Na elektrodzie czytałem o układach miekkiego startu transformatora ktory miałem robic, wtedy co mi sie ten smd spalil to myslelem ze to przez trafo jeszcze na avt pisało o tym i postanowiłem sobie wlutowac opornik To mam je przylutowac do masy i bedzie ok ??
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Wzmacniacz na lm3886 POMOCY
- Autor wątku ciora
- Data rozpoczęcia
Jesli masz te razy spiete do masy to beda ci dzialac jako rozladowujace do kondow, jesli masz wpiete szeregowo w uzwojenia transformatora to tylko caly czas wytracasz na nich moc. Roli soft startu trafa tak czy siak nie spelnia chyba ze jako caly uklad z przekaznikiem itd.
Wlutowałem te rezystory tak jak mowiliscie jako rozładowywujace ale one sie strasznie grzeja:/ czy to normalne ?? rezystory to 5% 220ohmow nie wiem czy dobrze odczytałem z tabeli <2czerwone, brazowy złoty> mam jescze jedno ohmowe 5%
To jak te 220om byly wczesniej szeregowo to wzmacniacz mial moze ze 2W mocy 
Do trafo do 300W nie jest potrzebny miekki start no chyba ze sa wyjatkowo zle zaprojektowane, dobre trafa nawet do 800W nie wymagaja miekkiego startu no chyba ze ma sie bardzo szybkie nowoczesne bezpieczniki w sieci.
Jak widze to nie za bardzo masz pojecie jak dziala rezystor wiec moze wywal je wogule zanim cos sie zapali.
Do trafo do 300W nie jest potrzebny miekki start no chyba ze sa wyjatkowo zle zaprojektowane, dobre trafa nawet do 800W nie wymagaja miekkiego startu no chyba ze ma sie bardzo szybkie nowoczesne bezpieczniki w sieci.
Jak widze to nie za bardzo masz pojecie jak dziala rezystor wiec moze wywal je wogule zanim cos sie zapali.
wiem jak dziala rezystor ogranicza prad i nadwyzke przemienia w ciepło jak bym nie wiedział to bym go urzywał i by sie po jakims czasie spalil dlatego napisałem
wlasnie zauwarzyłem jak właczyłem jak było duzo głosniejirek napisał:
ciora napisał:
A z "nienadwyżką" co robi?
[ Dodano: 2009-04-20, 20:05 ]
ciora napisał:
A z "nienadwyżką" co robi?
Dlatego wole robic głosniki a nie wzmacniacze. Mysle ze juz nie bede musial nigdy robic wzmacniacza cieszka sprawa juz wiem ze z elektronika nie jest tak latwo, dla mnie lepiej kupic gotowa elektronika i zamknac to w oryginalnej obudowie ktora sie samemu wykona jak sie postawi takie cos na pułce to mozna sie napatrzyc i cieszczyc ze nikt nie ma takiego samego wzmaka , teraz tylko jeszcze budowa monitorkow do pokoju. A tak wogule to dzieki za wszystko
Mam jeszcze pytanie troche offtopowe ale szkoda na nie zakładac nowego tematu
Mam wzmacniacz hitachi ha3500 ktory jest napedem suba ma on ok 70w na konał czy dało by sie go jakos zmostkowac bo to troche za mało do tego suba stx 30/300/4 ap
Czy wogule opłaca sie to mostkowac ??
Mam wzmacniacz hitachi ha3500 ktory jest napedem suba ma on ok 70w na konał czy dało by sie go jakos zmostkowac bo to troche za mało do tego suba stx 30/300/4 ap
Czy wogule opłaca sie to mostkowac ??
Dobra przyszedł czas zeby sie pochwalic . Pierwsze zdjecie prawie dokonczonego wzmacniacza jeszcze nie ma potencjometru i gałki ale i tak wyglada dobrze. Narazie wyglada jak koncowka mocy. Czarny macik wyglada bardzo dobrze do tego dojdzie dałka z polerowanego aluminium mysle ze bedzie wygladała jak wisienka na torcie :mrgreen: Puzniej jeszcze dodam inne zdjecia jak znajde odpowiednie miejsce bo tam gdzie stoi jest zle swiatlo a nie mam cyfrowki
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/96214c745df1ccfb.html