• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wycena wzmacniacza vintage

Rejestracja
Sty 4, 2018
Postów
6
Reakcji
0
Lokalizacja
Garwolin
Jako, że to forum audio, więc na pewno znajdują się tu fanatycy starszego sprzętu :)
Mianowicie posiadam wzmacniacz Sony Ta-f5a - specyfikacji nie będę wstawiał bo jest do znalezienia w internecie. Jeśli chodzi o stan to wizualnie jest praktycznie idealny, technicznie sprawa jest bardziej skomplikowana. Od poprzedniego właściciela wiem, że coś się kiedyś skopciło. Wymienione na nieoryginalne zostały przetwornica i końcówki mocy(CHYBA na coś z tda). Mam ten sprzęt już parę lat i mam do niego duży sentyment, ale coraz częściej myślę o zakupie amplitunera.
I teraz pytanie: sprzedawać? jeśli tak, to jaka cena może być odpowiednia? W internetach tego sprzętu praktycznie nie ma. Jeśli kiedyś gdzieś był, to oryginalny w pełni(?) a ceny w dosyć rozbieżne - 400, czasem 700 (na ebay teraz ktoś wystawił za 380$).
Pomoże ktoś i dokona szacunków? :)
 
W nim nie ma żadnej przetwornicy. Zwykły zasilacz. Jak ktoś rzeczywiście wymienił w nim zasilacz i zmienił końcówki mocy na tda to on jest teraz prawie bez wartościowy. Może 40-70zł. jak komuś się spodoba obudowa ze wskaźnikami. Wartości kolekcjonerskiej to on w tej chwili nie ma żadnej.
 
Akurat w tym wzmacniaczu jest o dziwo przetwornica, a raczej powinna być oryginalnie.
Pokaż zdjęcia wnętrza to będzie wiadomo o czym mowa.
 
O kurde. Ściągnąłem serwisówkę i rzeczywiście...przetwornica :ohmy: . Ciekawe :p . Nie zmienia to faktu że ze zmienionymi końcówkami to nie jest wiele wart. Myślałem że w tej puszce są przed wzmacniacze albo preamp gramofonowy :) .
 
w środku wygląda to tak:


jeśli trzeba mogę wrzucić dokładniejsze zdjęcia
 
Ostatnia edycja:
Jak obudowa w dobrym stanie, szczególnie panele przedni to 100zł.
Szkoda że ktoś tak "fachowo" naprawił.
 
Ewentualnie trafo możesz pogonić za parę dyszek zależy, jakiej jest mocy i jakie ma napięcia .
 
Z oryginalnego wzmacniacza została tylko obudowa i przedwzmacniacz.
Ehh ci naprawiacze. Z tego co widzę siedzi tam kit AVT na LM3886.
 
Niestety naprawiacz na jakiego trafił się nie popisał, ale to już historia.
Fabrycznie siedział w nim chyba układ cx171. Możliwe że gdzieś jeszcze dostanę taki układ? Czy jest jakaś szansa na odbudowę tego co kiedyś w nim było?
 
Szansa jest, najłatwiej szukać drugiego egzemplarza np uszkodzonego ale zawierającego potrzebne elementy.
 
Fabrycznie to tam siedziała zwykła końcówka na tranzystorach.
ozplh.jpg
to chyba wszystko wyjaśnia :p ?
 
Pobuszowałem trochę po sieci i w Polszi nie dostaniesz tego modelu , nawet uszkodzonego najbliższy w Niemczech za 125 euro a drugi i ostatni w USA za 379$ tak że najlepszym wyjściem będzie sprzedaż na części albo wykorzystanie obudowy jako baza pod projekt DIY np I-ampa ;)
 
Ja to kupie, jak kolega się zdecyduje prosze o kontakt na pw :) lub GG :)
 
Ostatnia edycja:
Sprzedawać samej obudowy za kilka złotych trochę mi szkoda, bo jednak mam sentyment do tego ustrojstwa :/
W takim razie prawdopodobnie zostanie dalej u mnie a może kiedyś sam wykorzystam obudowę do jakiegoś diy, bo jednak jej wygląd zawsze ceniłem.
Dzięki wszystkim za pomoc :)
 
Powrót
Góra