie bądź jak Macierewicz widzący wszędzie szpionów i wrogów.

Monitorowanie forów internetowych przez drogówkę i odbieranie praw jazdy za wpisy świadczące o nieznajomości przepisów ruchu drogowego mogłoby być dobrym sposobem poprawy bezpieczeństwa na drogach. Gdyby za każdy głupi wpis zaczęli kierować na egzamin, skończyłoby się wypisywanie bredni o lewym pasie. A do tego czasu na drogach byłoby luźniej.
 
ifonik napisał:
Następny kandydat mister gi - te brednie które wypisujesz odczytując treści których nie ma w moich wpisach to skutek projekcji. Ten sposób argumentacji ćwiczyłeś na jakimś forum al hi-endowych audiofilów? Bo widzę ten sam styl. Nie bądź jak Macierewicz widzący wszędzie szpionów i wrogów.
Kliknij, aby rozszerzyć...

No cóż, każdy może sam ocenić z przytoczonych cytatów, oraz twoich poprzednich postów czy "odczytuje treści których tam nie ma".

Nie udzielam się na forach dla audiofilów (no chyba, że to jest takowym), nie uważam się nawet za audiofila, co więcej nie jeżdżę aktualnieluksusowym sedanem gdyby wpadło ci do głowy przylepić mi również taką łatkę. Mam nadzieję, że zrozumiesz, że tak jak w tym wypadku się mylisz, tak możesz się mylićrównież w twoich twierdzeniach, że każdy posiadacz luksusowego sedana ma go by powiększyć sobie penisa oraz wozićwięcej słoików ze swojej rodzinnej wioski.

Pozdrawiam i dla mnie eot.
 
at szastal. - to nie autostrada - w mieście pasy są do regulowania ruchu. Możesz jechać prawym, lewym czy środkowym jak chcesz. Na każdym możesz przekraczać dozwoloną prędkość jeśli uważasz że ci to w czymś pomoże, choć dzisiaj po miastach już się prawie nie da jeździć i tak na światłach straci się to co pozornie odzyskuje przekraczając prędkość. Ale są tacy miszczowie krótkiej prostej.

Nie wiem po co to robić - może się komuś spieszyć, może jest psychopatą i bezpieczeństwo innych go nie zajmuje, ale każdy ma wolną wolą i może przekraczać dozwoloną prędkość nawet jadząc małym fiatem. Tylko nie może mieć pretensji, że jego przekonań w tym względzie inni kierowcy nie podzielają i nie będą mu tej zabawy ułatwiać. Niech się na razie ściganci cieszą, że kierowcy nie wyjmują telefonów i nie dzwonią po drogówkę.
W każdym kraju europejskim i w USA kierowcy natychmiast denuncjują takiego pirata drogowego.

Niektórzy tutaj wypowiadający się na ten temat zachowują się jak jak złodziej, który ma pretensje o to, że okradany nie ułatwia mu roboty. Ogarnijcie się trochę.

- - - - - aktualizacja - - - - -

at gi - ja...pierd ... ręce opadają poniżej kolan.
 
W ramach tej swoistej interpretacji przepisów i kultury ruchu drogowego przy najbliższej okazji rozjedźcie gościa w elektrycznym wózku inwalidzkim albo nastolatka w microcarze. Co będzie jakiś łamaga wam blokował lewy pas ! Jak go nie stać na normalny samochód. Niech się nauczy uciekać jak wielkie państwo jedzie, ma czapkować i podziwiać z rozwartą gębą :-)

- - - - - aktualizacja - - - - -

Tylko nie próbujcie tego z walcem drogowym :D
 
Ech, żeby mi ktoś te słoiki do samochodu chciał robić, to bym się wcale nie obraził.
Jeśli chcesz jeździć zgodnie z przepisem, to przepis daje ogólną wytyczną, że jeździ się prawą stroną. Jeździj prawym, zgodnie z przepisem, powoli, zgodnie z przepisem i nikt o to pretensji miał nie będzie. Zgodnie z zasadą "nie umiesz - nie pchaj się"

Zresztą poziom umiejętności statystycznego kierowcy widać najlepiej jak popada coś z nieba. Od razu wszyscy się praworządni robią, jeżdżą zgodnie z przepisami. Szkoda tylko że dlatego że nie bardzo wiedzą co się z samochodem robi, jak przestaje jechać przodem, a zaczyna bokiem. Więc jedzie powoli, bezpiecznie... Szkoda tylko że np zaraz obok następnego samochodu, albo trzyma się uparcie w martwej strefie lusterek sąsiedniego kierowcy. Albo nie bardzo wie do czego służy w samochodzie wentylacja i ma wszystko zaparowane (tzw czołgista). Albo przed każdym skrętem zwalnia do 5km/h, bo inaczej "straci kontrolę nad pojazdem" (nie szkodzi że przejechać ten sam zakręt da się 20km/h tylko go trzeba odpowiednio przejechać). Albo hamuje 50m przed światłami, bo a nuż się pomarańczowe zapali. Albo jedzie na trasie środkiem, do czasu kiedy coś jedzie z naprzeciwka, bo wtedy zjeżdża do prawej krawędzi. Ale powolutku, bezpiecznie...

I ty twierdzisz że tak jest bezpiecznie? Bo ja większość błędów za kółkiem w wielu wypadkach stwarzających zagrożenie widzę właśnie u tych co przy każdej mżawce/śniegu/lodzie/mgle jadą powolutku...
A może zamiast jeździć powolutku mógłby się trochę pouczyć, np na torze, czy lotnisku, z instruktorem...

A jak walec jedzie lewym, to mu się ewidentnie mandat należy. Czy ty wiesz co się dzieje jak o 7.30 przez trasę siekierkowską koparka jedzie?? A cholera, regularnie jeździ o tej porze.
Gość w elektryczym wózku ma jeździć po chodniku, a chłopak w microcarze prawym pasem.
 
Ostatnia edycja:
ifonik napisał:
at szastal. - to nie autostrada - w mieście pasy są do regulowania ruchu. Możesz jechać prawym, lewym czy środkowym jak chcesz.
Kliknij, aby rozszerzyć...
G.... prawda
W Polsce obowiązuje ruch prawo stronny i tej strony należy sie trzymać
Co wiecej jak masz 3 pasy ruchu wolne to MASZ obowiązek trzymać sie prawego
Tylko przepis ten w Polsce jest martwy nie tak jak w innych krajach ue
 
Jeśli ktoś ogranicza rozumienie KD do jednego przepisu z art. 16, tym bardziej powinien stracić prawojazdy.

W mieście nie ma wyznaczonych pasów dróg dwujezdniowych dla poruszających się szybciej i wolniej. żaden pas jezdni nie ma pierwszeństwa. Jedziemy tym którym potrzebujemy. Wyprzedzać można z prawej jak i z lewej strony jest tylko ogólna zasada zachowania podczas zmiany pasa ruchu.

W niczym nie narusza to zasady prawo-stronności. Która mówi ogólnie o tym że nie wolno jechać pod prąd czyli lewym pasem na drodze jedno-jezdniowej. I określa też kiedy można zając lewy pas oraz z którego pasa jezdni wielopasmowej można skręcać w prawo lub w lewo.
 
Od kiedy masz prawo jazdy ? Ja mam od roku, i dobrze pamiętam jak instruktor kazał jeździć prawym pasem, Na lewy wjeżdżasz jak wyprzedzasz albo skręcasz w lewo. Wiec jeśli wyprzedzasz lewym to lewy jedzie szybciej! A myślisz dlaczego w Łodzi tiry mogą jeździć tylko prawym ? a czemu nie lewym ? Spróbuj sobie jechać autostradą 80km lewym pasem ;) Byłeś w Niemczech na kilku pasmowej autostradzie ?
 
G.. prawdę to właśnie teraz napisałeś. Schowaj takie odkrywcze wnioski pana Jurdain'a i przeczytaj cały kodeks ze zrozumieniem.

Żaden pas jezdni wielopasmowej NIEMA Pierwszeństwa. Tylko na autostradzie i na drogach ekspresowych. Więc w miastach to nie działa.

Na każdej jezdni o wielu pasach ruchu w jednym kierunku wyprzedzać można dowolnym pasem ruchu na prawej połowie jezdni, a wręcz TRZEBA trzymać się tego pasa ruchu z którego będziemy skręcać - Art. 22.KD.
Dlatego właśnie Ustawodawca nie określił pierwszeństwa pasów ruchu, ale nie przewidział że większość ludzi to analfabeci, którzy nie potrafią odróżnić jezdni od pasa ruchu.

Zasada ruchu prawostronnego oznacza tylko że nie wolno jechać po pasach jezdni przeznaczonych do jazdy w stronę przeciwną. Kierujący ma zajmować pas ruchu na PRAWEJ POŁOWIE jezdni i nie jest zmuszony zajmować prawego pasa ruchu. Taki jest sens Art. 16.KD.

Pasy ruchu w miastach są po to żeby ruch odbywał się płynnie, a nie po to żeby można było wyprzedzać. Nie ma znaczenia czy jezdnia jest pusta czy nie jest pusta ponieważ chcąc skręcić w lewo musisz to zrobić z lewego pasa ruchu lub z pasa do tego przeznaczonego – czasem ze środkowego pasa ruchu jeśli wyznaczają go znaki poziome, a w miastach na jezdniach wielopasmowych znaki poziome zazwyczaj są.
Pas zmieniasz także z zachowaniem zasad ostrożności i zgodnie ze znakami poziomymi więc nie wolno tego robić ze względu na jakieś widzimisię wyprzedzania wszystkich po drodze.

I tyle w temacie niezrozumienia przepisów.

Wyprzedzanie to nie przywilej tylko dozwolenie. Wiec jeśli jedziesz z prędkością dopuszczalną to nikt nie powinien cię wyprzedzać, a jeśli to robi to nie może mieć pretensji tylko dziękować, że nie zakablujesz go na policję.

Podobno żeby otrzymać prawo jazdy trzeba umieć pisać i czytać, bo testy są pisemne. Niestety po takich dyskusjach widać, że ludzie w większości ograniczają te umiejętność się do zakreślania odpowiedzi.
 
Problemem kierowców w Polsce jest niska kultura techniczna, bo społeczeństwo jest wiejskie i większość tych trąbiących chojraków w dzieciństwie na krowim placku jeździła po zagrodzie. Ludzie jeszcze nie nabrali nawyków i rozsądku w używaniu narzędzia, którym jest samochód.
 
ifonik, sie nie upieraj, bo ci całkiem głupoty wychodzą i brak znajomości kd. Koledzy których obrażasz mają rację. Par 16 ust4 kd. I brak jest w tym zakresie rozróżnienia autostrada/ulica.
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra