Wzmacniacz klasy A - warto?

[benek161]

Witajcie,
otóż stoję przed dylematem jaki wzmacniacz DIY wykonać. Popularne symsymy, uniampy i scalaki mam już za sobą. Chciałem spróbować czegoś nowego (na razie zostanę przy tranzystorach, na razie lampy mnie nie kręcą ) i dlatego pomyślałem o wzmacniaczach klasy A (konstrukcje Passa, Hiraga itp). Warto się w coś takiego pchać? Budując taki wzmacniacz trzeba sie liczyć z dużymi radiatorami i zasilaczem (80-90% mocy idzie "w powietrze") a co za tym idzie kosztami

 

[lklukasz]

A hybryda ravena?

 

[mbar]

Douglas Self twierdzi, że nie warto. Większy THD niż w klasie AB.

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

 

[gucio.]

oj warto warto....

Gdy testowo odpaliłem mojego F5 to dopiero wiedziałem na co stać moje kolumny, przesłuchałem tylko 3 utwory, i odkryłem je na nowo...

 

[LuSzTi]

oj warto warto....

Gdy testowo odpaliłem mojego F5 to dopiero wiedziałem na co stać moje kolumny, przesłuchałem tylko 3 utwory, i odkryłem je na nowo...

To zależy z czego się przesiadłeś.

Klasa A ma swoje plusy, ale lista minusów jest jeszcze większa: sprawność rzeczywista na poziomie 10-20%, ogromne radiatory, grzanie się wszystkiego, niska moc, duży koszt wykonania. Ja za tę kasę wolałbym zrobić jakiś naprawdę dobry wzmak w AB. Tylko nie uniampa, symka czy tym podobne, ale coś bardziej rozwiniętego.

 

[gucio.]

nie patrze tu na koszty utrzymania i wykonania klasy A, porównuje dźwięk, niestety nie porównywałem do niczego konkretnego ale do Rotel RA-06, SONY 770ES no i kiepsko wypadły przy nim

 

[csbiczek]

Też ostatnio myślę o klasie A Benek jak będziesz działa coś w kierunku radiatorów to daj znać, razem może taniej będzie

 

[LuSzTi]

nie patrze tu na koszty utrzymania i wykonania klasy A, porównuje dźwięk,

No tak, ale żeby ten dźwięk mieć to trzeba najpierw sporo zapłacić a później spore rachunki płacić. Więc na wszystko trzeba spojrzeć przez pryzmat swojego portfela.
To jak porównywać super kolumny, na które mnie nie stać z innymi na które mnie stać....te drogie grają dużo lepiej....ale nerki szkoda
Z tego też powodu zrezygnowałem z dobrej, mocnej lampy bo nie widziało mi się co rok kupować komplet lamp za 800zł.

Oczywiście to jest moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać

 

[benek161]

A hybryda ravena?

Rozważałem ale na płytki się spóźniłem :/

Benek jak będziesz działa coś w kierunku radiatorów to daj znać, razem może taniej będzie

Przy takich ilościach wątpie. Tam gdzie zawsze się zaopatruje (Indel) to kilka kawałków radiatora to dla nich prawie nic

No tak, ale żeby ten dźwięk mieć to trzeba najpierw sporo zapłacić a później spore rachunki płacić.

No właśnie o to chodzi. Trafa, zasilacz i radiatory wyszłyby 250-300zł min. A gdzie reszta? Dalej idąc zakładając że wzmacniacz będzie 2x20-30W i będzie pobierał 500W, słuchając średnio 2h dziennie to mamy ok 15zł na miesiąc za prąd

 

[Pogromca mitow]

Jak masz odpowiednie glosniki, to chyba warto...

 

[raven1985]

A hybryda ravena?

Jet w AB .
Oczywiście jak każdy wzmacniacz można w klasę A. Ale robiąc to przy zasilaniu wzmacniacza rzędu 50V to wyjdą kosmiczne straty mocy 200W żeby mieć 20W w klasie A :biggrin: ECC88 jakoś chodziła przy 30V z 6n6p jeszcze nie próbowałem.
Trzeba lampę zasilać z 90V osobno a do FET-ów podłączyć zasilanie góra +-30V wtedy ustawia się ampera spoczynkowego na parkę i nie trzeba się martwić, że latem odsłuch będzie trzeba przeprowadzać na golasa bo w pokoju się sauna zrobi


Ogólnie to nawet jak masz Uni czy Syma to możesz sobie klasę A ustawić. Wystarczy że odp zwiększysz prąd spoczynkowy. Tyle.

Wzmacniaczach Passa nie sama klasa A gra.

Douglas Self twierdzi, że nie warto. Większy THD niż w klasie AB.

Tak tylko w klasie AB w spektrum zniekształceń będzie głównie 2 i 3 harmoniczna a w AB będzie cała gromadka
Jak wzmacniacz jest na tyle dobry że te zniekształcenia są odp nisko to nie ma sprawy, wtedy rzeczywiście nie warto.
Self sam pisze że nie warto a swoją klasę XD stosuje . Ciekawa to spr. bo na niezależnych pomiarach widać wyraźnie że to nie tylko nie działa ale wręcz szkodzi Pass i Cordell się jakiś czas temu z Selfa i XD nabijali na diyaudio :biggrin:

Z tego też powodu zrezygnowałem z dobrej, mocnej lampy bo nie widziało mi się co rok kupować komplet lamp za 800zł.

Przesadzasz nawet jak byś grał co dziennie po 5 h to min 2 lata. W praktyce nie grasz co dziennie i nie zawsze po 5h
I co to za lampy za 800PLN ? 6n3p-e kupisz za 120PLN komplecik na 2 kanały

---------- Post dodany o 21:51 ---------- Poprzedni post o 21:42 ----------

A może chcecie sobie Krell-a sklonować ?
Mam SM do FPB 300 :biggrin:

 

[benek161]

A może chcecie sobie Krell-a sklonować ?
Mam SM do FPB 300

http://www.youtube.com/watch?v=_Zkysv3rGLA

1000zł mogłoby być mało żeby to skopiować

 

[LuSzTi]

Nie na temat...

Przesadzasz nawet jak byś grał co dziennie po 5 h to min 2 lata. W praktyce nie grasz co dziennie i nie zawsze po 5h I co to za lampy za 800PLN ? 6n3p-e kupisz za 120PLN komplecik na 2 kanały W praktyce pracuję w domu i gram po 12h dziennie. Wstaję włączam wzmacniacz, idę spać wyłączam wzmacniacz. Wbrew pozorom policzyłem to sobie Komplet EL34 do PP + sterujące - nowe w sklepie, jakieś tam niby lepsze wychodził ok 800zł. Oczywiście można polować, ale to nie tym powinno polegać. Powinno być w miarę powtarzalnie i szybko, a to kosztuje.

 

[mIKI]

A może chcecie sobie Krell-a sklonować ?
Mam SM do FPB 300

no czemu nie?)

 

[MariuszElektro]

Jak na razie uruchomione i działa. Prąd spoczynkowy końcówki mocy 1A, natomiast zasilanie +40V. Przedwzmacniacz lampowy zrealizowany na 6H9C + 6N6P. Ostatecznie po wstępnych odsłuchach pozostaje w pierwszym stopniu 6H8C.

 

[benek161]

Jak na razie uruchomione i działa.

:thumbup: Niezły piec. Twój autorski projekt?

 

[MariuszElektro]

Wykorzystałem tylko końcówkę mocy z tego linku:

https://sites.google.com/site/krzacze/haiku-diy

Reszta jest moja Pozostało mi tylko wykonać górną część obudowy. Dziś wzmacniacz pracował 8 godzi i spisał się rewelacyjnie. Po rozgrzaniu radiatory mają max 50*C. Prąd na zimno wynosi 1,5A.

 

[irek]

Taki wynalazek to dopiero musi znieksztalcac Ale chyba wlasnie o to chodzi

Po rozgrzaniu radiatory mają max 50*C.

Lepsze chlodzenie bys uzyskal gdyby piora radiatorow byly pionowo a same radaitory bylyby czarne.

Prąd na zimno wynosi 1,5A.

A po rozgrzaniu? Bo widze tu klasyczna kompensacje rodem z tranzystorow bipolarnych wiec nieodpowiednia do mosfetow. Jesli tranzystor od kompensacji jest przykrecony bezposrednio do radiatora to prad bedzie spadal wraz z temparatura. Jesli z 1,5A do 1A to wynik i tak jest swietny ale ja w taka stabilnosc nie uwierze

Wzmacniaczach Passa nie sama klasa A gra.

Pass robi straszne wynalazki w AVT kiedys zrobili jeden, jak ktos chce moze sprobowac, moc mala ale i uzyte tranzystory tanie. Mocno wysrubowali wyciskajac chyba ok 50W z malej obudowy TO220.

---------- Post dodany o 17:31 ---------- Poprzedni post o 17:28 ----------

Douglas Self twierdzi, że nie warto. Większy THD niż w klasie AB.

Z tym ze nie warto to sie zgodze ale THD sa akurat mniejsze. W praktyce jednak kazda konstrukcja ma swoje THD i wszystko zalezy od ukladu. Nie mniej jednak stopien wyjsciowy w klasie A ma nizsze THD.

---------- Post dodany o 17:35 ---------- Poprzedni post o 17:31 ----------

A może chcecie sobie Krell-a sklonować ?

Tylko po co? Wystarczy ze sie poczyta o KSA50 na forum audiostereo i chceci odchodza. To stara konstrukcja a ludzie zamiast ja dopracowac to skupiaja sie tylko na superdrogich elementach. No i to tak na prawde jest wzmacniacz w klasie AB tylko z duzym pradem spoczynkowycm czyli w tzw glebokiej klasie AB. Ustawiony katalogowo daje pierwsze 50W w klasie A powyzej pracuje a AB.

 

[MariuszElektro]

Irku

Lepsze chlodzenie bys uzyskal gdyby piora radiatorow byly pionowo a same radaitory bylyby czarne.

Tak, doskonale o tym wiem. Wygięcie blachy aluminiowej mnie zmusiło do takiego posunięcia. Jakbym postawił obudowę pionowo to by wyglądało paskudnie Ale jak pisałem 50*C max. W ofertach nic ciekawego nie znalazłem, a radiatory czernione o takich gabarytach mają kosmiczne ceny.

A po rozgrzaniu? Bo widze tu klasyczna kompensacje rodem z tranzystorow bipolarnych wiec nieodpowiednia do mosfetow. Jesli tranzystor od kompensacji jest przykrecony bezposrednio do radiatora to prad bedzie spadal wraz z temparatura. Jesli z 1,5A do 1A to wynik i tak jest swietny ale ja w taka stabilnosc nie uwierze

A po rozgrzaniu 1A. Oczywiście, że tranzystor kompensujący jest przykręcony do radiatora. Jakiś pomysł zmiany układu?

 

[mbar]

Tak na marginesie (podpis) Williamsona to sam bym zrobił z ciekawości. Masz trafa?
W sumie też mogę sobie 0% wpisać