• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wzmacniacz N-Mosfet by IREK

  • Autor wątku Autor wątku esh0
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
moze byc lm285 lub 385 wazne zeby koncowka byla 1.2 bo jeszcze wersje 2.5V To jest zrodlo napiecia referencyjnego i nie mocujemy na radiatorze na radiator idzie tranzystor.
 
Ale się naczytałem. Z tego, co tutaj piszecie układ startuje od razu, albo z efektami specjalnymi na wstępie i to chyba zdarza się w większości przypadków. Tak samo jak problem z samym uruchomieniem wzmacniacza. Ale mimo tego jakoś to w końcu zaczyna działać i grać. No dobra, coś już z tego wiem.
Teraz załóżmy, że mam głośnik o mocy 120w, 4ohmowy, przeznaczony do subka.
Jakie trafo do tego dobrać i jakie stopnie końcowe :?:
 
Kazdy wzmacniacz startuje od pierwszego wlaczenia a potem trzeba tylko wyregulowac prad spoczynkowy. Jak ktos nie umie lutowac to ma efekty specjalne przy uruchomieniu a jak nie umie czytac i nie wie jak bezpiecznie uruchomic wzmacniacz to moze sobie jeszcze krzywde zrobic. Uruchomilem n-mosfetow ok 50 sztuk i kazdy uruchomil sie od pierwszego wlaczenia.

do glosnika 120W 4omach odpowiednie bedzie trafo 150-200W o napieciu 2x30-32V, mosfety IRFP250N.
 
Uruchomilem n-mosfetow ok 50 sztuk i kazdy uruchomil sie od pierwszego wlaczenia.
Lata praktyki poparte talentem.
do glosnika 120W 4omach odpowiednie bedzie trafo 150-200W o napieciu 2x30-32V, mosfety IRFP250N.
Dziękuję bardzo.
Na www.tme.pl znalazłem IRFP250NPBF. Pisze, że to zamiennik dla IRFP250N. Producent: INTERNATIONAL RECTIFIER, cena: 2,49zł/szt. Podejdzie taki :?: W tme raczej szajsu nie wciskają, tak mi się przynajmniej wydaje. Trafo też bym tam kupił.
 
pisza ze zamiennik bo ten z PBF na koncu to po prostu wersja z cynowaniem bezolowiowym.
Faktycznie cena jest bardzo niska w ostatnim czasie te tranzystory bardzo stanialy ale te ktore kiedy kupowalem po 8-10zl mialy ogromna (36mm2) strukture polprzewodnikowa a obecne (IR) maja tylko 16mm2. Mozna jeszzce kupic te tranzystory innych firm i sa duzo drozsze. Na razie moge zagwarantowac ze parka wytrzymuje 150W ale wiecej radze nie wyciskac.
 
Czy do mds08 jedna para irfp250n wystarczy, a moze lepsze beda irfp260n? Czy trafo 200W 2x30V bedzie odpowiednie, a moze lepiej bedzie zastosowac cos slabszego lub mocniejszego? Chcialbym jeszcze jako zabezpieczenie zastosowac termostat bimetaliczny na radiatorze. Na jaka temperature bylby najlepszy?
 
Bekcs eKm napisał:
Czy do mds08 jedna para irfp250n wystarczy
tak. z tego co pamietam to takie stosuje irek w SUB150 i mocy jest wystarczajaco duzo. z odpowiednia nadwyzka ;)
Bekcs eKm napisał:
a moze lepiej bedzie zastosowac cos slabszego lub mocniejszego?
120W jest na styk dla MDS08. tylko ze to bylo testowane na uniampie... :roll:
 
Przy trafie 2x30V i glosniku 4omowym jedna para irfp250N w zupelnosci wystarczy bo bedzie nie cale 150W.
Wylacznik termiczny typowo stosuje sie na 90stopni a duzo zalezy od miejsca jego umieszczenia bo roznice temperatur na radiatorze moga wynosic nawet ponad 10stopni.
 
Irek napisz jak wzmacniacz zachowuje Ci się przy różnych prądach spoczynkowych?
Przed chwilą na próbę dałem 200mA no i po chwili lawinowo zaczął wzrastać prąd i nie zdążyłem wyłączyć zasilania, mosfety poszły z dymem.
We wzmacniaczach z bipolarnymi jako końcowe ustawiałem prąd na 1-2A i było stabilnie.
 
Nie testowalem n-mosfeta przy pradach wiekszych niz 100mA ale nie powinien prad rosnac lawinowo bo konstrukcje na mosfetach sa duzo bardziej stabilne i nawet bez tranzystora od stabilizacji pradu beda pracowac prawidlowo. Cos musialo byc nie tak w ukladzie. Glowna wada w tym projekcie jest charakterystyka regulacji pradu gdzie zakres regulacji jest bardzo duzy i trzeba delikatnie krecic pr-kiem. Wynika to z duzego zakresu rozrzutu napiec progowych mosfetow. Ja stosuje tylko IRFP250N i mam dobrane tak wartosci elementow ze regulacja jest w wezszym zakresie.
 
Czy ten wzmacniacz nadaje się do napędzania kolumn czy tylko subwoofer'ów? (chodzi mi o wersje podstawową opisaną w avt2762)

[ Dodano: 2008-08-21, 19:54 ]
Jeszce jedno pytanko ilu watowe rezystory stosować?
 
Właśnie co do regulacji nie mam żadnych zastrzeżeń bo można ustawić prąd dosyć dokładnie. Tranzystory końcowe były IRFP250N.
Ostatnio testowałem układ wzmacniacza z 7parami 2sa1943/2sc5200, stopień końcowy to typowy układ darlingtona, zasilanie +-93V ustawiłem prąd na 1A po rozgrzaniu się radiatora prąd był praktycznie taki sam. Na chwilę dałem 2A i też prąd się nie zmienił wszystko było ok.

->Chilihead
Czytałeś chociaż trochę temat? Układ jak najbardziej nadaje się do subwoofera.
 
Stabilizacja punktu pracy stopnia bipolarnego jest dosc trudna i zmiany o +-50% nie sa niczym dziwnym. Bez stabilizacji prad rosnie lawinowo i tranzystory od razu by sie spalily. Przy mosfetach nie zachodza tak drastyczne zmiany napiecia GS i bez stabilizacji prad wzrosnie ok 4-5razy co nie powinno zaszkodzic wzmacniaczowi dlatego stosuje sie tylko lekka kompensacje. Prawdopodobnie zapomniales o dopuszczalnej mocy strat ktora wynosi ok 40-50W/ IRFP250N co dla zasilania +-40-50V da maksymalny prad spoczynkowy zedu 1A. Jak miales takie zasilanie to po prosty przeciazyles tranzystory. Wzmacniacze klasy A to nie taka prosta sprawa.
 
Duże prądy spoczynkowe ustawiam na próbę sprawdzając jak wzmacniacz sobie z nimi poradzi, jeżeli kompensacja jest dobra to nic złego się nie dzieje.
Niebawem wstawię nowe mosfety do wzmaka i trochę go pomęczę ale przy mniejszym prądzie.
 
Przy duzym pradzie spoczynkowym to trzeba obnizyc napiecie zasilania zeby nie spalic tranzystorow mocy albo dodac wiecej tranzystorow mocy.
 
Wymieniłem same mosfety nic więcej w układzie nie padło. Działa na razie bez zarzutu przy prądzie 50mA.

Co do prądów spoczynkowych to liczę zawsze na szybko jaka moc się wydzieli przy danym prądzie. 1A było przy siedmiu parach toshib. Licząc na szybko przy zasilaniu +-93V i prądzie 1A na radiator szło około 190W, więc po 95W na stronę i rozbijając to dalej na siedem wypadło po 15W na tranzystor. Oczywiście w przybliżeniu bo ze względu na rozrzuty jeden mógł mieć mniej drugi więcej.
 
Czy dla 200W przy 4ohm odpowiednie bedzie trafo 250W 2x60V? Czy wystarczy jedna para IRFP250N? Niedlugo bede zamawial trafo na toroidy.pl i chcialbym zamowic jedno o wiekszej mocy do uniampa i jednego n-mosfeta ktory napedzi mi subwoofer. Czy to dobre rozwiazanie?
 
A ile colombo z tych obliczen wyszlo Ci mocy na te biedne mosfety co je spaliles? :) Dla toshiby 15W to jest nic one wytrzymuja ponad 600W przy temperaturach przekraczajacych 120stopni.

Dla jednej pary irfp250N lepiej nie przekraczac 150W co dla 4omow daje trafo ok. 2x32-35V a dla 8 ok 2x40-42V.
 
A przy 2 parach? Czy radiator o profilu A6023 10cm bylby dobry czy moze lepiej cos wiekszego/mniejszego?
 
Powrót
Góra