• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wymiana Kondensatorów w wzmacniaczu.

T

Tekton1976

Rejestracja
Kwi 17, 2015
Postów
15
Reakcji
0
Lokalizacja
zielona gora
Jestem w posiadaniu od 1,5 roku wzmacniacza Dussun V 6i,nie narzekam na niego bo to przyzwoity piec,daje mi dużo frajdy ze słuchania muzyki:).Ponieważ dużo już zmieniłem w swoim systemie,uznałem że dobrym krokiem byłoby wymienić kondensatory w nim na coś lepszego i tu pojawia się pytanie na jakie?Oryginalne jakie w nim tkwią to Nover La Audio Grade Power Capacitor 8200uF 63 v 85 C(Rx50),rzekomo Angielskie.Zainteresowały mnie najbardziej Mundorf M-Lytic AG MLGO 10000 uF 63V ze względu na swoje takie same rozmiary co Nover,jak i bardzo pochlebną opinię na forach.Co sądzicie o tych Mundorfach,miał ktoś z was możliwość ich posłuchania,lub podobnego manewru jaki mi chodzi po głowie...
 
Rozumiem, że nie zamierzasz zmieniać kondensatorów w samym wzmacniaczu (w torze audio), a jedynie w zasilaczu?

Masz wzmacniacz 1.5 roku i już chcesz zmieniać przyzwoite kondensatory?
 
Podyktowane to jest oczywiście poprawieniem jakości w odsłuchu,tak jak to czyni się często w zwrotnicy kolumn i oczywiście jak najbardziej chodzi mi o tor zasilania:)Wzmacniacz jest z drugiej ręki,rok produkcji to 2010
 
To wymiana kondów w bloku zasilania nic nie zmieni, jeżeli te są sprawne. One mają za zadanie trzymać ładunek, a nie grać. Jeżeli usilnie chcesz poprawić pracę wzmacniacza, to schemat i szukanie "słabego ogniwa" w torze audio.
 
Myślę że jakość użytych w torze zasilania kondensatorów jednak ma znaczenie,wystarczy spojrzeć na drogie wzmacniacze,inaczej by wsadzali tam byle co.Jako przykład podam,że byłem kiedyś w posiadaniu wzmacniacza z niskiej półki i zaaplikowałem mu Nichicony "gold tune"Sprzęt był nie do poznania,zagrał o niebo lepiej.Temat widzę zaczyna trochę zbaczać z tego co mnie interesuje,nie chcę się wdawać w polemikę nad słusznością dania czy nie lepszych kondensatorów bo to dla mnie jest oczywiste że może być lepiej.Jeśli ktoś miał styczność lub porównywał dziwięk Mundorfów z innymi kondami,chętnie posłucham wypowiedzi.
 
Tekton1976 napisał:
Myślę że jakość użytych w torze zasilania kondensatorów jednak ma znaczenie,wystarczy spojrzeć na drogie wzmacniacze,inaczej by wsadzali tam byle co.Jako przykład podam,że byłem kiedyś w posiadaniu wzmacniacza z niskiej półki i zaaplikowałem mu Nichicony "gold tune"Sprzęt był nie do poznania,zagrał o niebo lepiej.Temat widzę zaczyna trochę zbaczać z tego co mnie interesuje,nie chcę się wdawać w polemikę nad słusznością dania czy nie lepszych kondensatorów bo to dla mnie jest oczywiste że może być lepiej.Jeśli ktoś miał styczność lub porównywał dziwięk Mundorfów z innymi kondami,chętnie posłucham wypowiedzi.
Kliknij, aby rozszerzyć...

Ja porównywałem, ale pojemności były inne więc testu nie mogę uznać za wymierny. Różnica była znaczna, nie tylko na basie :-) Problem polega na tym, że zmieniając kondensatory możesz uzyskać "nawet nic". W torze może znajdować się inne wąskie gardło, ale nie w kwestii samej topologii, a w kontekście tego jak został złożony.
 
Ostatnia edycja:
Rozumiem,to rzuca trochę światła nad sensem wymiany,może się okazać że będzie lepiej,lub w przypadku mojego wzmacniacza,nie koniecznie. Mundorfy tanie nie są,więc i duże ryzyko odchudzenia portfela a efekt nie do końca taki jak bym oczekiwał:)
 
U mnie mundorfy dają lepszą rozdzielczość, jednak czy to dla każdego będzie oznaczało lepiej i czy wszędzie tak by było. I jakie byłyby różnice przy wyrównaniu pojemności. Tego na dzień dzisiejszy Ci nie powiem.
 
Krótko mówiąc, jak nie zmienisz to się nie dowiesz ;-). Nie ma też co upraszczać ze zasilacz to po prostu bufor energii bo istotne są też parametry tego bufora. Możemy mieć dwa zasilacza zbudowane w oparciu o różne kondensatory o rożnych parametrach i mieć wynikowo dwa nieco różniące się zasilacze. Ilość zgromadzonej energii może byc podobna ale sposób oddawania tej energii już nie. Osobną sprawą jest to na ile ma to przełożenie na dźwięk wzmacniacza.
 
Kondy w zasilaczu to głównie bas. Z wiekiem jak wysychają spada pojemność, ESR może wzrastać, bas może zacząć charczeć. Imo jeśli to wzmak 6letni, to wymiana nie ma to sensu
 
Tekton1976 napisał:
Jestem w posiadaniu od 1,5 roku wzmacniacza Dussun V 6i,nie narzekam na niego bo to przyzwoity piec,daje mi dużo frajdy ze słuchania muzyki:).Ponieważ dużo już zmieniłem w swoim systemie,uznałem że dobrym krokiem byłoby wymienić kondensatory w nim na coś lepszego i tu pojawia się pytanie na jakie?Oryginalne jakie w nim tkwią to Nover La Audio Grade Power Capacitor 8200uF 63 v 85 C(Rx50),rzekomo Angielskie.Zainteresowały mnie najbardziej Mundorf M-Lytic AG MLGO 10000 uF 63V ze względu na swoje takie same rozmiary co Nover,jak i bardzo pochlebną opinię na forach.Co sądzicie o tych Mundorfach,miał ktoś z was możliwość ich posłuchania,lub podobnego manewru jaki mi chodzi po głowie...
Kliknij, aby rozszerzyć...

Raz ze wymiana kondensatorow obnizy wartosc sprzetu na rynku wtornym
Dwa, kondensatory same w sobie nie graja, ale moze pojawic sie slyszalna zmiana ze wzgledu na zmiane parametrow, najczesciej w zakresie basu, ale tu trzeba przeanalizowac wartosci ESR

- - - - - aktualizacja - - - - -

We wzmacniaczy zapewne jest jakies waskie gardlo w miejscu ktorego mozna cos podzialac, wracajac jeszcze do kondensatorow, mnie kieruj sie marka tylko parametrami, jesli chcesz poprawy to nowe kondensatory musza miec mniejsze ESR co poskutkowac powinno nieco wieksza wydajnoscia i szybkoscia w zakresie niskich czestotliwosci.
 
Druga sprawa, że kondy nie są w bezpośrednim sąsiedztwie z tranzystorami mocy. Dlatego nie ma co przesadzać z jak najmniejszym ESR, bo rezystancja kabli i ścieżek też się na ten współczynnik przekłada.
 
Ze wstepnych porownan nie moge sie zgodzic z powyzszymi wpisami. Narazie wniosek plynacy z porownania samyoungow i mundorfow plynie taki, ze cale pasmo jest nieco inne, jak porownam takie same pojemnosci bede mogl sie wypowiedziec ostatecznie.
 
Bumpalump napisał:
ESR co poskutkowac powinno nieco wieksza wydajnoscia i szybkoscia w zakresie niskich czestotliwosci.
Kliknij, aby rozszerzyć...
ESR ma niewiele wspólnego z wydajnością prądową czy jakąś tam szybkością .
Jeśli ktoś oszczędził na pojemności to będą duże tętnienia i żadne ESR na to nie poradzi .
Dobre kondensatory mają zwykle poniżej 0.1om , a te z zaciskami śrubowymi potrafią mieć kilka mOm .
Więc wpływ na wzmacniacz przy poborze dużego prądu praktycznie znikomy bo jak napięcie spadnie nawet o kolejny 1V z 50V np. to niewiele zmieni. A uwzględniając, że efektywna rezystancja zasilacza widziana przez wzmacniacza zwykle ma wartość kilku Om ...

Na ESR powstaje spadek napięcia od prądów ich ładowania które są rzędu dziesiątek A, o rząd wielkości większe niż typowe prądy obciążenia .
Taki prąd potrafi już na niewielkiej rezystancji sensowny spadek napięcia wypracować który będzie miał sporo składowych na wyższych częstotliwościach a te nie są tak efektywnie tłumione przez PSRR wzmacniacza .
Być może w tym coś by się znalazło bo prąd obciążenia też płynie przecież przez ten kondensator (jest on w sumie w szeregu z obciążeniem ) i mogą pojawić jakieś zniekształcenia intemodulacjne .
Denon w sowich wzmacniaczach miał specjalnie rozdzielone kondensatory tak, że większość prądu ładowania płynęła przez pierwszą parę kondów . Pokazywałem coś podobnego na forum w swoim zasilaczu kiedyś .


Tekton1976 napisał:
La Audio Grade Power Capacitor
Kliknij, aby rozszerzyć...
Pewnie jakieś rebrandy raczej nie z Anglii obstawiał bym bardziej daleki wschód (może Hong-Kong ale obecnie to już nie GB :)).
Nie mniej zostawił bym jak jest .
 
Nie lepiej wziąć się za to "normalnie" czyli popatrzeć na schemat i zrobić to z odrobiną rozsądku? Można wymienić kondensatory wejściowe i wyjściowe (jeśli takie ma) na jakieś lepsze. Wejściowe może na jakieś foliowce, a wyjściowe na jak najlepsze elektrolity, bo po co grzebać w zasilaczu jak na wyjściu i tak będzie to co przyjmie i przejdzie przez kond. wejściowy, a na wyjściu "poda" kondensator wyjściowy (jeśli taki jest) w końcówce mocy? Jest tam jakiś pre-amp czy to sama końcówka?
 
Ostatnia edycja:
Widzę dużo wpisów i zainteresowania tymże tematem,to znaczy że mimo jak by się wydawało nie istotna sprawa,ma jednak jakieś uzasadnienie,przedkładając się na końcowy efekt,choć opinie są podzielone.Cóż,jak Yoshi napisał,póki nie kupię i wypróbuję to się nie przekonam.Patrząc z punktu czysto audiofilskiego,powinno przynieść to poprawę,ale po przeanalizowaniu wypowiedzi,zaczynam mieć mieszane uczucia,może faktycznie zostawię to oryginalnie tak jak jest i dam sobie spokój z tą wymianą,lub wydać nie małą sumkę i się przekonać o słuszności decyzji lub zawieść.Póki co pozostaje mi zastanowić się nad tym,i jeśli coś mnie tknie i zakupie Mundorfy,na pewno nie omieszkam się podzielić na Forum efektami tych zmian.
 
U mnie porownanie bylo zrobione - 32 000uf na mundorfach, a 20 000uf na samyoungach. Wiec roznica w pojemnosci spora..
 
Ostatnia edycja:
Adam, dlatego to troszkę inna sprawa, ponieważ takie zwiększenie pojemności powoduje znaczący skok prądu, jaki kondensatory są w stanie oddać. W przypadku kondów o tej samej pojemności i gabarytach, tak dużej różnicy na pewno nie uzyskamy. Trzeba by przeglądać konkretne modele i porównywać parametry, jednak nie sądzę żeby gra była warta swojej ceny.
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra