• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Woskowanie

Panowie spróbujcie olejowosku twardego fiddes and son. Na allegro dostępne próbki. Efekt fajny i wydaje się bardzo trwały. Smierdzi trochę jak farba olejna
 
Ja mojego Starwaxu mam puszkę 375ml, na monitory 20L zeszło tyle że nawet nie widać że cokolwiek ubyło ze słoika (może z 5mm) :)
Czyli jak by nie patrzeć, wosk jest bardzo wydajny.
 
Witam,

tak jak pisałem, okleiłem kawałek płyty fornirem i część polakierowałem półmatowym wodnym lakierem akrylowym a część zaciągnąłem woskiem. Lepiej wygląda wosk, te ciemniejsze próbki. Zdecydowanie lepsza, głębsza faktura słoi.



Oceńcie sami na kiepskich zdjęciach zrobionych smartfonem.

Pozdrawiam,
Jacek Zieliński
 
Witam,

tak, Osmo. Bardzo mi się widzi takie wykończenie. Nie ma ryzyka powstania zacieków. Powierzchnia gładka. Nic się nie przyklei ani nie zostanie żaden paproch czy inny włos z pędzla pod lakierem. No i albo porównywany lakier nie wybarwia forniru albo faktycznie woski tak właśnie działają. Decyzja zapadła, będzie wosk. Nawet moja żona, nie mając zielonego pojęcia co zostało położone na próbę bez chwili namysłu wskazała na fragment pociągnięty woskiem. Zdjęcia nie pokazują w pełni uzyskanego efektu. W mojej samotni mam meble w orzechu ale deko innym. Gdyby wybrać wosk, który nadałby delikatnie żółtego zabarwienia byłaby bajka. Ale z uwagi na koszty nie będę już kupował niczego innego.
Jedna uwaga, wosk nie toleruje pozostałości kleju na powierzchni forniru, widać to od razu, na fotografiach też. Pod lakierem tego tak nie widać. Tak więc trzeba się przyłożyć do przygotowania powierzchni.
Kupiłem go lokalnie, w Lublinie.

Pozdrawiam,
Jacek Zieliński
 
Ostatnia edycja:
Podłogę mam w łazience zrobioną olejowoskiem już 5 lat i jest ok, a nie muszę muwić na co jest narażona. Wszystkie meble i inne drobiazgi które ostatnio robię do domu pokrywam olejem Osmo. Naprawdę dobry towar, warto zapłacić trochę więcej.
 
część polakierowałem półmatowym wodnym lakierem akrylowym a część zaciągnąłem woskiem. Lepiej wygląda wosk, te ciemniejsze próbki. Zdecydowanie lepsza, głębsza faktura słoi.

Ja pod ten akrylowy daję jeszcze warstwę poliuretanowego, wtedy fornir nabiera takiej samej prawie barwy co po woskowaniu.

Niestety ja rezygnuje z woskowania, ponieważ zrobiło mi się to samo co tutaj (woskowałem monitory kilka lat temu):



Brzegi tak ściemniały że wygląda to okropnie.
Zrobiłem drugą próbkę z lakierem i jest cacy, nie widać łączeń na brzegach.
 
Ok, muszę sprawdzić, bo specjalnie okleiłem powierzchnię płyty oraz jej brzeg. Raczej nic takiego nie rzuciło mi się w oczy. Inna sprawa, że ten fornir mariana wygląda na dosyć gruby. Ten mój orzech na flizelinie to ma max 0.6 mm.
 
Czy używał ktoś z was może lakieru akrylowego "WYGLĄD WOSKOWANEGO DREWNA SYNTILOR" ?
 
Podoba mi się efekt wosku, a lakier chyba będzie trwalszy, odporniejszy na uszkodzenia ???
 
Woskowałem kolumny robione dla kolegi oklejane bambusem .
Uparł się przy wosku .
Po miesiącu zaczęły wychodzić dziwne przebarwienia . Warto robić dużo wcześniej próby na egzotykach by nie mieć takiej wpadki jak ja
 
Napisz coś więcej, jaki wosk, jakie przebarwienia, jako użytkował itp przyda się jako doświadczenie.
 
Fotka również by się przydała. Ja osobiście woskowałem starwaxem palisander i wszystko było ok, po 2 latach odświeżyłem powłokę i kolumienki wyglądają jak nowe.
 
Fotki nie wykonam bo nie mam kontaktu z człowiekiem . Woskowałem Starwaxem gdyż tylko do tych wosków miałem dostęp .
Plamy wyglądały jakby drewno było mokre pod woskiem - wyraźnie ciemniało .
Ogólnie to samego bambusa też nie polecam jako forniru - ale to już inny temat
 
Fotki nie wykonam bo nie mam kontaktu z człowiekiem . Woskowałem Starwaxem gdyż tylko do tych wosków miałem dostęp .
Plamy wyglądały jakby drewno było mokre pod woskiem - wyraźnie ciemniało .
Ogólnie to samego bambusa też nie polecam jako forniru - ale to już inny temat

Resztki kleju ? Tłuste/mokre zabrudzenia ?
 
Wiesz też rozmyślałem nad tym faktem....
Bambus sam w sobie jest jakby tłustawy . Mokrego na bank nie było bo nie przyjmowało by wosku . Zresztą skrzynki były ofornirowane jakieś 3 miesiące wcześniej.
Kolega - zawodowy stolarz przysłał mi do klejenia jakiś klej firmy Jowat . Jedyny który skutecznie trzymał bambus ...
Całe skrzynki były przed woskowaniem zmyte kilkakrotnie benzyną ekstrakcyjną . I to nie z powodu obawy o tłuste ale co tu ukrywać - produkcji samochodowych subwooferów w drugim pomieszczeniu . Niby drzwi pozamykane itd ale jednak odkurz z pistoletu z klejem latał w powietrzu ....

Przerabiałem egzotyki lakierowane , olejowane... z żadnym drewnem nigdy nie miałem przebojów poza bambusem właśnie ...
Zostały mi dwa arkusze i czasem mnie kusi by gdzieś to wkleić ale jak pomyślę ile było walki pewnie skończy jako rozpałka do grilla ;)
 
Powrót
Góra