więc tak rozpracowałem te Mimasy. gra to całkiem nieźle. basówki to na 99,9% tesle Xw165 w wersji 4 ohmowej połączone szeregowo (kolumna ma 8ohm) strojenie na jakieś 40Hz (na oko i ucho sprawdzałęm....) test odsłuchowy wypadł nieźle..... jak na kolumny za 500zł ale napewno nie za 2200..... gra to przyjemnie do 3000-4000Hz... i do tylu chyba gra Xw.... potem wchodzi arv'ka i zaczyna mieszać.... sopran jest kiepski... słuchałem Scorpionsów Wind of i stairway to heaven, metallica Whiskey in the jar. na koniec zapuściłem samba pati. więc tak Stairway brzmiało bardzo nienaturalnie... to samo wind of... (te kawałki znam idealnie) troche lepiej Whiskey i samba pati. kolumny nie lubią kwawałków z rozbudowaną średnicą. scena mizerna, a basu mało.... mimo to ta tesla moze być bardzo ciekawą propozycją do Diy bo średnie i basy są naprawde dobre tylko koniecznie z inną kopułką....