Panowie. Wykonałem ostanimi czasy biurko komputerowe z klejonki jesionowej. Do wykończenia zakupiłem lakier do drewna "wodny poliuretan" Aquarethane firmy Syntilor, którego zresztą serdecznie nie polecam do takiego przeznaczenia. Po położeniu ostatniej warstwy powłoka "lepiła się" jeszcze przez parenaście ładnych dni. Wczoraj postanowiłem wyczyścić biurko no i pod wpływem lekko wilgotnej szmatki lakier zaczął rolować się jak skórka po mocnym opalaniu. Lakier zwróciłem do sklepu także chociaż tyle dobrego 
No i tu przechodzę do sedna. Planuje wymienić tą powłoke na coś zdecydowanie bardziej trwałego. Myślałem o zwykłym poliuretanie rozpuszczalnikowym. Ew. może żywica poliestrowa? Z tym, że nie do końca odpowiadało by mi wykończenie w połysku. Liczę na jakieś ciekawe propozycje czym najlepiej było by wykończyć taki blacik. Pozdrawiam
No i tu przechodzę do sedna. Planuje wymienić tą powłoke na coś zdecydowanie bardziej trwałego. Myślałem o zwykłym poliuretanie rozpuszczalnikowym. Ew. może żywica poliestrowa? Z tym, że nie do końca odpowiadało by mi wykończenie w połysku. Liczę na jakieś ciekawe propozycje czym najlepiej było by wykończyć taki blacik. Pozdrawiam
