ja tak zrobilem z stxem 27/150/8SC i dostal 200rmsale mam kolege ktróry podłączył głośnik 30cm no name do swojego harman'a kordon'a z kompa z generatora dał 10Hz i po chwili zaczeło dziwnie pachnieć ale właściwie głośnik chyba wyszedł z tego cało
ogulnie przekaznik na wzmaczniaczu sie wlacza ale nie chodzi tuner i nic sie nie swieci - wczoraj katowałem go przez 4 godziny sinusoidą na 1000Hz i obciązeniu 4 ohmy trafo 2x28V przy 4 ohmach daje +-150-160W przy 10%THD (na oko sinusoida na oscyloskopie lekko przycieta) i 140 przy idealnym sinusie. po podpienciu paru głośnikow za duzo mocy mu dałem i przy wlanczonym winampie, włączyłem foobara jakos mi sie tak klikło i pfffff wsysło dzwięk jeszcze moze cos poprawie, moze sie uda odzyskać 
no i 3 kostki tda 1554 i jedna 1557 ...wiecej rzeczy niespalilem za wszystko serdecznie zaluje...i obiecuje poprawe... ale ostatnio spaliłem wzmaka irka (nieźle sie zakopciło), ale najbardziej byłem "dumny" za spalonego CB Alan Harry + reduktor napięcia co najgorsze nie zrobiłem tego celowo ale przez przypadek podczas wyłanczania hebla w samochodzie (leciwy ciężarowy) :/ dziwna sprawa. Naszczęście dzięki moim wspaniałym umiejętnością już wszytsko działa . Spaliłem nim już 3 głośniki jakies stare i nic mu nie jest - a powinno chyba, bo zasilam go +-37V co na 4 Ω daje jakies 90W niby. Katowałem go po pare godzin na maksa na STX 27-10-4-SS i nic, radiator ciepły-da sie rękę utrzymać (tylko profil waży kilo taki od tyrystora od spawarki). Złoże mostek to zobaczymy jak sobie radzi ... najpierw wysadziło jakiś kondesnator a potem efektownie zapłonęły jego resztki hehe.
.... niestety nie wytrzymał przypadkowego ustawienia gałki na 1/2 w dapie 1600... Cewka w węgiel