• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Ale te cylindry to skoku dużego nie miały. Jeśli dobrze patrzę to było praktycznie 2.9l dla 8 cylindrów - trochę mało jak dla mnie.
 
Wiesz to taki oryginalny przeszczep.

Dźwięk jak w grach 100%

Wysuwany spoiler też miazga,no i cała deska w skórach z przeszyciami.

Fajny zaciemniony i nietuzinkowy samochód,sam fakt że takim jeździłem to już jak dla mnie dużo ;)
 
A w sumie to można by się zastanowić :) Niby mam "premium" audio system ale średnio mi to gra.

I nie wiem co zrobić z radiem, może da się przeprogramować. W danej chwili przeskakuje tylko po wartościach z USA (wartości nieparzyste i skok co 0.2 MHz).
 
Jajko, to nie jest wybitnie szybka maszyna, ale wystarczajaco szybka zeby sobie zrobic krzywde. Jezdzij z rozwaga i nie daj sie sprowokowac na drodze!
 
Ano jajko. Mnie szybkość nie kręci, wziąłem gsxf bardziej jako zamiennik auta i maszynę na wycieczki, trasy. Marzy mi się Moto Guzzi V11... Ale skoro kolega miał Suzuki w dobrych pieniądzach, to wziąłem, tym bardziej, że pierwszy motor (nie licząc Ogarów i Jawek :P )
 
A tak z ciekawosci zapytam - sa scigacze na 2m ludzi? Kiedys siedzialem na dyrektorki suzuki i wygladalem jak na zabawce :/
 
Objeżdżał europy nie będę jak mój kolega na Transalpie, ale jakieś wyjazdy w góry, niedalekie wypady za granicę, czemu nie. Podobno całkiem dobrze się do tego nadaje.
 
Objeżdżał europy nie będę
A to chyba że tak.

Ja teraz mam DR 650 SE - przebudowałem go na ADV. W zeszłym roku zrobiłem na nim z dziewczyną Czarnogórę (około 3500km) i było całkiem spoko, chociaż 4 litery bolały mocno i przydałoby się coś wygodniejszego.

Nie wyobrażam sobie dłuższych przelotów na "ścigu". Po 300km nadgarstki wołają o pomstę do nieba, a kręgosłup ledwo zipie...
 
A to on objechał w 2 tygodnie Skandynawię i zachodnią Europę - 10 tys km. Nowa opona się rozpadła, łańcuch naciągnął jak rajstopa, ale dojechał szczęśliwie. No, ale to Transalp.
 
Panowie,

montował ktoś "tymi ręcami" wodne ogrzewania postojowe w samochodzie ? Zbieram się do tego tematu od kilku lat i chyba w te wakacje spróbuję. Szukam wiedzy praktycznej, jak by ktoś chciał się podzielić - było by bosko.
 
Co ciebie interesuje wbijaj na pw

Tylko z góry ostrzegam - czasem nie kupuj demontów na alledrogo bo jest sporo zdemontowanych z wozów pocztowych a one miały wbudowany zegar w proca - można było uruchomić tylko na 30 min raz na 12 H .........
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra