• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wstęga czy kopułka?

Rejestracja
Mar 30, 2011
Postów
55
Reakcji
11
Lokalizacja
Słupsk
Domyślam się, że ze względu na rodzaj konstrukcji głośnika wysokotonowego dźwięk będzie się różnił.

Wstęga i kopułka. Kopułka jest powszechni stosowana. A czy wstęgowe głosniki wysokotonowe mają jakieś charakterystyczne brzmienie - coś co je wyróżnia?

W porównaniu do Usher`a 9950-20 użycie wstęgi byłoby lepsze? Na przykład Aurum Cantus G2i.
 
Mam podobny dylemat. I musisz zwrócić uwagę na parę rzeczy. Po pierwsze tylko duże wstęgi można nisko łączyć. Więc dla popularnych wstęg już jest jakieś ograniczenie, że midrange albo midwoofer musi grać dość wysoko. Na to trzeba uważać. Po drugie jak już patrzysz na wstęgi Auruma, to spójrz na wstęgi Founteka, podobnież lepsze.
 
Niekoniecznie się zgodzę. Miałem możliwość odsłuchania monitora na 2 głośnikach estradowych - dołu niestety nie pamiętam (jakaś beyma chyba), góra była na wstęgowym 3,5h od founteka i grało to wyśmienicie. Zwrotnicą zajął się użytkownik father_PiO z AS.

Niemniej grało super, a tweeterki nie więcej jak 400 PLN za parę.
 
W tych przedziałach cenowych nie ma co ładować się w wstęgi.

A w jakich wg Ciebie już warto? Bo np NeoCD 2.0 kosztują po ok 420zł jest to już kawał wstęgi. Troels często używa NeoCD3.0 i jakoś nie narzeka, a są po ok 300zł.
 
Raven1985 opisz swoje wrażenia odnosząc to w miarę możliwości do kopułek jakich słuchałeś. Ja też zamierzam się na wstęgę, ale chciałbym wydać do 1000zł za parę, a nie 10000zł za jedną sztukę.
 
To co. Czy wstęga w cenie do 400zł ma jakieś zalety? Czy kopułka lepsza?

Ja bym wszedł w tę wstęgę, to jest wstęga drugiej generacji Founteka. Można też pogadać z QBA czy ściągną z Intertechnik.de wstęgi trzeciej generacji Founteka Neo X. Wersja Neo X 2.0 powinna być tańsza od Neo 2.0, Neo X 3.0 powinna być ciut droższa.
 
mychor
Tu podobno Neo CD3.0 jest za 250 zł.
http://www.poweraudio.pl/fountek-neocd30-p-91.html
Cena bardzo atrakcyjna. Kup, zaprojektuj zwrotnicę, posłuchaj i oceń. Jak się nie spodoba sprzedasz. W podobnym przedziale cenowym warto by porównać do SEAS 27TBFC/G i DAYTON RS28A-4 (podobno lepszy od Seasa).
Za 400 zł to masz już Neo CD2.0 i nikt już nie powie, że to tania, kiepska mała wstęga.
http://www.poweraudio.pl/fountek-neocd20-p-90.html
Ja stoję z robotą. Prawdopodobnie będę musiał przeprojektować kształt modułu wysokotonowego bo po pomiarach wychodzi mi dziura przy 3300Hz. Nie zrobiłem wcześniej symulacji w Edge i żałuję.
 
HarpiaAcoustics
Przerobiliśmy wiele głośników wstęgowych.
Z naszych pomiarów i doświadczeń wynika, że wstęga jest do ...............kitu.
Analityczność , czystość dźwięku to jakieś mity.
Podbarwienia takiego głośnika są gigantyczne.
Jedynie gdzie (od bidy) mogła by się nadawać to na wąską część środka pasma.
Tym bardziej zabawny jest fakt zastosowania (w znanej konstrukcji) głośnika wstęgowego ponad kopułką która odtwarza górę (ta kopułka) lepiej od wstęgi.Odwrotnie to może miało by to jakiś sens?
misiomor
Jak ktoś lubi klimaty w rodzaju częstych wymian lamp czy aluminiowych wstęg - jego sprawa. A przed wymianą - dosłuchiwanie się czy już się zepsuło czy jeszcze nie i towarzyszący mu dreszczyk emocji.

Aurum Cantus zebrał naprawdę niezłe baty w pomiarach Marka K - i nie ma powodów dla których Fountek czy RAAL miałyby być lepsze. To wszystko są przewodzące taśmy zawieszone między nabiegunnikami - i wszystkie cierpią z powodu przeciskania się powietrza między wstęgą a magnesami - z tyłu wstęgi do przodu i odwrotnie. Fountek może jest nieco odporniejszy na deformacje.

i oceniasz gre glosnika na nie poprawnie zgranym zestawie?
Moim zdaniem i tak lepsza opcja niż poleganie na opiniach innych.
Da się przecież jakieś różnicę brzemiowe usłyszeć. A skoro bedzie cos denerwującego w brzmieniu, to po co meczyć się ze zwrotnicą jak można zostyawić głośnik który odrazu gra lepiej?
 
pfff juz ja widze glosniki jakie pewnie harpia stosowala. Patrzac po ich aktualnch konstrukcjach te wstegi co sluchali zapewne nie byly drozsze niz 150zl :D I jeszcze pewnie chcieli je aplikowac filtrami 1 rzedu ahahahah. I potem powstaja takie opinie:
HarpiaAcoustics, że wstęga jest do ...............kitu.

A misiomor za bardzo teoretyuje tutaj. Sory ale czasy gdzie wstegi sie co chwila psuly juz dawno minely.

Najwiecej opinii w internecie na temat wsteg jest od ludzi ktorzy ich nigdy nie slyszeli, trzeba miec to bardzo na uwadze.
 
Pharoh, niestety masz racje. Mi osobiście bardzo odpowiada dźwięk ze wstęgi. To co wypisuje Pan Harpia to jakieś brednie. Miałem okazje nie raz słuchać kolumn robionych na wstęgach, od AC i Founteka po najdroższego Ravena za 10 000 i zawsze takie połączenie robiło bardzo duże wrażenie.
 
Powrót
Góra