I właśnie zrobiłeś z siebie pajaca. Dlaczego?
a) nie znasz mnie,
b) żeby ocenić jakość wykonania nie trzeba mieć dużo do czynienia z samochodem, wystarczy kilka(naście) minut jazdy,
c) nie wiesz ile mam pojęcia o branży motoryzacyjnej,
d) pracuję w tej branży od jakichś 8 lat z małymi przerwami - i faktycznie, pojęcia nie mam,
e) ostatnio było kilka sytuacji, gdzie od znajomych, którzy mnie znają słyszałem, że ktoś ich pytał czy mnie znają i mówili, że jestem w porządku, ogarnięty i dużo wiem.
Najłatwiej wypowiadać się o ludziach, których się nie zna i nie ma się pojęcia o ich wiedzy na dany temat.
A tak jeszcze FYI - jak jeszcze miałem prawo jazdy to "kilkoma" samochodami zrobiłem "kilka" km.
PS. Sporo ludzi uważa, że ludzie tacy jak Ty są kompletnymi debili, bo twierdzą, że osoba, która nie ma samochodu/prawa jazdy nie ma prawa znać się na motoryzacji. I wieeele razy już to słyszałem, gdzie po długich gadkach był zonk, że osoba, która nie ma samochodu może się znać i wiedzieć naprawdę sporo.
PS2. Może zabiorę wydruk Twojego posta na policję, jak będę szedł tam w innej sprawie... Dwie pieczenie na jednym ogniu, realne groźby karalne i zniesławienie
