• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wygłuszenie skrzyni z kompresorem.

Rejestracja
Mar 13, 2012
Postów
0
Reakcji
0
Lokalizacja
Warszawa
Witam,
posiadam skrzynie ok 300-350l ( 2cm sosna) po amunicji wojskowej z okresu II Wojny Światowej. W środku siedzi kompresor, który generuje straszny hałas i uniemożliwia rozmowy telefoniczne w pomieszczeniu. Po wsadzeniu go do skrzyni i zrobieniu małego otworu do zasysania powietrza jest już zdecydowanie lepiej. Jednak nadal nie jest to komfortowe rozwiązanie. Mam pytanie czy pokrycie wewnętrznych ścian skrzyni:
STX Materiał tłumiący filcowobitumiczny
STX Ekran akustyczny-1
postawienie skrzyni na grubym dywanie

Da zadowalający efekt ?
 
Filc jak najbardziej, w dużej ilości - tłumi skutecznie takie dźwięki. Spójrz na komory silnikowe Dieslów - tam uciszają skutecznie głośno klekoczące silniki.
Dodatkowo można zastosować wełnę mineralną. Wytłumi inny zakres częstotliwości.

I nawet coś za co mnie pewnie zjedzą - wiele takich zjawisk to nic innego jak komora rezonansowa z jakimś tam strojeniem ( przykład - układ wydechowy silnika)
W tą dziurkę co zrobiłeś spróbuj włożyć port BR lub rurkę PCV jak masz, powinno to także pomóc w tłumieniu.
 
W tą dziurkę co zrobiłeś spróbuj włożyć port BR lub rurkę PCV jak masz, powinno to także pomóc w tłumieniu.

Dobrze jest, jak rura nie łączy się z otworem obudowy w sposób trwały, tylko za pomocą np. krótkiego rękawa z grubej tkaniny, podobnie jak w tłumikach w instalacjach wentylacji mechanicznej.
Dodatkowo umieściłbym kompresor na jakiś sprężynach lub podkładkach żelowych, żeby drgania nie przenosiły się na obudowę.
 
Filc jak najbardziej, w dużej ilości - tłumi skutecznie takie dźwięki. Spójrz na komory silnikowe Dieslów - tam uciszają skutecznie głośno klekoczące silniki.
Dodatkowo można zastosować wełnę mineralną. Wytłumi inny zakres częstotliwości.

Jeśli chodzi o "nieprzepuszczanie dźwięku", to lepsze właściwości mają materiały o większej gęstości. Podejrzewam, że ta skrzynia cała lata podczas pracy kompresora... Filc raczej niewiele da - jeśli już to jakiś gęsty i najgrubszy jaki dostaniesz. Jeśli wełna mineralna to nie ta rozwijana tylko coś z twardych płyt czy kostek. Ewentualnie coś, co obniży rezonans ścian obudowy - czyli jakiś "pływający" materiał, jak np bitumy czy folie żelowe (np szyby o zwiększonej izolacyjności akustycznej to szyby laminowane - oczywiście stopień tej izolacyjności zależy od grubości folii i szyb jakie ona skleja, no ale zasada działania jest ta sama).

Wydaje mi się, że w Twoim przypadku pomóc mogłoby zrobienie masywnej obudowy z grubymi ścianami - np ze sklejki 30mm x 2. Tylko nie dam sobie uciąć ręki za efektywność takiego rozwiązania, bo nie sprawdzałem go w praktyce, a koszty będą raczej spore. Może ktoś inny, kto ma w tym względzie doświadczenie, jeszcze się wypowie. Równocześnie stwierdzam z dużą dozą pewności, że rozwiązania jakie sprawdzają się w kolumnach, czyli np cienka mata bitumiczna na ściankę, cienki filc na ściankę, miękka wełna mineralna - pomimo iż coś tam dadzą, to jednak mogą nie przynieść wymiernych (oczekiwanych) korzyści.
 
zrobienie masywnej obudowy z grubymi ścianami - np ze sklejki 30mm x 2.

Miedzy te ścianki włożyć np warstwę filcu + pianki/wełny mineralnej ale bardzo ubitej. Podobne zabiegi realizowane sa w elektrowniach. Korpus turbiny i generatora cały wyłożony jest wełna mineralną nie tylko w celu izolacji termicznej;) Tam oczywiście jest jeszcze cała "potężna obudowa".
 
Aku płyta ma małą gęstość więc nadaje się dobrze do izolacji termicznej - w izolacji akustycznej raczej nie będzie się sprawdzała tak dobrze. Isover ma co prawda taką wełnę - nazywa się sonik mata czy jakoś podobnie - i ona też nie jest gęsta, ale tam kluczem do sukcesu nie jest sama wełna tylko cały system zabudowy, który opracowali i na który mają badania. Jeśli wełna sama w sobie ma mieć dobrą izolację akustyczną to powinna być raczej gęsta - np płyty półtwarde mają gęstość w granicach ~100kgm3 (nie podam teraz żadnej nazwy handlowej ale należy szukać w produktach elewacyjnych, podłogowych lub do dachów płaskich).
 
Aku płyta Isovera

http://allegro.pl/welna-mineralna-aku-plyta-isover-gr-50-5-69-m2-i2178512018.html

Ich fortel reklamowy dotyczący wygłuszenia (warto poczytać, mam nadzieję że pomożę Ci to):
http://www.isover.pl/content/download/621/4119/file/ISOVER_Sciany_dzialowe_folder.pdf

Strona 7: "O czym jeszcze trzeba pamietac?

1.Gestosc wełny
ma znikomy
wpływ na izolacyjnosc
akustyczna
sciany."

Też z tym nie do końca się zgadzam, ale warte spróbowania, bo koszt jest naprawdę znikomy a może w znacznym stopniu pomóc.

Ps. Ta wełna jest dość gęsta jeżeli chodz o m^3 (z tego co pamiętam to 50 kg/m^3)
 
A czy ktoś wziął pod uwagę to, że kompresor przy pracy jednak się grzeje, czasem nawet znacznie? Dajmy na to w wulkanizacji u kolegi stoją w domurowanej szopce dwa kompresory i zimą w sezonie - przy ciągłej ich pracy do tej przybudówki nie da się wejść - sauna.
 
To ta wełna jest nie palna, kolejny jej plus ;) A w przypadku zastosowania mat bitumicznych mogą one się odklejac albo płynąć.
 
warto poczytać

Ciekawe dane. Trzeba tylko wziąć pod uwagę, że oni podają te parametry dla konkretnych przegród, które badają i na które mają papiery. Parametry izolacyjności akustycznej danej przegrody nie są sumą parametrów materiałów użytych do jej wykonania. Zresztą piszą o tym w "O czym warto pamiętać - punkt 6" w przytoczonym przez Ciebie folderze ;) (przynajmniej początek tego punktu, bo później to już czysty marketing).
 
To ta wełna jest nie palna, kolejny jej plus A w przypadku zastosowania mat bitumicznych mogą one się odklejac albo płynąć.

Zgadzam się, jeno trza też pomyśleć o warunkach pracy kompresora. Nikomu nie pracuje się dobrze jak z niego od upału pot leci strumieniami. Za dużo wełny i innych wytłumień a kompresor zacznie gotować siebie i powietrze. Ja ciągle piszę w kontekście poważnego wykorzystywania urządzenia.

No chyba że ten kompresor się tylko napompuje i potem za pół godziny, albo i później będzie dopiero doładowywał zbiornik. W takiej sytuacji jakieś większe przegrzanie nie powinno wystąpić.
 
nie czytałem całego tematu, ale z punktu akustycznego należało by zbadać widmo hałasu/dźwięku pracy kompresora i wtedy szukać materiału tłumiącego. Albo na pałę materiały, które pewnie już padły w tym temacie.
 
To ta wełna jest nie palna, kolejny jej plus A w przypadku zastosowania mat bitumicznych mogą one się odklejac albo płynąć.

Wszystko zależy od przygotowania podłoża - ostatnio chciałem w R19 ściągnąć APP i wykleić GMSem, tak dla zabawy, bo mi mat zostało - podrzewałem opalarką i prędzej się mata stopiła niż klej puścił. A filc owszem jest nie bardzo palny i nie nagrzewa tak - u mnie leży na silniku (szukam oryginalnego do R19) a obecnie mam z golfaII wsadzony luzem.

nie czytałem całego tematu, ale z punktu akustycznego należało by zbadać widmo hałasu/dźwięku pracy kompresora i wtedy szukać materiału tłumiącego. Albo na pałę materiały, które pewnie już padły w tym temacie.

Dokładnie - wystarczy HolmImpulse i mikrofon - mierzyłem w ten sposób tłumik w samochodzie.
 
A czy ktoś wziął pod uwagę to, że kompresor przy pracy jednak się grzeje, czasem nawet znacznie

Czytam i czytam i nareszcie ktoś napisać coś ważnego. Pomijając aspekty grzana się skrzyni, pomieszczeni itp. Jeśli zależy Ci na czystości powietrza, niestety nie moze ona stać w zamkniętej skrzyni. Jesli będziesz używał go do pompowania kół lub narzędzi pneumatycznych może to wytrzyma.
 
Powrót
Góra