• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wzmacniacz N-Mosfet by IREK

  • Autor wątku Autor wątku esh0
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
W opisie z avt jest napisane aby pierwsze uruchomienie przeprowadzić przez rezystory 22-47ohm, miałem 27ohm więc takie zastosowałem. Było także napisane, żeby dla bezpieczeństwa podłączyć głośnik przez kilkusetomowy opornik a na wejście podać sygnał z generatora lub dowolny sygnał audio. Ja zrozumiałem, że należy to zrobić podczas pierwszego uruchomienia. Czyli pierwsze uruchomienie ma być bez głośnika i sygnału?
Po włączeniu się wzmacniacza (czyli 12v na zenerce DZ1) mam odpiąć zasilanie podłączyć głośnik i miernik i dopiero wtedy ustawiać prąd?
Pozdrawiam.
 
najpierw ustawiasz prad i mierzysz czy nie ma napiecia stalego na wyjsciu a potem podlaczasz sygnal i glosnik. nie da sie sluchac wzmacniacza z rezystorem w zasilaniu bo sie spali.
 
czyli przy odrobinie szczęścia nic oprócz tego rezystora nie spaliłem?
Pytam bo na razie nie mam jak sprawdzić dopiero zajmę się tym koło czwartku.
Jeżeli mogło się coś jeszcze spalić to jakie elementy? Zadymił tylko rezystor od ujemnej szyny zasilania, tranzystory wyjściowe nie były nawet lekko ciepłe.

[ Dodano: 2009-08-11, 11:47 ]
Prąd ustalam z wpiętymi rezystorami 22-47ohm czy bez?
 
po to jest ten rezystor zeby sie spalil zamiast innych drogich podzespolow. prad ustawia sie z nim a mozna potem mierzyc z wpietym amperomierzem.
 
Ok, na razie dziękuje za pomoc w razie problemów będę pisał.
Pozdrawiam

[ Dodano: 2009-08-14, 12:33 ]
Witam.
Podpiąłem zasilanie przez rezystory i do "-" podpiąłem szeregowo miernik ale dalej nic. Miernik nie wskazuje żadnego poboru prądu. Sygnał i głośnik są odłączone a P1 jest skręcony max. w lewo

[ Dodano: 2009-08-14, 14:42 ]
Wzmacniacz się włączył (11,5V na dz1).
W poniedziałek będę ustawiał prąd spoczynkowy i podepnę sygnał i głośnik.
"+" sygnału wpiąłem szeregowo z kondensatorem gnd do gnd zasilania a - sygnału nie podpinałem. Czy tak będzie ok?
"-" głośnika podpiąć z gnd zasilania?

[ Dodano: 2009-08-14, 14:42 ]
Uruchomie go w poniedziałek bo narazie ide do roboty
 
minus glosnika podlacza sie do masy zasilacza w punkcie gdzie wychodzi masa do wzmacniacza.
mase sygnalu i ''goracy'' przewod sygnalu podlaczasz do wejscia IN na plytce, analogicznie mase do masy a sygnal na C7.
 
Witam
Kiedy podłącze wzmacniacz przez rezystory do zasilania to wzmacniacz się włącza (12v na dz1), ale gdy później wyłączę wzmacniacz i wepnę szeregowo z minusem amperomierz wzmacniacz nie uruchamia się, (na dz1 0V) a przez amperomierz nie płynie prąd.
 
Bobo[PL], dzięki wielkie za pomoc, okazało się, że bezpiecznik był cały potrzaskany mimo, że miernik nigdy mi nie upadł i go nie otwierałem.

[ Dodano: 2009-08-20, 10:13 ]
gzie szukać przyczyny 0,5v napięcia stałego na wyjściu, prąd ustawiony na około 45mA
 
jesli wzmacniacz gra to wymien pare roznicowa a jesli nie to szukaj bledow montazu.
 
Zrobiłem ten wzmacniacz tylko że na początku miałem małe zwarcie na płytce i trochę dymku było ale o dziwo wzmacniacz działa prąd spoczynkowy ustawiłem na 50mA po rozgrzaniu 60mA, stałe na wyjsciu pokazuje ok 25mV ale to wina złej kalibracji miernika na prawde jest poniżej 20mV układ jest na irfp250 ma wzmocnienie bardzo słabenie nie wiem dlaczego i dzwiek taki trochę mulasty sygnał poprzez przedwzmacniacz na którym stara końcówka n-mosfet na takim samym ustawieniu wzmocnienia łapie przester, w sprzężeniu jest ustawione na 680R i 22k katalogowo, wzmacniacz pracuje stabilnie przez pare godzin nic sie specjalnie nie grzeje.Może jakiś element się przepalił?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0fbb3037cef948f3.html
 
trzeba zmierzyc rzeczywiste wzmocnienie i jak bedzie za male to wtedy szukac przyczyny.
 
Sorry że tak długo nie odpisywałem ale nowa szkoła i straszny brak czasu.W sprawie tego wzmocnienia to dałem to dałem rezystor 340r w sprzężeniu i teraz może być do suba.

Teraz mam dużo poważniejszy problem ze starym n-mosfetem na irf640 którego kilka miesięcy temu spaliłem poprzez przypadkowe podłaczenie wejścia o szyny zasilania.
A teraz od początku wymienione zostały tranzystory końcowe rezystory ogranicznika prądowego czyli to co sie widocznie spaliło, po wymianie przyszła kolej na odpalenie wzmacniacz odpalił na prądzie 50mA nie zadziałało ciche właczanie , w głosniku było słychac cicha muzykę która po podgłoszeniu do pewnego poziomu była okropnie zniekształcana i występował duży skok poboru prądu wiec wziąłem się za wymianę elementów wymienione zostały wszystkie tranzystory(oprócz koncowych),potencjometr, zenerki kilka podejrzanych rezystorów i kondów.Po tym zabiegu wzmacniacz nie daje znaku życia coć na wszystkich zenerkach pojawia się napięcie 12v z chakiem, kręcenie potkiem nic nie daje na ujemnej szynie jest cały czas 6mA.Na T1 miedzy kolektorem a emiterem jest cały czas napięcie podobne do napięc na zenerkach a w sprawnym n-mosfecie na t1 jest 2v czyli bardzo duża różnica na c1 na moim mierniku(źle mierzącym mierniku) jest 30v.
co może byc nie tak co mam wymienic?
 
Jesli pojawia sie po chwili 12V na DZ1 to znaczy ze T1 dziala. To napiecie uruchamia wzmacniacz za pomoca T5 ktory wlacza zrodlo pradowe na T4 (na C3 musi sie pojawic ok 2V). Wiec pewnie cos w tym ukladzie jest nie tak. Sprawdz jeszcze D5, R20,33.
 
Na dz1 pojawia sie napięcie równo z włączeniem zasilania, na c3 jest ok 2,6v na d5 tez coś koło tego na r20 55mV, r33 500mV są sprawne, tylko chyba 1 tranzystor T8 w stopniu mocy jest zjarany bo pokazuje na teście diody między bramka a źródłem 015.
 
najpierw musisz uruchomic uklad zabezpieczen i w tym celu wyciaga sie T5 zeby wzmacniacz sie nie wlaczyl no i szukasz w ukladzie zabezpieczen co jest nie tak. Sprawdz D1,4 czy nie sa odwrotnie, mozna je wyjac bo to zabezpieczenie podnapieciowe i zwarciowe.
Mosfeta mierz tylko wylutowanego i najpierw rozladuj bramke dotykajac palcami bramka-zrodlo.
 
Swietny wzmak. Uruchomilem juz 6 sztuk i wszystko dziala super. Jestem z niego bardzo zadowolony. Troche sie ochlodzilo i w samochodzie zaczal mi sprzet glupiec, wiec wstawilem zamiast D2 LM285-1.2 i za R7 220R, ale zakres regulacji pradu w temp. pokojowej to 7...10mA. Czy popelnilem jakis blad czy trzeba ten R7 zmniejszyc?
Pozdrawiam!

[ Dodano: 2009-10-11, 21:21 ]
Dobra. Juz doczytalem na poczatku i zmienilem kierunek LM285 :)) Troche sie pogorszyla charakterystyka regulacji, ale to nic.
 
Dobrze zrobiłeś, ja nie wstawiałem diody referencyjnej i na mrozie wzmacniacz się spalił a razem z nim głośnik i przetwornica.
Przy wstawieniu diody nie ma potrzeby zwiększać wartości R7 bo nie da się ustawić prądu.
 
coolombo:
ja zrobilem przetwornice autorstwa irka :))
Jak prad zaczal rosnac na zimnie to przetwornica sie wylaczala i nic sie nie zepsulo. Ogranicznik pradu nastawilem na oko, takze napedza mi trzy wzmaki n-mosfet na irf540 i sam nie wiem jaka mogla byc wartosc pradu w niskich temperaturach. Ale zrobilem test z LM285 w zamrazarce i jest OK. Calosc juz siedzi w aucie.
 
Powrót
Góra