• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wytłumienie szumu odbiornika bluetooth

Rejestracja
Kwi 25, 2018
Postów
17
Reakcji
0
Lokalizacja
Bdg
Cześć,

Zamontowałem sobie we wzmacniaczu moduł bluetooth CSR64215 https://pl.aliexpress.com/item/Modu-Bluetooth-4-2-Bluetooth-Odbiornik-Wy-ywienie-Amplifers-CSR64215-APT-X-Bezprzewodowa-Bluetooth-Lossless-Audio/32888432568.html?spm=a2g17.search0104.3.9.35ef5d62I4XOmf&ws_ab_test=searchweb0_0%2Csearchweb201602_3_10065_10068_319_317_10696_5729415_453_10084_454_10083_10618_10304_10307_10820_10301_10821_538_537_536_5730515_10843_10059_10884_10887_100031_321_322_10103%2Csearchweb201603_51%2CppcSwitch_0&algo_pvid=33b3de99-8777-4ca3-ba26-87f0a58a3c28&algo_expid=33b3de99-8777-4ca3-ba26-87f0a58a3c28-1 i w sumie spełnia swoją funkcję, ale tylko jeśli na wzmacniaczu mam gałkę ustawioną na max. 1.5/10 vol.
Mogę wprawdzie zrobić głośniej, ale wtedy przy słuchaniu muzyki przebijają się szumy "cyfrowego pochodzenia".

Dodam, że miałem mały problem z zasilaniem, który tymczasowo rozwiązałem. A więc, wcześniej miałem zasilanie z linii 32 V (blisko kondensatorów) ---> LM317 ---> [17 V] ---> LM317 na płytce modułu. Kiedy trochę posłuchało się muzyki to te stabilizatory się mocno grzały i to ćwierkanie w głośnikach było uporczywie głośne. Obszedłem tymczasowo problem przez włożenie niewielkiej przetwornicy między stabilizatory LM317 i obniżenie napięcie wchodzące na drugi stabilizator - nie ma już tego problemu z "ćwierkaniem". Tak więc najprawdopodobniej, przegrzewał się LM317 na płytce, co powodowało niedostateczne zasilanie.
Moduł pobiera 100 mA prądu, stąd ten problem z odpowiednim regulatorem. Będę musiał oprzeć zasilanie o przetwornicę lub stabilizator z radiatorem.

Ale nie o tym rzecz. Zauważyłem, że szumy pochodzą z indukowania się napięć na stopniu wejściowym wzmacniacza. Dlaczego taka diagnoza - po wyłączeniu muzyki moduł automatycznie wyłącza przekaźnik i rozłącza się od toru wejściowego wzmacniacza, a szum nadal pozostaje.
Przewód audio doprowadza sygnał na wejście i nie przebiega wskroś płytki. Skoro szumy indukują się przez wysoką impedancję wejściową wzmacniacza, jaki byłby poprawny sposób na rozwiązanie problemu z odbiornikiem bluetooth?
 
Nie jestem pewien jak ten moduł działa, ale może być tak że przekaźnik przełącza cię z BT na wejście liniowe i to wejście liniowe coś zbiera. Masz wiszące w powietrzu, zwarte, czy coś jest do niego podłączone? Spróbuj może zewrzeć?
Oni coś piszą, ale to w ChinEnglish i ja nie bardzo czaję. Coś chyba o dodaniu oddzielnego zasilacza dla BT?
"If the conversion, the Bluetooth work with a slight noise at the end of noise or interference with the sound, plus a small power supply 6-36V 500MA or more, to the Bluetooth module independent, you can solve the noise problem, and equipment sharing power easy to produce a total ground interference noise"
Podaj dźwięk cisza na BT. Będzie szumieć jak przy wyłączonym BT, czy będzie cicho?
 
Tak, tam jest wejście liniowe na które przełącza się odbiornik bluetooth (wykorzystuje do tego scalak DRV632).
Zrobię za chwilę testy ze zwieraniem wejścia do masy i podzielę się rezultatami.
 
Zwarłem wejście R i L do masy, ale niestety, niewiele to pomogło. Najgorzej jest jak się słucha głośno muzyki i są w niej cichsze fragmenty, wtedy szum się przebija. No i szumu nie słychać jak jest te co najmniej 1/2 - 3/4 skali głośności na odtwarzaczu w telefonie/na laptopie.
Wyciągnąłem nawet ten układ poza obudowę wzmacniacza, ale było tak samo. Obawiam się, że problemem jest jakiś błąd na płytce w prowadzeniu sygnału audio.

Myślałem jeszcze nad pominięciem przekaźnika i tego drivera audio DRV632, bo nie potrzebuję rozłączania sygnału od Aux (opcję BT mam na innym wejściu wzmacniacza i nie koliduje mi jego zajętość przez odbiornik). Dodatkowo, to pstrykanie przekaźnika jest dosyć głośne :biggrin:. Tylko czy taka próba ma jakikolwiek sens?
 
Spróbuj mu zrobić oddzielny zasilacz zamiast ciągnąć ze wzmacniacza - to może być problem, bo jak masz zwarte wejście to nie powinno działać jak antena.
 
Podłączyłem zasilanie z zasilacza impulsowego 12 V i teraz nie ma "cykania" od części cyfrowej. Tak więc problem mogę uznać za rozwiązany ;). Zbuduję zasilacz z trafo 6 VAC, mam nadzieję, że jeszcze je zmieszczę do obudowy wzmacniacza.
 
Problem został rozwiązany przez montaż osobnego zasilacza. Temat można zamknąć :).
 
Powrót
Góra