• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wzmacniacz diora ws504 problem z stk4042

Rejestracja
Sty 8, 2010
Postów
154
Reakcji
0
Lokalizacja
Wodzisław Śląski
Witam kupiłem wzmacniacz diora ws504 za 130 zł z pilotem. Jest uszkodzony jeden kanał mianowicie stk 4042 i właśnie wszystko wskazuje na niego.Teraz proszę o doradę czy pakować się w te stk czy przerobić go i dać mu inne wzmacniacze,np posiadam n-mosfet Irka. Jeśli pakować się w stk to ciężko z oryginalną kostką,bo nie wiem,które to podróbki.Znalazłem taki sklep chyba wiarygodny,bo już u nich kupowałem,ale czy na pewno? http://www.cybor-tech.com.pl/szukaj2.php Transformator jaki w nim siedzi to toroid 120VA +-57V Doradzcie czy go naprawiać czy potraktować jako dawcę?
 
oryginalu nie kupisz!

a STK zabijaja debile ktorzy podlaczaja kilka kolumn na raz i daja nizsze obciazenie...
przerabiane dziesiatki razy
 
Czyli podróbki STK nie warto więc kupować ,bo szlak ją trafi jak dostanie +-57V ,bo znamionowo powinno być +-45V .Nie będę ryzykował. Potraktuję go jako dawcę obudowy i transformatora i powstanie ładny wzmak,a przy odrobinie szczęscia uda mi sie może odpalić sterowanie z pilota.
 
Jednak zakupiłem oryginalną końcówkę stk,używan,ale dobra i droga,bo 50zł.Gra to przyzwoicie i ma trochę mocy.Wymieniłem kondensatory w zasilaczu bo były napuchnięte już i jeśli ktoś będzie naprawiał ten wzmacniacz to niech się przygotuje na przerwy w popękanym druku,bo ścieżki są bardzo delikatne i podatne na uszkodzenia.Przez to miałem różne zasilania ,zamiast +- 57V to było 60V i 47V,ale teraz jest ok i mam nadzieję,że wzmacniacz pogra jakiś czas.
 
Powrót
Góra