Jeździłem wystarczający motor, chodź 2.0 tdci w c-maxie dawał jeszcze więcej przyjemności z jazdyPłacę praktycznie tyle samo jeżdżąc Fordem Focusem 1.8 TDCI

Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
Jeździłem wystarczający motor, chodź 2.0 tdci w c-maxie dawał jeszcze więcej przyjemności z jazdyPłacę praktycznie tyle samo jeżdżąc Fordem Focusem 1.8 TDCI
jak już wspomniałem nie mam problemu do LPG a tylko do ludzi z ogromnymi ambicjami pomimo swojej sytuacji finansowej na auta sportowe
Zapewne właściciel tego samochodu zarabia nie wiele więcej bo pewnie zbierał przez xx lat ale jest jedna zasadnicza różnica między nimi - ten pracujący na stacji nie jest idiotą i wie, że nie utrzyma samochodu.
Odwrotnie, ci co mają najmniej pieniędzy mają ścisk dupy na jakieś super samochody pomimo ich sytuacji finansowanej, hańbią "prawdziwych" właścicieli tych aut którzy kupują je z innych powodów niż na pokaz przed sąsiadami / rodziną, osobiście nigdy bym nie przyjechał na zlot Mustangów z zagazowanym Mustangiem GT.
Może za "starej Polski", ale już nie dziś. Zobacz choćby jaki silnik wkładają do nowego Mustanga kierowanego na Europę. Wszystkie silniki ecoboost, turbojet i inne uturbione małolitrażowe jednostki. Nie powiesz mi, że nie oferują przyzwoitych osiągów, a nie spalają benzyny jak drugowojenne czołgi.
Jeździłem wystarczający motor, chodź 2.0 tdci w c-maxie dawał jeszcze więcej przyjemności z jazdy![]()
A o kim w tym wpisie mowa?
Bo chyba nie o właścicielach Mustanga, Chevroleta Camaro, Dodge Chargera czy Bugatti Veyron.
Ja miałem na myśli polaków "biedaków" którzy swoje rozsypujące się "pierdzidełka" nazywają autami sportowymi.
Czym się charakteryzuje głośnik estradowy wszyscy wiemy.
Czy samochodową pompkę do basu można nazwać głośnikiem estradowym tylko dlatego że ma 1000W?
Czy domowy głośnik szerokopasmowy można nazwać głośnikiem estradowym tylko dlatego że ma 99db?
Czy domowy głośnik wysokotonowy można nazwać estradowym tylko dlatego że ma tubę?
No nie za bardzo
Sportowy samochód to ma (miał) Kubica i Hołowczyc.
Takie moje zdanie![]()
Ale skad ta pewnosc? Humvi nie jest taniani dobrze wypasiony Cayenne ( bo zapewne ten model byl na gazie ).
Z reszta, co bys powiedzial o tych ludziach, ktorzy kupuja nowe auta z LPG?
Pozera bez kasy widac od razu, a LPG wcale nie musi byc jego wizytowka.
Co z tego ze daja male silniki, jak zylowane do granic mozliwosci spala tyle co duza jednostka. Wielkosc silnika nie ma znaczenia tylko jego moc, ktora wykorzystujesz. Oczywiscie silnik V8 jezdzac jak emeryt spali wiecej od uturbionej 2.0 ale jesli bedziesz chcial z tego drugiego wyciagnac maks, to spali tyle co V8. Moc z samego powietrza sie nie bierze.
To są tylko moje założenia ale z tego co czytałem fora o Mustangach to niektórzy zakładali tematy o ich życiowym celu nazbierania pieniędzy na takiego (po przykładowo 10 latach) ale nie godziła się na jego spalanie
Zależy też jakie to samochody, nasza rozmowa zaczęła się o wspomnieniu przeze mnie gazowania V8 w Fordzie Mustangu GT z 5.0 420KM silnikiem.
Jak często tak jeździsz? Teraz porównaj spalanie przy normalnej jeździe jakiegoś turbo 1.8 250KM i V6/V8 podobnej mocy.male silniki zylowane do granic mozliwosci spala tyle co duza jednostka. Wielkosc silnika nie ma znaczenia
Jak często tak jeździsz? Teraz porównaj spalanie przy normalnej jeździe jakiegoś turbo 1.8 250KM i V6/V8 podobnej mocy.
Ja mam Alfę 166 2.0 benzynę 155KM. Chciałem z gazem, ale okazało się, że spalam poniżej 10l, a bak starcza mi na miesiąc lub trochę dłużej. Teraz wiem, że jak będę zmieniał Alfę, to na 166 3.0 - jak będzie z gazem to się nie pogniewam, a jak nie będzie, to zbiednieję może o 2 litry na 100km w stosunku do tego co auto wciąga teraz.
Ja od zawsze jeżdżę na gazie, robię ok 1000 km miesięcznie, kosztuje mnie to ok 300zł i w dupie mam gadanie, że gaz jest do kuchenek albo do zapalniczek.
Uzasadnij to sensownymi argumentami... Skoro silnik będzie dobrze znosił gaz to dlaczego nie jeździć taniej jeśli nic nie tracimy? Kumpel ma zagazowane 3.0 v6 i jezdzi taniej niz ja moim 2.0 dieslem a ma prawie 2x tyle mocy więc się pytam dlaczego nie gazować dużych silników?Poprostu głupotą jest kupowanie dużego i mocnego silnika i zagazowanie.
A najlepsi są Ci co się wypowiadają a jeżdżą rowerami
marian masz coś do starszych aut i ludzi z pasją ?
Lpg jest super czy to w s klasse, a8, czy innym topowym aucie jak i miejskich przecinakach. Jeśli można zaoszczędzić, wyzwolić się chociaż trochę z reżimu wysokich cen to czemu nie? To właśnie fanatyzm tylko pb jest chory! Za zaoszczędzone pieniądze lepiej jechać na dobre wakacje niż sponsorować koncerny i naszych nierobów z wiejskiej. Na co się nie godzę to gaz w klasykach, starych, niepowtarzalnych autach. (chyba że to szrot)
Wiedziałem że ktoś się wkurzy :flapper:
Po prostu mam mieszane uczucia gdy ktoś nazywa samochód "sportowym" tylko dlatego że ma mocny silnik.